niedziela, 7 kwietnia 2013

Podsumowanie kwietniowego spotkania DN w Krakowie

6 kwietnia 2013r. w Krakowie odbywało się kolejne z cyklicznych spotkań Dzielnych Niewiast. Przybyło na nie ponad 60 Pań z różnych części Polski. Ponownie zostałam zachwycona bogactwem i różnorodnością wspólnoty jaką stanowimy.

Dzielne Niewiasty to przestrzeń dla kobiet różnego stanu i wieku - młodych i starszych, singielek i zamężnych, matek i bezdzietnych. To miejsce dla tych, które są zadowolone i szczęśliwe, i dla tych, które są samotne i przygnębione. Drzwi DN są szeroko otwarte dla każdej z Was! Zapraszamy serdecznie!


O godz. 8:00 w kaplicy klasztornej grupa chętnych Pań odprawiła nabożeństwo pierwszosobotnie. To jest nasza odpowiedź na wezwanie Matki Bożej Fatimskiej, by wynagradzać Jej Niepokalanemu Sercu za zadane grzechy i zniewagi (TUTAJ). To jest też czas, w którym powierzamy Bogu i Maryi całe sobotnie spotkanie, w którym prosimy o obfitość Bożego błogosławieństwa i dziękujemy za dar Dzielnych Niewiast.

O godzinie 9:00 spotkałyśmy się już wszystkie razem w sali kominkowej, gdzie w radości kolejnego spotkania krótko pomodliłyśmy się pod przewodnictwem naszego duchowego opiekuna - o. Pawła Drobota CSsR, a następnie miałyśmy tzw. rundkę przywitaną, po której podzieliłyśmy się na poszczególne grupy warsztatowe: wizaż I, wizaż IV (dwie grupy) oraz warsztaty pracy z emocjami.


 
1) Wizaż I prowadziła Ela Michalska.

Pomogła Ona określić  typ kolorystyczny każdej uczestniczek oraz przyporządkować go do poszczególnych palet barw (wiosna-lato-jesień-zima).

Wyjaśniła także sposób doboru barw oraz zasady łączenia kolorów dla każdej z Pań.



2) Wizaż IV w dwóch grupach prowadzony był przez Joannę Stawowską i Jolantę Podwysocką.

Dziewczyny uczyły nas kolejnych kroków wykonywania makijażu dziennego, doboru odpowiedniego koloru podkładu, kredek, cieni, etc.

 Podały nam wiele cennych, fachowych informacji.

Po tych warsztatach nie dało się ukryć, że na nich byłyśmy -prawie każda z nas miała zrobiony profesjonalny makijaż.

Super to wyglądało;).

3) Warsztaty pracy z emocjami prowadziła Ewa Fus-Kubacka. Obejmowały one zagadnienia: emocje i uczucia - po co są, czego bronią, co sygnalizują? trudne uczucie - jak sobie pomóc? Trudne uczucia po mojej stronie, problem po stronie drugiej osoby- czyli kto mówi, kto słucha? "Nie jest miłością to, co czujesz, ale to co postanawiasz "- uczucia a wola. Hierarchia uczuć potrzeb i wartości- co  mają coś ze sobą wspólnego? Inwentarz mojej złości.


Warsztaty zakończyły się o 12:30.
Do 13:00 był czas na indywidualne konsultacje
z Paniami ekspertkami.


O 13:15 miałyśmy wspólny obiad.




Od 14:00 rozpoczęła się druga część spotkania, czyli nasz cudowny "wizaż duchowy". Dopełnienie tego, co działo się przed południem. Było to takie przekierowanie wrażeń i emocji przedpołudniowych na Jezusa. Bo prawda jest taka, że warsztaty są nam bardzo przydatne, wiele pomagają odkryć i bardzo umacniają, ale jednak najważniejszym naszym wizażystą, psychologiem i terapeutą jest JEZUS CHRYSTUS. To On ma moc przemiany naszych kobiecych serc, uzdrawiania ich, budzenia w nas kobiecej godności, siły, samoakceptacji i szacunku do siebie. Ten nasz duchowy wizaż składał się z czterech części:

1) Modlitwa uwielbienia prowadzona przez Marysię oraz ekipę muzyczną.

