"W ostatnich dniach
ujawnione zostało wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich profesor Ireny
Lipowicz do Ministra Edukacji Narodowej w sprawie tzw. programu
"Równościowe przedszkole", o
którym pisaliśmy kilka miesięcy temu. Pani Rzecznik próbuje wyznaczyć na
nowo granice konstytucyjnego prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie ze
swoimi przekonaniami. Powołując się m.in. na wyroki Europejskiego Trybunału
Praw Człowieka, uzasadnia pogląd, że wiedza przekazywana w szkole może być
niezgodna z przekonaniami rodziców, bo ustalanie programu nauczania należy do
kompetencji państwa a Konstytucja nakłada na rodziców obowiązek szkolny do 18
roku życia dziecka. Wywodzi też, że rodzice mają wprawdzie prawo do
wychowywania swoich dzieci, ale po zajęciach szkolnych i w weekendy. Patrząc na
entuzjastyczną reakcję na to wystąpienie Związku Nauczycielstwa Polskiego trudno nie uznać stanowiska Pani Rzecznik za
próbę wysłania swoistego sygnału do kadry nauczycielskiej oraz urzędników
systemu oświaty. Sygnału, który sprowadza się do przekazu, że dzieci w szkole
są "własnością" pedagogów i można bez skrupułów ignorować jakikolwiek
sprzeciw rodziców, co do treści edukacyjnych i wychowawczych. Tutaj
pełna treść wystąpienia Rzecznika.
Warto wyciągnąć z tego, naszym zdaniem,
jeszcze dwa wnioski. Po pierwsze taki, że po stronie ideologicznych sporów o
prymat dogmatu równości nad wszelkimi innymi prawami obywatelskimi angażuje się
kolejny urzędnik państwa. Po drugie, że do uzasadniania ograniczania naszych
praw stosuje się dziś co raz częściej regulacje i orzecznictwo europejskie. W
związku z tym zachęcam do podpisania listu protestacyjnego do Rzecznika Praw
Obywatelskich przeciwko próbie ograniczania praw rodziców do wychowywania
dzieci. Kliknij aby podpisać list do Rzecznika Praw Obywatelskich
Dziś niemal 70% obowiązującego w Polsce prawa powstaje w UE. W perspektywie nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego nieobecność przy urnie wyborczej oznacza więc oddanie decyzji w ważnych sprawach cywilizacyjnych innym. Współdziałanie wymaga tu aktywności na poziomie europejskim. W Europie pojawiło się kilka inicjatyw mających na celu certyfikowanie kandydatów do Europarlamentu. Mają one w założeniu ułatwiać wyborcom znalezienie kandydata, na którego warto głosować. Zostaliśmy zaproszeni jako Fundacja Mamy i Taty do jednej z nich.
Niedługo miną cztery lata działalności Fundacji. Udało nam
się w tym czasie zrealizować cztery kampanie społeczne rozwodprzemyslto.pl,
milosc.info.pl,
pomyslodziecku.pl,
rozmowatowychowanie.pl
oraz kilkadziesiąt działań społecznościowych angażujących ponad 80 tysięcy
naszych sympatyków w różne ważne akcje i protesty. Rzeczy nie dzieją się same. Nie korzystamy w działalności z
funduszy europejskich czy budżetowych grantów. Wszystko co robimy dzieje się
dzięki hojności i chęci wspierania naszej aktywności przez tysiące ludzi dobrej
woli. Jeśli uczestniczył Pan w takim wspieraniu serdecznie dziękujemy za pomoc
i prosimy nadal o nas nie zapominać :). Jeśli dotąd nie miał Pan sposobności by to uczynić, prosimy
o rozważenie możliwości pomocy, nawet niewielką, ale stałą darowizną w formie
comiesięcznego zlecenia. Pomoże to prowadzić ważne działania na większą skalę i
bardziej skutecznie.dokonaj
zlecenia teraz
Z serdecznymi pozdrowieniami i podziękowaniami. Paweł Woliński"
fot. mamaitata.org.pl
PETYCJĘ MOŻNA PODPISAĆ TUTAJ
Aj... przeraża mnie to wszytko. Wszystko zmierza do rozbicia rodziny i odebrania rodzicom prawa do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi sumieniami i poglądami.
OdpowiedzUsuńNaprawdę trzeba działać! Zachęcam do wysłania petycji.
Ania A.