niedziela, 30 sierpnia 2015

Bądźmy tam dzisiaj razem

Dzisiaj na Placu Zamkowym w Warszawie odbywa się manifestacja rodziców, wychowawców i środowisk prorodzinnych, przebiegająca pod hasłem: Stop deprawacji w edukacji. Powodem protestu jest deprecjonowanie szkolnego przedmiotu "Wychowanie do życia w rodzinie" tak, aby w jego miejsce wprowadzić "permisywną edukację seksualną, pozbawioną kontekstu wychowania do odpowiedzialnego rodzicielstwa". Organizatorzy manifestacji alarmują, że Ministerstwo Edukacji Narodowej zamierza wprowadzić zmianę podstawy programowej WDŻ, wymienić podręczniki i wprowadzić do szkół tzw. edukatorów seksualnych związanych z organizacjami LBGTQ, co oznacza to wprowadzenie do polskich szkół dla naszych dzieci indoktrynacji genderowej. Planowane przez MEN zmiany to element ideologizowania edukacji w zgodzie z tzw. standardami WHO i postulatami środowisk homoseksualnych. W zapisach tych standardów znajdują się takie postulaty, jak zaznajamianie czterolatków z masturbacją, czy promocja różnych odmienności i ekspresji seksualnych. Na Zachodzie cele te osiąga się przy pomocy pokazywania dzieciom treści o charakterze pornograficznym. MEN dąży do zmiany programu nauczania WDŻ, mimo iż dotychczasowy jest pozytywnie odbierany zarówno przez rodziców, jak i młodzież. Apelują więc do wszystkich, którym leży na sercu dobra edukacja i wychowanie dzieci, by wysyłali petycję do premier Ewy Kopacz o zablokowanie planów ministerstwa. Aby zobaczyć jak wielka jest skala problemu, można obejrzeć film obrazujący czego uczą się dzieci w niemieckich szkołach, a co usilnie  środowiska LBGTQ chcą wprowadzić także w Polsce drogą MEN - TUTAJ (UWAGA: film nie nadaje się dla dzieci).

Dzisiejsza manifestacja rozpocznie się o godz. 12:00 Mszą św. w kościele św. Anny, po której nastąpi przejście na Rynek Mariensztacki (godz. 13:00). Tu odbędzie się wiele ciekawych spotkań, m.in. z gośćmi zagranicznymi, którzy będą przedstawiać problem edukacji seksualnej w ich krajach (wśród nich - prof. Wolfgang Leisenberg, inicjator petycji skierowanej przeciwko finansowaniu z podatków kampanii plakatowej "Miłość jak Ty", która reklamowała homoseksualne pary). Głos zabiorą także przedstawiciele polskich organizacji, wspólnot wyznaniowych oraz mediów. O godz. 16;00 odczytany zostanie apel skierowany do Minister Edukacji Narodowej Joanny Kluzik-Rostkowskiej. W trakcie manifestacji w specjalnym namiocie będzie możliwość zapoznania się z treściami, które są prezentowane dzieciom podczas zajęć edukacji seksualnej oraz obejrzeć filmy dotyczące edukacji. Bądźmy tam dzisiaj razem. Osobiście, modlitewnie, duchowo - jak kto może. Trwajmy na posterunku obrony prawdy, dobra, czystości.
Więcej o problemie piałam tutaj.
(fot. fronda.pl)

Filmy obrazujące, czego uczą się dzieci w Niemczech:


"Pedagogika różnorodności seksualnych w Niemczech" - socjolog Magdalena Czarnik 
(FILM NIE DLA DZIECI!)




"Cele polityki równorodnościowej, antydyskryminacyjnej i antyprzemocwej" - Grzegorz Strzemecki




18 komentarzy:

  1. Oglądam ten film. Jestem zaszokowana. Wiedziałam, że celem tej edukacji jest deprawacja, ale aż taka???? Dzięki Alicjo za te informacje, trzeba to podawać dalej. Mój dzisiejszy Anioł Pański w intencji manifestujących w Warszawie i dobrych owoców tej manifestacji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyłączam się do tej modlitwy.
      Tak, trzeba informacje podawać dalej. Wiedza i mądrość są naszą bronią.

      Usuń
    2. Zbliża się 12:00. Zaraz rozpocznie się msza św. w kościele św. Anny w podanej intencji. Odmawiam Anioł Pański w tej intencji.
      Jezu jest Panem!!!

