Poseł Jan Szyszko, były minister środowiska uważa, że
poprzez tę nowelizację organizmy GM będzie można produkować zmodyfikowaną
żywność i pasze: "Od tego momentu uwalnianiem nie jest sprowadzanie
nasion genetycznie modyfikowanych na cele żywnościowe oraz paszowe. W związku z
tym można wprowadzać do Polski tony nasion genetycznie modyfikowanych w celach
produkcji żywności i pasz" (źródło: fronda.pl). O GMO pisałam już kilka razy, np w:
Dla zapoznania się ze skalą problemu polecam film "Świat według Monsanto":
Alu, wszystko rozumiem, ale kiedy pojawi się nowenna do MBNP? Środa już jutro ;-) Beata :-)
OdpowiedzUsuńBeatko mówisz i masz;) Wpis o nowennie zrobiony. Dziękuję za przynaglenie;) Ściskam
UsuńDzięki, Alu :-) To był raczej "rzut na taśmę" ;-) Serdeczności! :-)
UsuńDziękuję za kolejną cenną informację, jakże ważną dla naszego, codziennego życia. Świat to system naczyń połączonych. Jeżeli zamykamy się na prawdę, jeżeli nie mamy miłości do prawdy, jeżeli zachowujemy prawdę dla siebie, nie dzielimy się nią z innymi dla dobra bliźniego, to grzeszymy przeciwko prawdzie.
OdpowiedzUsuńEla zdz
Pozdrawiam ciepło Elu
UsuńOglądałam już kiedyś ten film. Zrobił na mnie ogromne wrażenie. warto go obejrzeć.
OdpowiedzUsuńDobry film. Szkoda ze prezydent działa przeciwko Polsce. To chyba już druga jego ustawa o GMO.
OdpowiedzUsuńNasz obecny prezydent Komorowski niestety niewiele więcej robi poza pilnowaniem żyrandola i podpisywaniem szkodliwych dla Polaków ustaw (w tym wydłużenie wieku emerytalnego, podniesienie podatku). Mam nadzieję, że się zrobił chociaż bardziej pisaty w kwestii ortograficznej, bo na to, ze będzie bardziej kumaty niż jest to chyba już nie ma co liczyć.
UsuńZapomniałam się podpisać pod powyższym. As.
UsuńPrezydent Komorowski na swojej konferencji popełnił swój kolejną gafę używając stwierdzenia, że rządzenie krajem „nie jest praktyka dla czeladników”. Zasugerował w ten sposób, że on jest mistrzem, a pozostali kandydaci to czeladnicy”. W kontekście choćby Andrzeja Dudy to jak trafienie kula w płot. Bo czy można nazwać czeladnikiem nauczyciela akademickiego Uniwersytetu Jagiellońskiego, doktora nauk prawnych, człowieka który był wiceministrem sprawiedliwości, ministrem w Kancelarii Prezydenta, wreszcie posłem na Sejm RP, a obecnie posłem do Parlamentu Europejskiego i to należącym do tych najaktywniejszych?
UsuńO tym, że obecny prezydent nie chce stanąć do debaty z pozostałymi kandydatkami na urząd prezydenta nawet nie wspominam. Jak bardzo trzeba się bać takiego spotkania przed narodem z kontrkandydatami, żeby używać absurdalnych, niedemokratycznych i niezgodnych z prawdą argumentów?
Idąc w tym duchu proponuję zajrzeć tutaj: https://twitter.com/maskiBK
UsuńA dla śmiechu jeszcze tutaj: http://vod.gazetapolska.pl/9285-przeszlosc-ma-na-imie-bronislaw-filmowy-budzik-dla-komorowskiego
UsuńJak dla mnie Jan Pietrzak dość trafnie posumował naszego męża stanu: "Komorowski to taki chłopek roztropek jak Gomułka, wyjaśniający, skąd się bierze powódź („deszcz spada z góry”), opowiadający Obamie o bigosowaniu, rozdający różowe baloniki w Święto Flagi, chichoczący nad trumnami na lotnisku… I wygłaszający całe tasiemce oczywistych banałów z miną odkrywcy nowej galaktyki".
UsuńTo są straszne słowa, ale jeszcze straszniejsze jest to, ze są one prawdziwe. Polska nie ma szczęścia do prezydentów (mam na myśli okres po IIWŚ). Lech Kaczyński, człowiek niezwykły, był tu wyjątkiem.
UsuńŹródło powyższego cytatu:
http://niezalezna.pl/64429-jan-pietrzak-zakonczmy-rzady-polinteligentow-media-maja-zlecenie-na-andrzeja-dude
A kolejna ustawa o GMO bardzo mnie zasmuca. To jest duże zagrożenie dla natury, dla naturalnych upraw, nasiona GM zanieczyszczają nasiona naturalne.
Film oglądałam z ogromnym zainteresowaniem. Informacje porażające. Szok.
OdpowiedzUsuńNajświeższe z dzisiaj o naszym jaśnie panującym Bronku"
OdpowiedzUsuń"Tą wpadką dyplomatyczną Bronisław Komorowski chyba przebił cały swój dotychczasowy "dorobek". Będąc w japońskim parlamencie w towarzystwie szefa BBN Stanisława Kozieja, nie tylko wołał do niego przy wszystkich "szogunie", ale zszokował Japończyków swoim brakiem kultury. Prezydent w pewnym momencie jak nigdy nic... stanął w butach na fotelu spikera parlamentu. Reakcja gospodarzy ani trochę nie skrępowała ubawionego Komorowskiego.- Szogun. Szogun Koziej - żartuje sobie polityk, wskazując na szefa BBN, pozując do zdjęcia. Za chwilę, szykując się do kolejnego zdjęcia, Bronisław Komorowski staje na fotelu japońskiego spikera. Japończyk oprowadzający polskich gości natychmiast prosi go o zejście. Koziej nie zdążył zrobić zdjęcia"
Jakbyście nie wierzyli to zobaczcie nagranie: http://vod.gazetapolska.pl/9359-kolejna-wpadka-komorowskiego-nie-wiedzial-gdzie-stanac-na-kozieja-wolal-szagun
Ten człowiek robi nam niezły obciach w świecie
Polecam tez to: http://kontrowersje.net/komorowski_to_nie_jest_burak_to_jest_miertelnie_powa_ny_cz_owiek
OdpowiedzUsuńBrr...