Warsztaty odbywały się w godzinach od 9:30 do 12:30, po nich był czas na posiłek, a od 14:00 rozpoczął się nasz duchowy wizaż. Zdjęcia ze spotkania, charakterystyka warsztatów i opis dnia poniżej.
1. WARSZTATY
a) Wizaż III prowadziła Elżbieta Michalska. Zajęcia obejmowały podstawowe typy stylistyczne (panie wypełniały test pomagający określić styl ubioru każdej z nich). Pani Ela omówiła niepowtarzalność klimatu, który otacza każdą z nas oraz pomogła określić kierunek w jakim zależy zmierzać, aby
odkryć przed sobą i otoczeniem swoje najpiękniejsze i najważniejsze atuty
urody.
Elżbieta Michalska - trener wizażysta, mistrz
wizażu, ekspert w zakresie kreowania wizerunku. Początkowo pracowała jako
wizażysta znanych na rynku marek kosmetyków, od 10 lat kreuje wizerunek
kobiet. Podkreśla, że piękno to nie tylko uroda i umiejętny dobór ubrania, ale
przede wszystkim niepowtarzalna głębia każdej kobiety, Jej wrażliwość i
duchowość. Celem prowadzonych przez Nią zajęć jest poruszenie tych obszarów i
wydobycie tego wewnętrznego piękna na zewnątrz.
b) Choreoterapia II prowadzona przez Alicję Liburę-Gil to
terapia tańcem i ruchem. Kobiety dziś mają wszelkie możliwości, by dbać o swoje
ciała: pielęgnują, ozdabiają, rzeźbią figurę w salach fitness. Jednak pomimo
tylu możliwości, dzięki którym Twoje ciało wydaje Ci się piękniejsze i
sprawniejsze czujesz w nim "u siebie"? Zajęcia to zachęta do
"skontaktowania się" ze swoim ciałem, to zaproszenie do takiej pracy
z nim, dzięki której będziesz mogła bardziej zrozumieć swe kobiece ciało, by
coraz bardziej je zamieszkiwać. Jak zwykle: na początek słowo wstępne,
"przełożone" na ciało w drugiej części warsztatu.
Alicja Libura-Gil - instruktor tańca współczesnego. Warsztatu tanecznego w Brukseli (lekcje indywidualne u Yary Kupper, Academie de danse „Yantra”) oraz w Krakowie (zespół tańca DF). Zajmuje się choreoterapią oraz jej analizą pod kątem zagrożeń duchowych. W pracy z ciałem fascynuje ją odkrywanie, że jesteśmy wraz z naszymi ciałami „hand made by God”. Do tego zachęca też uczestników swoich zajęć z choreoterapii.Więcej o prowadzącej TUTAJ i TUTAJ.
c) Warsztaty pracy z emocjami I, prowadzone przez Ewę
Fus-Kubacką, obejmowały zagadnienia: emocje i uczucia - po co są, czego bronią,
co sygnalizują? trudne uczucie - jak sobie pomóc? Trudne uczucia po mojej
stronie, problem po stronie drugiej osoby- czyli kto mówi, kto słucha?
"Nie jest miłością to, co czujesz, ale to co postanawiasz"- uczucia a
wola. Hierarchia uczuć potrzeb i wartości- co mają coś ze sobą wspólnego?
Inwentarz mojej złości. Prowadzi: Ewa Fus-Kubacka.
Ewa Fus-Kubacka - socjoterapeuta, nauczyciel. Doświadczony realizator programów psychoedukacyjnych dla młodzieży i osób dorosłych. Posiada certyfikat Polskiego Stowarzyszenia Psychologów Praktyków. Trener Szkoły dla Rodziców i Wychowawców.
d) Zamiast warsztatów savoir vivre IV słuchałyśmy nagrań "Judyta. Czym jest siła kobiety".
Opis: TUTAJ
PS: Zamówione książki i płyty już przyszyły. Będą do odebrania na spotkaniu marcowym;)
Zapisy na spotkanie marcowe oraz propozycja warsztatów: TUTAJ.