      Usuń
  2. Dziewczyny obejrzyjcie ten film koniecznie. Jest to nieprawdopodobne, co on pokazuje, ale musimy mieć tę wiedzę, by móc działać, by chornić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieć wiedzę, by chronić - trafiłaś(eś) w sedno.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. Ale jeśli Sejm przegłosował zamianę WDŻ na seksedukacje i ta ustawa czeka na decyzję Senatu (a wiadomo jaka ona będzie), to już chyba nie da się uchronić dzieci, które w tym roku zaczną się tego uczyć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest jeszcze szansa, ze Prezydent może zawetować ustawę. Monika

      Usuń
  4. Praktyki totalnie zaburzające tożsamość dzieci. Czy w Polsce można nie posyłać dziecka na te lekcje, czy będzie to przymusowe tak jak w Niemczech?

    OdpowiedzUsuń
  5. GENDER = KŁAMSTWO

    OdpowiedzUsuń
  6. Krótka relacja:
    http://niezalezna.pl/70422-rece-precz-od-naszych-dzieci-tysiace-ludzi-przeciwko-deprawacji-w-szkolach

    OdpowiedzUsuń
  7. I jeszcze tu:
    http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/263788-rece-precz-od-naszych-dzieci-masowy-protest-rodzicow-przeciw-deprawacji-w-szkolach

    OdpowiedzUsuń
  8. I jeszcze wywiad z Darkiem Malejonkiem pt: "Potrzebne jest pospolite ruszenie rodziców"
    http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/263483-darek-maleo-malejonek-o-protescie-przeciwko-deprawacji-dzieci-potrzebne-jest-pospolite-ruszenie-rodzicow-nasz-wywiad

    OdpowiedzUsuń
  9. Rodziny protestują, media milczą. Typowe dla polskich mediów. Jak są manifestacje pard homo to zawsze coś w tv jest. Dziś cisza. Czy ktoś z tym zrobi porządek?
    http://www.fronda.pl/a/rodziny-protestuja-media-milcza,56134.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Polecam tez taki artykuł: "TVP jest zbyt zajęta atakiem na prezydenta, by dostrzec manifestację tysięcy rodziców! Czego nie dowiedzieli się widzowie „Wiadomości” o planie deprawacji ich dzieci?"

    http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/263808-tvp-jest-zbyt-zajeta-atakiem-na-prezydenta-by-dostrzec-manifestacje-tysiecy-rodzicow-czego-nie-dowiedzieli-sie-widzowie-wiadomosci-o-planie-deprawacji-ich-dzieci

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za te wszystkie linki i za informacje.

    OdpowiedzUsuń
  12. Byłam na tej manifestacji i jestem bardzo zadowolona, że pojechałam. Z Krakowa były cztery autokary. Przyjechali ludzie z całej Polski: Lublina, Gdańska, Poznania...Najważniejsze, że w wydarzeniu wzięło udział bardzo dużo młodych rodzin z dziećmi, myślę, że głównie z Warszawy. Wystąpienia bardzo cenne, podpowiadające, jak walczyć o czystość myśli i serc naszych dzieci, ale też uświadamiające, że toczy się ogromna walka duchowa i nie możemy być bierni. Pamiętajmy, co krzyczą uczestnicy parad równości: Wasze dzieci będą takie jak my! I to nie jest hasło na wyrost, bo wystarczy, że pozostaniemy bierni lub obojętni. Goście z Zachodu właśnie o tym mówili: żebyśmy nie przespali ważnego momentu ataku sił zła tak jak oni, bo teraz gorzko tego żałują. Bądźmy czujni i nie pozwólmy, by ktoś za nas wychowywał (deprawował!) nasze dzieci. Odwagi! Serdecznie pozdrawiam. Marta

    OdpowiedzUsuń
  13. Byłam na tej manifestacji i jestem bardzo zadowolona, że się wybrałam. Przyjechało wiele osób z całej Polski: Lublina, Gdańska, Poznania... Z Krakowa były cztery autokary. Najważniejsze, że w wydarzeniu wzięło udział wiele młodych rodzin z małymi dziećmi, bo to wszak o ich przyszłość chodzi. Wystąpienia gości bardzo ciekawe, podpowiadające, jak przeciwdziałać akcjom edukatorów w naszych szkołach. Goście z zachodu zachęcali nas do czujności i aktywności oraz do uczenia się na ich błędach, bo oni przespali ważny moment walki o czystość serc i myśli młodego pokolenia. Ważne były głosy uświadamiające, że toczy się potężna walka duchowa. Nie na próżno uczestnicy parad równości wykrzykują: Wasze dzieci będą takie jak my! To nie jest hasło na wyrost; wystarczy, że pozostaniemy obojętni lub niezdecydowani. Niestety, wielu rodziców zagonionych za pracą i dobrobytem oddaje wychowanie swoich dzieci w ręce szkoły, mediów, podejrzanych edukatorów. Bądźmy czujni i nie dajmy się zastraszyć, choć stajemy jak Dawid wobec Goliata. Ale pamiętajmy: Dawid walczył w imię Pana - i zwyciężył. Odwagi! Pozdrawiam. Marta

    OdpowiedzUsuń