Powrót z Ryniasu jak zwykle nie jest łatwy. Tam czas płynie inaczej. Tam zasypia się przy cykadzie świerszczy, a ze snu, zamiast budzika, wyprowadza śpiew ptaków i szum pobliskiego potoku. O świcie można pobiegać po trawie skąpanej w porannej rosie i cieszyć się widokiem otulonych słońcem Tatr. Tam żyje się inaczej i myśli się inaczej - wolniej, owocniej, bardziej twórczo. Tam zapadają ważne i dobre decyzje. A każdego ranka chce się śpiewać:
Na taki Rynias chcę Was zaprosić w dniach od 20 do 24 lipca 2015 (szczegóły TUTAJ).
Byście mogły odpocząć, zrelaksować się, nabrać dystansu do życia i siebie samych.
Byście mogły doświadczyć mocnego przytulenia Stwórcy,
wybrania przez Niego i umiłowania do końca.
Błogosławcie Pana, wszystkie dzieła Pańskie,
chwalcie Go i wywyższajcie na wieki.
Chcę tam być;) Nie wybierałam się, ale ja tak zachęcasz to może się kusze. szczególnie to bieganie rano po trawie mnie inspiruje;)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie. Na pewno nie będziesz żałować;)
UsuńJak dobrze wstać skoro świt;) Ta piosenka budzi do życia;) Spróbuję taki budzik sobie zainstalować w telefonie;)
OdpowiedzUsuńJest to pomysł;) Może wstawałoby się wtedy z mniejszym zmaganiem;)
UsuńBłogosławcie Pana, wszystkie dzieła Pańskie,
OdpowiedzUsuńchwalcie Go i wywyższajcie na wieki.
(Dn 3,57).
Amen!;)
Amen!;)
UsuńJa już się zapisałam i nawet wpłaciłam zaliczkę, ale nie znalazłam informacji jaki jest koszt całego pobytu, Alu. Możesz go podać? Dzieki! B.
OdpowiedzUsuńBeatko, koszt 250 zł. W tym roku program będzie z częścią warsztatową;) Szczegóły niebawem. Myślę, że będziemy zadowlone
UsuńTo super! Dzięki za info, Alu. :-) Jestem na etapie chęci pracy nad sobą ;-) Zatem do zobaczenia! :-) A wcześniej udanego spotkania 13 VI w K. i 20 VI w W. i W-wie!
Usuńjadę:)
OdpowiedzUsuńmonika
Ciesze się bardzo. To będzie chyba Twoja pierwsza wyprawa na Rynias, prawda?:)
Usuńzgadza się, tyle dobrych rzeczy słyszałam już o Ryniasie, że w końcu muszę tam pojechać, a swoją drogą to mogłabyś pracować w marketingu, czytając posta już tam chcę być...
Usuńmonika
Rynias - Piękne miejsce:-) Tu rzeczywiście można nabierać wewnętrznego pokoju:-) Ewa
OdpowiedzUsuńOj, można, można. To wyjątkowe miejsce.
Usuń