2) Eucharystia, sprawowana przez o. Pawła w w intencji Jubilatek i Solenizantek (od 3 marca do 6 kwietnia). O. Paweł wygłosił także słowa pięknej homilii. 

3) Konferencja o modlitwie uwielbienia, którą wygłosiły Dorota i Grażynka ze Wspólnoty Missio Christi z Warszawy (nagranie niebawem).

4) Adoracja Najświętszego Sakramentu, czyli opalanie się w promieniach Bożej Miłości. W ciszy Pan Bóg przemawiał do naszych kobiecych serc. Takk bardzo indywidualnie i osobiście.

Duchowo łączyłyśmy się ze  wszystkimi Dzielnymi, które kiedykolwiek brały udział w naszych spotkaniach, a które nie mogły przybyć z różnych względów. Otaczałyśmy Was serdeczną modlitwą, szczególnie nieobecne Jubilatki i Solenizantki, za które sprawowana była Eucharystia.Wiem, że niektóre z Was modliły się za to spotkanie i łączyły się z nami duchowo. Np. Marysia G. napisała: "Witam! Nie będzie mnie jutro na spotkaniu, ale dzisiaj na adroacji bedę Was polecać Jezusowi. Pozdrawiam!", a Ewa Cz.: "Chcę zapewnić, że modlę się za was wszystkie, jak również za to dzieło. Duchem jestem z Wami dzisiaj. Cały czas myslałam co w danej chwili robicie". To jest właśnie niezwykłe - ze jest taka łączność z różnymi kobietami w całej Polsce, które nas wspierają, modlą się, pamiętają. Jestem pod dużym wrażeniem.

We wszystkich intencjach  Dzielnych Niewiast - zarówno obecnych jak i nieobecnych na sobotnim spotkaniu - oraz, w intencjach całego dzieła oraz o. Pawła, modlimy się cały tydzień na naszych dyżurach adoracyjnych. I tak w poniedziałki ja Was będę otaczać modlitwą, we wtorki Gosia, środy - Bernadka, Monika i Marta, czwartki - Ania, piątki - Beatka, a w soboty - Aga. taka ekipa modlitewna będzie dyżurowała do następnego spotkania DN, czyli do 8 czerwca (w maju spotkania nie ma, ponieważ w dniach 3-5 maja odbędzie się Majówka dla kobiet TUTAJ).

Do modlitwy adoracyjnej zachęcam wszystkie Dzielne Niewiasty. Idea jest taka, aby wybrać sobie jedne dzień w tygodniu, a tym dniu jedno „pół godzinki”, które poświecimy właśnie na adorację. Forma modlitwy dowolna. Może to być Różaniec, może być modlitwa spontaniczna, albo po prostu – nic-nie-robienie, nic-nie-mówienie. Tylko wpatrywanie się w Oblicze Jezusa i odpoczywanie w Nim. Jeśli podejmiesz decyzję o stałej Adoracji Twojego Pana, Mistrza i Zbawiciela, sama zobaczysz za jakiś czas, że to będą najpiękniejsze chwile w ciągu dnia. Bo Jezus tak wiele daje...

O 18:00 miałyśmy wspólną kolację oraz dzielenie się tym wszystkim, co w nas, czyli nasza "rundka".

O 19:30 rozpoczęła się natomiast modlitwa uwielbienia prowadzona przez dziewczyny ze Wspólnoty Missio Christi (Marysię, Dorotkę, Grażynkę) oraz przez nasze Dzielne z diakonii muzycznej - Age i Martę. To była tak piękną i niezwykła modlitwa, ze nie potrafię opisać słowami. Nasz Pan został uwielbiony! I to jest najważniejsze.

Dziękuję wszystkim Dzielnym, które przybyły na spotkanie. Szczególnie tym spośród was, którym było trudno się wybrać.Które wiele musiały w sobie pokonać, by z nami być.


