"Mąż, teściowa i synowa, czyli rzecz o życiu małżonków z teściami" to cykl konferencji odbywających się 7 marca w Auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Zapraszają Stowarzyszenie Homini Assumus oraz portal Żona Spełniona. Choć osobiście nie skorzystam (nie jestem żoną, synową, a tym bardziej teściową;), to jednak zachęcam zamężne dzielne niewiasty do udziału w tym spotkaniu. Przy okazji serdecznie pozdrawiam Danusię i Irenkę (teściowe) oraz Ewę i Agnieszkę (teściową i synową), które co miesiąc przyjeżdżają na spotkania DN do Krakowa. Dziewczyny cudownie łamią stereotypy, że teściowe z zasady mają się nie lubić oraz że teściowa z synową skazana jest na wieczny konflikt.
Ale jeśli komunikacja na tej linii stanowi w rodzinie problem, to propozycja Żony Spełnionej jest jak najbardziej aktualna i pomocna:
Masz problem z teściową? Nie możesz dogadać się z synową?
Stowarzyszenie Homini Assumus oraz portal Żona Spełniona mają dla Ciebie
propozycję! Zapraszamy wszystkich sfrustrowanych zięciów i synów, synowe i
córki, a także wszystkie zaniepokojone i zatroskane teściowe, mamy, ojców i
teściów na konferencję o Waszym życiu, o Waszej sytuacji i o Waszych
wyzwaniach. Zapisz się już dziś, aby mądrze kochać, aby mądrze stawiać
granice - tutaj. Konferencja przeznaczona jest również dla osób, które w
satysfakcjonujący sposób budują relacje z najbliższymi. Będzie to okazja do
zatrzymania się nad swoją indywidualną historią, a także zaproszenie do
osobistego rozwoju. Poniżej więcej szczegółów dotyczących harmonogramu:
Plan konferencji:
10:00 – 11:00 wykład
Sukces rodziców – nie jesteśmy już im potrzebni! Czyli:
opuści ojca i matkę, i zwiąże się.
Ks. Mirosław Maliński
Jak przygotować swoje odejście z domu rodzinnego? Czy należy
odejść z domu, gdy nie zakłada się rodziny? Czy przed ślubem wpierw zamieszkać
"na swoim"? Czy warunkiem założenia własnej rodziny powinna być
samodzielność finansowa i materialne zabezpieczenie? W jaki sposób budować
relacje z rodzicami i teściami po ślubie? Jak pogodzić biblijny nakaz
opuszczenia rodzinnego domu z czwartym przykazaniem czcij ojca swego i matkę
swoją? Jakie są najczęstsze błędy popełniane w relacji młodzi – teściowie? Gdy
jeden ze współmałżonków nie jest gotowy na „odcięcie pępowiny”...
11:10 – 12:10 wykład
Gdy dla dziecka nadchodzi czas, żeby odeszło z domu…
dr hab. Andrzej K. Ładyżyński
Separacja dorosłych dzieci i rodziców to slalom pomiędzy
mądrością a nieuniknionymi trudnościami. Zadania dorosłych dzieci. Zadania
rodziców. Radzenie sobie przez obie strony z trudnościami tego okresu.
12:10 – 12:40 przerwa obiadowa
12:40 – 13:40 wykład
Pozycja i potrzeby osoby starszej w kontekście życia
rodzinnego
dr hab. Maria Straś-Romanowska
Jak godnie przejść kryzys starzenia się? Jak bezboleśnie
ustąpić miejsca nowemu pokoleniu?
Problemy psychologiczne okresu później dorosłości. Czy człowiek może zmienić się na starość?
Rola życia duchowego w poszukiwaniu sensu życia (zwłaszcza po odejściu dzieci)
13:50 – 14:50 wykład
Mamo, to moje życie! – relacje dorosłych dzieci z ich
rodzicami w praktyce psychoterapeutycznej
dr Maria Popkiewicz- Ciesielska
Czym jest linia pokoleniowa? Gdzie są granice troski
rodziców o dorosłe dzieci oraz dorosłych dzieci o własnych rodziców? Jak znosić
uczuciową zazdrość matki lub ojca? Jak mądrze przygotować się do odejścia
dzieci z domu? Gdy twój syn się żeni. Gdy twoja córka wychodzi za mąż. W jaki
sposób stawiać granice rodzicom oraz teściom? Jak reagować, gdy synowa lub zięć
zachowuje się w nieodpowiedni sposób?
Ilona Phan-Tarasiuk
tel: 602 159 045
mail: zona.spelniona@gmail.com
web: zona-spelniona.blogspot.com
bardzo dobry pomysł
OdpowiedzUsuńbardzo proszę o modlitwę w intencji mojego zdrowia
OdpowiedzUsuńModlę się za Ciebie. Niech Pan Bóg, który jest źródłem zdrowia, obficie błogosławi
UsuńSzczególnie polecam ten fragment rekolekcji Mleko i Miód o. A.Szustaka http://188.165.20.162/langustanapalmie/MiM.05.Milosne.niezaspokojenie.mp3
OdpowiedzUsuńEla zdz
Dzięki Ela;)
UsuńRzeczywiście relacja teściowa- synowa często jest trudna. Moja teściowa- Mama(bo tak zawsze na Nią mówiłam) już niestety nie żyje, jednak bardzo mi Jej brakuje. Przez prawie 10 lat mieszkaliśmy wspólnie w jednym mieszkaniu, a potem przez prawie 15 oddzielnie, ale bardzo blisko siebie, bo w mieszkaniach obok.Była bardzo dobrą osobą i chyba ja miałam z Nią lepszy kontakt niż Jej syn i ja częściej u Niej bywałam, niż On. Lubiłam z Nią rozmawiać i słuchać wielu dobrych rad. Pewnie - były też jakieś nieporozumienia, ale to jak między ludźmi. Teraz ja jestem teściową, moja synowa jest mądrą, rozważną żoną i matką. Dziękuję Bogu za Nią, a dla mojej Mamy proszę o życie wieczne.Ewa
OdpowiedzUsuńPiękne świadectwo Ewo. Dziękuję za te słowa. pozdrawiam ciepło Ciebie i Twoją synową.
UsuńOj bardzo rozne sa relacje tesciowa -synowa.Ja niestety nie moge sie pochwalic .Moja "przyszla" synowa,bo teraz modnie zyc bez slubu nie dosc,ze odsunela mojego syna od kosciola,to wychowuje wnuczka w bardzo nowoczesny sposob.Po co pacierz,po co nauka o Bogu,jak mozna wlaczyc Polsat ,czy Tvn i miec dziecko z glowy.Bardzo boleje nad tym.Prosze o modlitwe w intencji mojego syna,oby Jego serce zrozumialo wreszcie,ze bez Boga nie da sie zyc.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dzielne Niewiasty.
Malgosia
http://minigazeta.pl/rodzina/47-synowa-kontra-tesciowa
OdpowiedzUsuńPolecam także mój blog http://myedista.blogspot.com