W temacie posta - tak miło usłyszeć takie piękne, pokrzepiające słowa na początek tygodnia! W temacie koloru bloga- mi też chyba bardziej podobał się zielony - ten biały taki trochę sterylny, mało wyrazisty, tak jakby stracił swój dotychczasowy ciepły charakter. Pozdrawiam Monika
Przyszedł czas na zmiany;) Mamy w życiu chwile, w trzeba się rozstać ze znoszoną sukienką czy odświeżyć ściany w salonie. Blog także domagał się remontu;) I tak się dziwię, że dopiero teraz podjęłam tę decyzję, bo myśl o tej zmianie kiełkowała już długo.
O, jest nowa szata graficzna! Bardzo mi się podoba. Jest taka prosta, elegancka. Lubię to! Zielony też był ok:-) w sam raz na początek, gdy jeszcze było wiele niewiadomych czy nasz ruch przetrwa, czy będzie się rozwijał. Teraz gdy z Bożą pomocą już się rozwinął, okrzepł, "wydoroślał" czas na zmianę. Dziękuję Ojcze Piotrze za Twoją posługę, dziękuję Tobie Alu i wszystkim Dzielnym Niewiastom:-) "Ewa"
Dziękuję Alu za sprostowanie:-). Przepraszam Ojca Pawła, Oczywiście Ciebie Ojcze miałam na myśli wpisując swój komentarz. Dziękuję za Twoją Posługę:-) "Ewa"
Alu, a mnie nie podoba się nowa szata graficzna,jest dla mnie chłodna, zimna zle się czyta teksty, już nie sprawiają takiej radości....przykro mi, że to piszę, ale takie mam odczucie...
Alicjo, blog jest przepiękny! Delikatny, dostojny, elegancki, wysublimowany. Tak, teraz mi do Ciebie pasuje w 100%;) Tamten był też ładny, ale za pstrokaty do Ciebie i Twojej subtelności i elegancji;) To była dobra decyzja, gartuluję. As.
Chyba zrobię osobny wpis o zmianie grafiki bloga, by otworzyć przestrzeń do dyskusji w odpowiednim miejscu. To już drugi wpis, który jest zdominowany przez ten temat... Chyba, że tak ma właśnie być - naturalnie i spontanicznie?
Myślę, ze to dobry pomysł. A żeby trzymać się tematu obecnego wpisu to filmik jest wspaniały. Słuchałam już kilka razy i wiem, że to nie koniec. Chwała naszemu dobremu Bogu za to, że zawsze jest z nami i nas chroni i pociesza i umacnia. As.
Po wysłuchaniu tego aż chce się zakrzyczeć: Bóg jest cudowny! Dziękuję Ci Panie za to, że jesteś ze mną w moim przygnębieniu, że razem ze mną dźwigasz moje ciężary, że jesteś w chwilach mojej samotności, że przechowujesz mnie w swoim namiocie w dniu mojego nieszczęścia. Chwała Tobie Panie!
Alu pamiętam jak pokazywałaś mi na początku prowadzenia bloga stronę internetową, która Ci się podobała. Pamiętasz? taka biała, subtelna. Mówiłaś, że taką chciałabyś mieć tutaj. Nie pamiętam szczegółów tamtej strony, ale to co utkwiło mi w pamięci jest podobne do obecnej strony bloga;) Mnie się podoba obecny stan. Klasyka, prostota. Super!
Może to nieodpowiednie miejsce, ale film, który chcę Wam zaproponować jest taki optymistyczny... i pokazuje, że nie watro rezygnować ze swoich wartości i przekonań.
A co się stało z tym ładnym zielonym kolorem bloga?
OdpowiedzUsuńPrzemienił się w ładny biały;) A kto pyta? Pozdrawiam ciepło
UsuńW temacie posta - tak miło usłyszeć takie piękne, pokrzepiające słowa na początek tygodnia!
UsuńW temacie koloru bloga- mi też chyba bardziej podobał się zielony - ten biały taki trochę sterylny, mało wyrazisty, tak jakby stracił swój dotychczasowy ciepły charakter.
Pozdrawiam
Monika
Cudowne!!! Boże jesteś wspaniały!
OdpowiedzUsuńNajwspanialszy!;)
Usuńco z tą szatą graficzną? gdzie jest uspakajający zielony kolor?