Opis: TUTAJ
Zapisy na spotkanie marcowe oraz propozycja warsztatów: TUTAJ.
__________________________________
2. DUCHOWY WIZAŻ
O 14:00 rozpoczął się nasz duchowy wizaż, czyli:
- modlitwa uwielbienia,
- Eucharystia,
- konferencja,
- adoracja,
- dzielenie w grupach.
W Piśmie św. znajduje się około 540 zachęt i nakazów
odnoszących się do uwielbienia Boga. Słowo Boże zaleca chwalić Pana, oddawać Mu
cześć, wywyższać Go, błogosławić, dziękować, radować się Nim, grać Mu na
bębnach, harfach, lirach, wznosić okrzyki i czynić radosny zgiełk na cześć
Pana. "Uwielbienie to modlitwa, która uznaje, że Bóg jest Bogiem"
(bp. Dominique Rey).
b) Eucharystię sprawował o. Piotr Andrukiewicz CSsR w intencjach Jubilatek i Solenizantek styczniowych. Podczas mszy
łączyłyśmy się duchowo i modlitewnie z Dzielnymi, które były nieobecne.
c) Po Eucharystii była konferencja pt.: "Od smutku do radości"
Pokonywanie w sobie smutku to kolejny krok na drodze uzdrowienia wewnętrznego. Jezus chce nas uzdrawiać, ale my podejmujemy decyzję czy chcemy te kolejne kroki stawiać. Wyrzeczenie się smutku i praca nad tym, by stawiać się kobietą prawdziwej wewnętrznej radości, zaowocuje.
Słowo Boże wielokrotnie zachęca nas do radości:
Sof 3,14 – 18
Wyśpiewuj, Córo Syjońska! Podnieś radosny okrzyk, Izraelu! Ciesz się i wesel z całego serca, Córo Jeruzalem! Oddalił Pan wyroki na ciebie, usunął twego nieprzyjaciela: król Izraela, Pan, jest pośród ciebie, nie będziesz już bała się złego. Owego dnia powiedzą Jerozolimie: "Nie bój się, Syjonie! Niech nie słabną twe ręce!" Pan, twój Bóg jest pośród ciebie, Mocarz - On zbawi, uniesie się weselem nad tobą, odnowi swą miłość, wzniesie okrzyk radości, Zabiorę od ciebie niedolę, abyś już nie nosiła brzemienia zniewagi.
Flp 4, 4 – 5
Flp 4, 4 – 5
Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz
powtarzam: radujcie się! Niech będzie znana
wszystkim ludziom wasza wyrozumiała łagodność: Pan jest blisko! (O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby
przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem! A
pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli
w Chrystusie Jezusie.)
1 Tes 5,16 – 18
1 Tes 5,16 – 18
Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie! W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola
Boża w Jezusie Chrystusie względem was. Ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie.
Św. Franciszek Salezy podaje 6 dobrych racji, dla których nie warto się smucić.
Św. Franciszek Salezy podaje 6 dobrych racji, dla których nie warto się smucić.
1. Smutek zaciemnia umysł i serce.
2. Powoduje niepokój, powoduje lenistwo (staję się apatyczna, nic mi się nie chce robić, nie widzę sensu w jakiejkolwiek aktywności), powoduje brak szacunku dla innych i siebie samego, powoduje zazdrość, powoduje nienawiść i niecierpliwość.
3. Nieprzyjaciel posługuje się smutkiem aby kusić ludzi. Jeśli jestem w smutku to bardzo, bardzo łatwo jest mnie wyprowadzić na manowce.
4. Zły cieszy się z naszego smutku i melancholii, ponieważ on jest smutny i melancholijny i będzie taki na wieczność, dlatego taż chce aby również wszyscy tacy byli.
