W kontekście dzisiejszego niezwykłego Słowa Bożego pragnę podzielić się z Wami artykułem, który pojawił się na katolik.pl, autorstwa ks. Marousz Pohla. Oto fragment:
"O wiele groźniejszy od burzy był ich brak wiary. To wskutek
braku wiary ogarnął Apostołów strach. Brak wiary powoduje bowiem osamotnienie
człowieka wobec świata, a zwłaszcza śmierci. Bo cóż może człowiek w obliczu
ogromu wszechświata i swego nieuchronnego końca, jeśli nie ma Boga, jeśli się w
Niego nie wierzy? Człowiek podejmuje wtedy rozpaczliwą walkę o ratowanie
siebie, ale nadaremnie. Bo samemu nie można się zbawić (...). Skuteczny ratunek może przyjść tylko z zewnątrz – od Boga.
Jego rozwiązanie jest zawsze niezwykle proste i przekraczające wszelkie nasze
oczekiwania, jak w tej łodzi. Apostołowie liczyli na wylewanie wody z wnętrza
łódki, a Jezus po prostu uspokoił wodę w całym jeziorze. Tylko On ma taką
władzę i może tego dokonać. Jego władza trwa także i dziś. Ale i dziś wymaga to wiary.
Warto wyciągnąć wnioski z zachowania Apostołów w czasie burzy. Zapomnieli, co
Jezus czynił i nauczał jeszcze parę godzin wcześniej. Dali się pochłonąć
aktualnemu zagrożeniu, zapominając, że nie są sami. Sprowadzili Jezusa do tylko
ludzkich wymiarów i możliwości. Właśnie tak przejawia się brak wiary. Człowiek
wie, że Bóg jest, ale nie wie kim jest, co może zrobić, czego naucza. I dlatego
się niepotrzebnie boi. A rozwiązanie jest w zasięgu ręki".
(fot.flickr)
Ta Ewangelia jest jakby specjalnie dla mnie przed jutrzejszym powrotem do pracy, Alu. Polecam się modlitwie, ale przede wszystkim życzę Ci potrzebnych łask z okazji Twoich dzisiejszych Imienin, Alicjo! Szczęść Boże! B :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Beatko;) Za życzenia i za pamięć. Pozdrawiam Cię ciepło
UsuńDziękuję Alu za ten fragment. Oczywiście przeczytałam całość. Dziękuję. Imieninowe uściski:-) Ewa
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewa;)
UsuńAlu niech Pan Ci błogosławi obficie, prowadzi.
OdpowiedzUsuńAn.
Amen;) Dzięki Aniu
UsuńAlu, a nowenna będzie? B. potrzebuję dalszego wsparcia...Pozdrawiam! :-)
OdpowiedzUsuńJuż jest;)
UsuńWspieram mocno!
Dziękuję, Alu :-) Tym razem nie udało mi się niczego wpisać, ale Pan i tak zna nasze potrzeby, więc im zaradzi, prawda?
UsuńOczywiście, ze tak. Niech Pan Bóg błogosławi.
UsuńSzczególnie jutro, bo czeka mnie kolejna b. trudna rozmowa...:-(
Usuń