niedziela, 4 sierpnia 2013

Słowo Boże na niedzielę - Koh 1,2;2,21-23,

"Marność nad marnościami, powiada Kohelet, marność nad marnościami - wszystko marność. Jest nieraz człowiek, który w swej pracy odznacza się mądrością, wiedzą i dzielnością, a udział swój musi on oddać człowiekowi, który nie włożył w nią trudu. To także jest marność i wielkie zło. Cóż bowiem ma człowiek z wszelkiego swego trudu i z pracy ducha swego, którą mozoli się pod słońcem? Bo wszystkie dni jego są cierpieniem, a zajęcia jego utrapieniem. Nawet w nocy serce jego nie zazna spokoju. To także jest marność" (Koh 1, 2; 2, 21-).

Temat, jaki podają czytania dzisiejszej niedzieli, dotyczy wartości rzeczywistości ziemskich - życia, pracy, mienia itd. - i zachowania się chrześcijanina wobec nich. Pierwsze czytanie podkreśla marność, to znaczy niestałość rzeczy ziemskich, przemijających z szybkością wiatru. Życie człowieka jest krótkie, przemija; jego praca i mądrość mogą najwyżej zapewnić mu duże dziedzictwo, lecz kiedyś będzie zmuszony opuścić je. Dlaczego więc tak bardzo się trapić? Cóż znaczą jego dni obciążone cierpieniem, troskami i noce bezsenne?

 Czytany dziś fragment nie daje na to odpowiedzi, lecz akcentuje, że życie człowieka przeżyte tylko dla siebie samego, w oderwaniu od Boga i od wyższego celu, ma zupełnie znikomą wartość. Już w Starym Testamencie, a szczególnie w Księdze Mądrości, która mówi o nieśmiertelności człowieka, znajduje się rozwiązanie tego trapiącego problemu. Lecz dopiero Nowy Testament daje ostateczną odpowiedź: wszystkie rzeczywistości ziemskie mają wartość jedynie w odniesieniu do Boga, a więc wtedy, kiedy są używane według takiego porządku, jakiego On sobie życzy.


- Wszystko przemija pod słońcem: wiosna, lato, jesień, każda pora ma swoją kolej. Przemija również szczęście świata: ten, co przedtem panował, teraz zostaje obalony; podnosi się natomiast ten, kto przedtem leżał na ziemi. Kończy się szczęście, bogactwo ulatnia się i znika.
Przyjaciele stają się nieprzyjaciółmi, a nieprzyjaciele przyjaciółmi i zmieniają się również nasze pragnienia, nasze dążności i zamiary. Nie ma nic stałego poza Tobą, Boże mój! Ty jesteś ośrodkiem i życiem tych wszystkich, którzy chociaż są zmienni, pokładają ufność w Tobie jako Ojcu i do Ciebie zwracają oczy, zadowoleni, gdy mogą oddać się w Twoje ręce.

Wiem, o mój Boże, że musi się dokonać we mnie przemiana, jeśli chcę dojść do oglądania Twojego oblicza. Chodzi o śmierć. Ciało i dusza muszą umrzeć temu światu. Moja osoba, moja dusza powinny się odrodzić, tylko ten, kto jest święty, może dojść do oglądania Ciebie... Spraw, abym każdego dnia wzorował się na Tobie i oddając się w Twoje ręce przekształcał się "z chwały w chwałę". Aby dojść do Ciebie, o Panie, konieczne jest, bym przeszedł przez próbę, pokusę, walkę. Chociaż nie mogę uchwycić dokładnie tego, co mnie czeka, wiem przynajmniej to, i wiem również, że jeśli Ty nie będziesz przy mnie, będę zdążał nie do tego, co lepsze, ale do tego, co gorsze. Jakikolwiek byłby mój los, czy byłbym bogaty, czy biedny, zdrowy lub chory, otoczony przyjaciółmi lub pozostawiony samemu sobie, wszystko źle się skończy, jeśli ten, kto mnie podtrzymuje, nie jest Niezmienny. Wszystko zakończy się dobrze natomiast, jeśli będzie ze mną Jezus, Jezus, który jest "Ten sam dzisiaj, jutro i zawsze" (J. H.
Newman).

Rozważanie o. Gabriela od św. Marii Magdaleny, karmelity bosego, Żyć Bogiem, t. III, str. 13

5 komentarzy:

  1. Naucz mnie, Panie, nie trapić się sprawami doczesnymi, które przemijają. W Tobie chcę odnajdywać moje trwałe szczęście. Pobłogosław mi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Spraw, bym nie szukała szczęścia tam, gdzie go nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  3. PAN BÓG JEST WIELKI! CHWAŁA PANU! ON JEST ZASPOKOJENIEM WSZYSTKICH NAJGŁĘBSZYCH PRAGNIEŃ SERCE MEGO. CHCĘ JEGO WOLE PEŁNIĆ. AMEN. PROSZĘ O MODLITWĘ. A.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty Jezu jesteś naszym szczęściem, Ty możesz sparwić aby nasze życie nie było zmarnowane. Ucz nas odkrywać wartość naszego życia i zabiegać o to co jest dla nas prawdziwym dobrem. Ucz nas zaufać Ojcu, odkryć jego miłość do nas, miłość Ojca która jest największym szczęściem.Rita

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne. Sama prawda.
    Ania A.

    OdpowiedzUsuń