5. Smutek dręczy duszę, wprawia ją w niepokój, napełnia ją lękami, które nie mają żadnych podstaw, powoduje niechęć do modlitwy (to jest bardzo ważne), usypia i zniewala umysł, pozbawia człowieka zdolności właściwego rozeznania, właściwych porad, wypacza cele działania, sens, gasi odwagę i osłabia siły.
6. Smutek możemy porównać do surowej zimy, która zamraża całe piękno ziemi i sprawia, że zwierzęta wpadają w letarg. To wszystko jest ospałe. Kwiatki nie kwitną, patki nie śpiewają, nie ma słońca. Smutek wymazuje bowiem wszystko piękno z duszy człowieka i sprawia, że jest ono jakby całkowicie sparaliżowane i niezdolne do wyrażania się we wszystkich swoich zdolnościach i przejawach.
2. Powoduje niepokój, powoduje lenistwo (staję się apatyczna, nic mi się nie chce robić, nie widzę sensu w jakiejkolwiek aktywności), powoduje brak szacunku dla innych i siebie samego, powoduje zazdrość, powoduje nienawiść i niecierpliwość.
3. Nieprzyjaciel posługuje się smutkiem aby kusić ludzi. Jeśli jestem w smutku to bardzo, bardzo łatwo jest mnie wyprowadzić na manowce.
4. Zły cieszy się z naszego smutku i melancholii, ponieważ on jest smutny i melancholijny i będzie taki na wieczność, dlatego taż chce aby również wszyscy tacy byli.
5. Smutek dręczy duszę, wprawia ją w niepokój, napełnia ją lękami, które nie mają żadnych podstaw, powoduje niechęć do modlitwy (to jest bardzo ważne), usypia i zniewala umysł, pozbawia człowieka zdolności właściwego rozeznania, właściwych porad, wypacza cele działania, sens, gasi odwagę i osłabia siły.
6. Smutek możemy porównać do surowej zimy, która zamraża całe piękno ziemi i sprawia, że zwierzęta wpadają w letarg. To wszystko jest ospałe. Kwiatki nie kwitną, patki nie śpiewają, nie ma słońca. Smutek wymazuje bowiem wszystko piękno z duszy człowieka i sprawia, że jest ono jakby całkowicie sparaliżowane i niezdolne do wyrażania się we wszystkich swoich zdolnościach i przejawach.
12 rad aby pokonać smutek (por. św. Franciszek Salezy "Filotea")
1. Modlitwa. Gdy św. Franciszek czuł się smutny,
klękał przed krzyżem i był tam tak długo, dopóki nie powracała do jego serca
radość. Wiedział on, że bez modlitwy pozostałby w desperacji, albo szukałby
radości tam, gdzie jej nie można jej znaleźć, czyli w grzechu.
2. Pokonanie tendencji do smutku. Można to osiągnąć na przykład poprzez postanowienie, aby nie pielęgnować w sobie smutnych wspomnień i nie użalać się nad sobą.
3. Śpiew. Pieśni chwały powodują, że zły ucieka i mają w sobie wielką siłę uzdrowienia.
4. Zajmowanie się czynnościami zewnętrznymi i zmiana ich. Na przykład, jeżeli mam tendencję do depresji, powinienem zająć się czymś, aby uniknąć stanu siedzenia bezczynnie na tapczanie i zadręczać się myślami.
5. Umartwienie. Mogą to być np. dobre postanowienia.
6. Częste przystępowanie do Komunii Świętej.
7. Uzewnętrznianie swoich myśli spowiednikowi, albo przewodnikowi duchowemu.
8. Sakrament pojednania i pokuty. Możemy porównać go do broni, ponieważ tak jak grzech posługuje się smutkiem, pojednanie przynosi radość.
9. Poszukiwanie rozmów z osobami duchowymi. Rozmowy duchowe służą wzrastaniu.
10. Powierzenie się w ręce Pana Boga i postawa cierpliwości. Postawą wiary jest pokój.
11. Jeżeli jestem smutny, powinienem pomagać innym. Dzieła miłosierdzia przynoszą radość, ponieważ objawia się przez nie w nas i w innych Duch Święty.
