Prośba o modlitwę

Kilka dni temu napisałam do was maila z prośbą o modlitwę za syna Martuni G. (naszej grającej na gitarze w diakonii muzycznej). Trafił do szpitala na operację palca, po której istniało ryzyko jego amputacji. Chłopiec nadal jest hospitalizowany, ale póki co sytuacja jest opanowana. Dziękujemy za Waszą modlitwę i wszystkie wyrazy duchowego wsparcia.

Dzisiaj przeczytam kolejnego maila od Marty - zmarł Jej 52-letni mąż. Ponownie polecam Martę Waszej pamięci modlitewnej. Wspierajmy Ją mocno, ponieważ przeżywa bardzo trudny czas.

16 kwietnia Marta napisał maila, którego frgament zamieszczam: „Dzięki za wszystko - pamięć i modlitwę. Artura wypisano w poniedziałek. Jutro idziemy na wizytę kontrolną. Palec wygląda dobrze. W maju wyjmą drut i Artek spróbuje chodzić. Wtedy okaże się jak działa stopa.

Dziś załatwiałam z pogrzebem (…) Pogrzeb jest w piątek w kaplicy na Cmentarzu Rakowickim o 9.40. Dzięki za wszelkie dobro – MG”.

Pozostańmy w modlitwie przy Marcie.