Nasi misjonarze potrzebują pomocy modlitewnej. Więcej informacji znajduje się na blogu jednej z misjonarek - Gabrieli Durczok TUTAJ. Szczególnie dotknął mnie wczorajszy wpis. Przeczytajcie koniecznie, bardzo Was proszę. I pamiętajcie w modlitwie. Oni Jej tak bardzo potrzebują. Budząc się rano nie wiedzą czy dożyją wieczoru. Takie życie wybrali... Podziwiam i wspieram. I proszę Was wszystkie o duchowe wsparcie.
Przerażające.
OdpowiedzUsuńdddak