12. Ewangelizować. Dając Jezusa, otrzymuję Jezusa.
13. Wstąpić do wspólnoty.
2. Pokonanie tendencji do smutku. Można to osiągnąć na przykład poprzez postanowienie, aby nie pielęgnować w sobie smutnych wspomnień i nie użalać się nad sobą.
3. Śpiew. Pieśni chwały powodują, że zły ucieka i mają w sobie wielką siłę uzdrowienia.
4. Zajmowanie się czynnościami zewnętrznymi i zmiana ich. Na przykład, jeżeli mam tendencję do depresji, powinienem zająć się czymś, aby uniknąć stanu siedzenia bezczynnie na tapczanie i zadręczać się myślami.
5. Umartwienie. Mogą to być np. dobre postanowienia.
6. Częste przystępowanie do Komunii Świętej.
7. Uzewnętrznianie swoich myśli spowiednikowi, albo przewodnikowi duchowemu.
8. Sakrament pojednania i pokuty. Możemy porównać go do broni, ponieważ tak jak grzech posługuje się smutkiem, pojednanie przynosi radość.
9. Poszukiwanie rozmów z osobami duchowymi. Rozmowy duchowe służą wzrastaniu.
10. Powierzenie się w ręce Pana Boga i postawa cierpliwości. Postawą wiary jest pokój.
11. Jeżeli jestem smutny, powinienem pomagać innym. Dzieła miłosierdzia przynoszą radość, ponieważ objawia się przez nie w nas i w innych Duch Święty.
12. Ewangelizować. Dając Jezusa, otrzymuję Jezusa.
13. Wstąpić do wspólnoty.
I pamiętajcie o 10 rzeczach/sprawach, za które w ciągu dnia podziękujecie Panu Bogu. To dobra forma uczenia się tej modlitwy i trwania w postawie wdzięczności.
nieskończoną Miłość Boga. Czas powierzania Mu wszystkich
trudnych przestrzeni naszego życia, naszego smutku. Jezus był blisko. Uwalniał nasze serca ku radości.
Po adoracji było dzielenie grupach.
__________________________________
3. KOLACJA
I PODSUMOWANIE SPOTKANIA
O 18:30 spotkałyśmy się na wspólnej kolacji (wyśmienita fasolka po bretońsku) i podsumowaniu
dnia.
Panie, które uczestniczyły po raz pierwszy w spotkaniu oraz ochotniczki podzieliły się z nami wrażeniami z całego dnia. To był bardzo radosny czas.
Panie, które uczestniczyły po raz pierwszy w spotkaniu oraz ochotniczki podzieliły się z nami wrażeniami z całego dnia. To był bardzo radosny czas.
__________________________________
4. STAŁA MODLITWA
DZIELNYCH NIEWIAST
Dzielne Niewiasty to nie tylko spotkania raz w miesiącu. To także
systematyczna modlitwa za to dzieło i siebie nawzajem przez cały miesiąc.
Mamy trzy formy modlitwy:
a) Adoracja, czyli półgodzinne trwanie przed Jezusem w
wybranym dniu tygodnia. Dzieło DN rozrasta się coraz bardziej i coraz więcej
dobrych rzeczy się dzieje, dlatego też potrzebujemy coraz mocniejszej osłony
modlitewnej. Zachęcam do niej wszystkie zainteresowane panie. Można nam
przesłać informację o dniu, w którym ta modlitwa będzie się odbywać. Na chwilę
obecną "dyżurują":
Poniedziałek: Monika W., Monika S., Zuzanna K.,
Wtorek: Małgorzata N., Marta W.-W.,
Środa: Irena W., Elżbieta B.,
Czwartek: Monika M., Zofia Z.,
Piątek: Sylwia K., Alicja J.,Bożena W., Stanisława K.,
Sobota: Agnieszka S., Renata K.
