Dorothy to także cudowna dzielna niewiasta. Kto pamięta Majówkę dla kobiet 2012 ten wie o czym piszę. Pan Bóg posłużył się wówczas Dorothy, aby Dzielne Niewiasty mogły powstać. Dlatego nazywam Ją matką chrzestną tego dzieła. I ogromnie dziękuję za Jej wsparcie, duchową opiekę i ciągłą motywację. Mocno Cię ściskam Dorothy i pozdrawiam z Polski! I dziękuję za Twoją obecność i wszystkie inspiracje.
(fot.tutaj)
Mary Wagner to prawdziwa Dzielna Niewiasta, dla mnie osobiście jest wielkim wzorem i inspiracją, dobrze znana polskim "prolajferom", mocno wspierana przez nich. Sama również wspiera nas swoją modlitwą. W ubiegłym roku podczas wizyty w Polsce wzięła udział w Rozmowach Niedokończonych: https://www.youtube.com/watch?v=YtB1Q1goKT8
OdpowiedzUsuńPolecam również film Grzegorza Brauna "Nie o Mary Wagner".
monika