Dziękuję także tym, które zatroszczyły się o nasze żołądki i przyniosły owoce oraz ciasto.
Tym, które przybyły w piątek, by "omodlić" sobotnie spotkanie oraz przygotować sale.
Naszym kochanym "Niebieskim Kwiatuszkom" za całodzienną pomoc i posługę.
Prowadzącym warsztaty, animację muzyczna oraz dziewczynom z Missio Christi.
Dzięki poświęceniu i pomocy tak wielu osób, te spotkania mogą przebiegać w pokoju i harmonii. I są dla nas ogromnym błogosławieństwem.
Bóg zapłać obficie!

Z serca Wam błogosławię i polecam się także Waszej modlitwie.

ALLELUJA I DO PRZODU!;)


PS: Jeśli któraś z Pań chciałaby się podzielić tym, co przeżyła na spotkaniu sobotnim, będzie to mile widziane. Można to zrobić w komentarzach wybierając profil 'Anonimowy'. Zachęcam. Proszę tylko o pozostawienie swojego imienia lub inicjałów, żebyśmy wiedziały która z Was jest autorką pozostawionych słów.

Poprzednie spotkania Dzielnych Niewiast są opisane w zakładce bocznej "Dzielne Niewiasty - spotkania" oraz pod linkami:
Spotkanie marcowe DN w Krakowie - podsumowanie 

19 komentarzy:

  1. W czerwcu zabieram ze sobą na spotkanie moją teściową:). Tyle się nasłuchała o owocach naszych spotkań, że też chce doświadczyć tego osobiście:). A owoce są piękne - spokój, harmonia, dobro, wzajemna pomoc, rozmowa i zrozumienie, a to wszystko zakotwiczone w głębokiej modlitwie i w Panu Jezusie oraz Maryi, najdzielniejszej z Niewiast.

    Bogu niech będą dzięki za to cudne dzieło jego!. Wczoraj zasypiałam z Apelem Jasnogórskim na ustach. Jak pięknie rozpocząć i zakończyć dzień cudną i głęboką modlitwą.

    Dziewczyny i Ojcze Pawle - modlę się za Was codziennie. Spotkania z Wami dają mi radość, siłę i spokój wewnętrzny. Już z utęsknieniem czekam na kolejne.

    Duchowi Świętemu polecam w szczególności naszą grupę muzyczną - niech nas niesie, prowadzi i kształtuje, aby nasza animacja wprowadzała do modlitwy i ją ubogacała.

    Zostańcie z Bogiem siostry, także te nieobecne na ostatnich spotkaniach.
    Ania A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fajnie że macie dobry kontakt z teściową. To mi przypomina taki piękny tekst z Pisma o miłości do teściowej :-) Księga Rut 1,16-18.
      Dzięki za modlitwę za grupę muzyczną i za twoje zaangażowanie. Ja też staram się co dzień modlić się za nas.
      dddak

      Usuń
    2. Mnie tez spodobał się ten fragment z teściową;) Teściowa i synowa na jednym spotkaniu dla kobiet, czyli łamiemy stereotypy;) Zapowiada się ciekawie;)

      Usuń
    3. Przeczytam podany fragment z wielką przyjemnością - dzięki:). A co do teściowej - ona mówi, że ma tylko jedną synową i musi mieć dobre relacje ze mną:). A na poważnie - jak tylko uda nam się zgrać jej przylot do Polski z naszym czerwcowym spotkaniem, to na pewno się pojawi.

      Zostańcie z Bogiem dziewczyny!
      Ania A.

      Usuń
  2. Znowu nieobecna! :( Sobotą zawładnęły przygotowania do chrztu, a chrzest był dzisiaj! W Niedzielę Miłosierdzia! Moja mała Magdalena została ochrzczona u stóp obrazu Jezusa Miłosiernego w naszym kościele. Było pięknie, jestem szczęśliwa :)))
    P.S. Już nic nie obiecuję, po prostu zjawię się na nastepnym spotkaniu :P.
    No i czekam na nagranie konferencji.