OdpowiedzUsuńPrzyszedł czas na zmiany;)
UsuńMamy w życiu chwile, w trzeba się rozstać ze znoszoną sukienką czy odświeżyć ściany w salonie. Blog także domagał się remontu;) I tak się dziwię, że dopiero teraz podjęłam tę decyzję, bo myśl o tej zmianie kiełkowała już długo.
PS: A kto pyta?
O, jest nowa szata graficzna! Bardzo mi się podoba. Jest taka prosta, elegancka. Lubię to! Zielony też był ok:-) w sam raz na początek, gdy jeszcze było wiele niewiadomych czy nasz ruch przetrwa, czy będzie się rozwijał. Teraz gdy z Bożą pomocą już się rozwinął, okrzepł, "wydoroślał" czas na zmianę. Dziękuję Ojcze Piotrze za Twoją posługę, dziękuję Tobie Alu i wszystkim Dzielnym Niewiastom:-) "Ewa"
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo. Zdecydowanie lepiej czuję się w obecnej odsłonie, jest bliższa mojej estetyce i bardziej ze mną spójna.
UsuńPS: Opiekunem DN jest ojciec Paweł a nie Piotr;)
Dziękuję Alu za sprostowanie:-). Przepraszam Ojca Pawła, Oczywiście Ciebie Ojcze miałam na myśli wpisując swój komentarz. Dziękuję za Twoją Posługę:-) "Ewa"
UsuńAlu, a mnie nie podoba się nowa szata graficzna,jest dla mnie chłodna, zimna zle się czyta teksty, już nie sprawiają takiej radości....przykro mi, że to piszę, ale takie mam odczucie...
UsuńDziękuję za opinię. Miło byłoby się dowiedzieć komu;)
UsuńPozdrawiam ciepło (tym cieplej im chłodniejsza wydaje się grafika bloga:)
Alicjo, blog jest przepiękny! Delikatny, dostojny, elegancki, wysublimowany. Tak, teraz mi do Ciebie pasuje w 100%;) Tamten był też ładny, ale za pstrokaty do Ciebie i Twojej subtelności i elegancji;) To była dobra decyzja, gartuluję. As.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa As.;)
UsuńChyba zrobię osobny wpis o zmianie grafiki bloga, by otworzyć przestrzeń do dyskusji w odpowiednim miejscu. To już drugi wpis, który jest zdominowany przez ten temat... Chyba, że tak ma właśnie być - naturalnie i spontanicznie?
Myślę, ze to dobry pomysł. A żeby trzymać się tematu obecnego wpisu to filmik jest wspaniały. Słuchałam już kilka razy i wiem, że to nie koniec. Chwała naszemu dobremu Bogu za to, że zawsze jest z nami i nas chroni i pociesza i umacnia. As.
UsuńPo wysłuchaniu tego aż chce się zakrzyczeć: Bóg jest cudowny! Dziękuję Ci Panie za to, że jesteś ze mną w moim przygnębieniu, że razem ze mną dźwigasz moje ciężary, że jesteś w chwilach mojej samotności, że przechowujesz mnie w swoim namiocie w dniu mojego nieszczęścia. Chwała Tobie Panie!
OdpowiedzUsuńChwała Tobie Panie!
UsuńAlu pamiętam jak pokazywałaś mi na początku prowadzenia bloga stronę internetową, która Ci się podobała. Pamiętasz? taka biała, subtelna. Mówiłaś, że taką chciałabyś mieć tutaj. Nie pamiętam szczegółów tamtej strony, ale to co utkwiło mi w pamięci jest podobne do obecnej strony bloga;) Mnie się podoba obecny stan. Klasyka, prostota. Super!
OdpowiedzUsuńPamiętam;)
UsuńChodzi Ci o ten blog: mercinewyork.com/blog, prawda?
Nadal mi się podoba;)
Może to nieodpowiednie miejsce, ale film, który chcę Wam zaproponować jest taki optymistyczny... i pokazuje, że nie watro rezygnować ze swoich wartości i przekonań.
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=uUALZ81S1ak
T.
Dopiero dzis miałam odwagę wysłuchać. Dziękuję
UsuńNiech przyjdzie pocieszenie... Panie, dawco radości, bądź z nami.
Usuń