    Pozdrawiam Was wszystkie kochane Dzielne, Z Panem Bogiem+
    Kaśka Sz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przybądź Kasiu, przybądź - bardzo Cię potrzebujemy. Cieszę się ogromnie, ze Madzia już na dobre jest włączona do wspólnoty Kościoła, I to w ten niezwykły dzień... Cudownie!

      Usuń
    2. Dzięki że piszesz, cieszę się z chrztu! Czekamy z utęsknieniem :-*
      dddak

      Usuń
    3. Jakże niezwykły dzień na chrzciny!!! Być ochrzczonym u stóp Jezusa Miłosiernego w to wielkie święto - łaska gwarantowana:). Pozdrawiam Cię Kasiu i życzę Bożego błogosławieństwa dla całej Twojej rodziny i małej Dzielnej w szczególności.
      Ania A.

      Usuń
  3. Dla mnie był to bardzo błogosławiony czs, pełen spokoju i radosci. W ciągu całego dnia nie czułm zmęczenia, jakoś wydaje się że wszystko przebiegło planowo. Swietna Homilia Ojca Pawła,konferencje i wieczór z flagami czuć było powiew Ducha Święego. Oj, będzie mi tęskno za Wami Dzielne bo chyba będę zmuszona zrobić dłuuugą przerwę, ale będę wspierać duchowo i będę myślęć jak Wam mija dzień na kolejnych spotkaniach.
    Chwała Panu!
    KW

    OdpowiedzUsuń
  4. Acha, zapomniałam jeszcze o wizażu przed południem, ale z tego to chyba najlepsza ta kreska.
    KW

    OdpowiedzUsuń
  5. Aha! zapomniałm jeszcze o wizażu przed południem, ale z tego to najlepsza ta kreska.
    KW

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda ze w Tarnowie nie ma takich spotkań .. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Tarnowa do Krakowa nie jest daleko - godzinka drogi samochodem, dwie pociągiem. Jest ekipa, która z Tarnowa przyjeżdża co miesiąc. Można się przyłączyć;) Dużo dalej mają Panie z Warszawy, Tychów, Katowic... - a też są regularnie;) Zapraszamy!

      Usuń
    2. owszem niedaleko.... lecz przykro jest ze Tarnów "upada" m.in pod wzgledem organizacyjnym takich spotkań .... szkoda - bo Tarnów to piekne miasto ;) ....Pozdr!

      Usuń
    3. Jednym z atutów spotkań DN jest to, ze Panie przyjeżdżają z rożnych części Polski, a dojazd do Krakowa jest zdecydowanie łatwiejszy niż do Tarnowa;)W tym kontekście miejsce spotkań staje się kolejnym atutem;) Ja sama pokonuję spore kilometry, by na spotkanie przyjechać. Nie koncentruję się jednak na odległości, bo umocnienie i radość jakie otrzymujemy są bezcenne;)

      Usuń
  7. Super że zdjęć się pojawiło więcej niż zwykle i z różnych części programu.
    Dziękuję fotografom :-D
    dddak

    OdpowiedzUsuń
  8. Tarnów to piękne miasto, owszem. Spotkania są w Krakowie ponieważ właśnie w Krakowie mamy wspaniałego opiekuna duchowego o. Pawła D. od którego Dzielne Niewiasty się zaczęły i który rozumie i zna klimat spotkań. Najlepiej przekonać się samemu i sprawdzić. Atmosfera spotkań jest niesamowita, dlatego ciągnie na następne spotkanie za miesiąc, wiele z nas czeka z niecierpliwością.
    KW

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedy pojawi się nagranie konferencji? To najciekawsze, bo pomaga w formacji osobistej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nagranie pojawi się wówczas, gdy o. Paweł umieści je na stronie CADR. Ja wtedy zrobię przekierowanie. Ojciec jest bardzo zajęty obecnie - prowadzi dużo rekolekcji. Proszę o cierpliwość. I o modlitwę za Niego.

      Usuń