Niedziela: nie ma adoracji, ale podczas Eucharystii
pamiętajmy o DN i sobie nawzajem.
Dziekuję Wam za podjecie trudu modlitwy. I zachęcam do niej
pozostałe dzielne.
b) Miesięczna modlitwa wstawiennicza za jedną osobę obecną na
spotkaniu
Tym razem była to Pani siedząca po naszej prawej stronie.
Pamiętajmy o sobie przez ten miesiąc. Ta modlitwa ma ogromną moc.
W każda środę gromadzimy się w swoich kościołach na
nowennie i powierzamy Maryi nasze sprawy. Modlimy się za wszystkie Dzielne, które
docierają na nasze spotkania, za osoby odpowiedzialne za organizację spotkań,
za naszego opiekuna o. Pawła Drobota CSsR i wszystkie dzieła, w które się
angażuje. Modlimy się także w intencjach pozostawionych na blogu pod wpisem o
nowennie (pojawia się on w poniedziałki - szczegóły w zakładce bocznej :
"Nowenna").
Redemptoryści mają szczególną formą modlitwy o powołania -
jest to Różańcowe Dzieło Wspierania Powołań do Zgromadzenia Redemptorystów.
Polega ona na:
* odmówienia raz
w tygodniu jednej części różańca w intencji powołań do redemptorystów,
* odmówienia raz w tygodniu Modlitwy o powołania do
Zgromadzenia Redemptorystów,
* uczestnictwa raz w miesiącu w Eucharystii i ofiarowania
Komunii Świętej w intencji powołań do tegoż Zgromadzenia.
Ojcowie zachęcają, aby napisać do Nich na jaki czas
podejmuje się taką modlitwę.
Podaję adres mailowy do o. Witolda CSsR, który jest
odpowiedzialny: wbaran1980@gmail.com
Szczegółowy opis Różańcowego Dzieła Wspierania Powołań do
Zgromadzenia Redemptorystów znajduje się TUTAJ.
__________________________________
5. DZIĘKUJĘ...
Szczególnie chciałabym podziękować paniom, które:
- dotarły wczoraj na godzinę 7:00 i brały udział w
przygotowaniu sal warsztatowych,
- przybyły na godzinę 8:00, by się za nas modlić modlitwą
różańcową,
- były odpowiedzialne za poszczególne sale,
- były odpowiedzialne za sekretariat i zapisy na marzec,
- były odpowiedzialne za sekretariat i zapisy na marzec,
- diakonii muzycznej i paniom, które przyłączyły się do
wspólnego śpiewu,
- paniom, które przyniosły słodkości-pyszności,
- paniom, które pozostały po spotkaniu, by wszystko
uporządkować i przywrócić do stanu wyjściowego,
- paniom, które duchowo i modlitewnie łączyły się z nami w
tym dniu.
Wielkie, wielkie BÓG ZAPŁAĆ!
__________________________________
6. KOLEJNE SPOTKANIA DN
1 marca 2014, 5 kwietnia 2014, 2-4 maja 2014
- Majówka z Dorothy Cummings (dla wszystkich grup DN), 7 czerwca 2014,
19-25.07.2014 - wyjazd Dzielnych Niewiast na Rynias (dla wszystkich grup DN)
b) Warszawa: czekam na informację od koordynatorki DN-Warszawa
c) Wrocław:czekam na informacje od koordynatorki DN-Wrocław
Szczegółowe informacje dotyczące poszczególnych spotkań,
zapisy oraz regulamin spotkań DN znajdują się TUTAJ.
__________________________________
7. WIĘCEJ INFORMACJI O DN
Więcej informacji o Dzielnych Niewiastach znajduje się w zakładkach
bocznych na blogu:
- DN - Kraków,
- DN - Warszawa,
- DN - Wrocław,
- DN - spotkania,
- DN w mediach,
- DN - tak to się zaczęło,
- DN - sprawozdania.
__________________________________
8. OPINIE UCZESTNICZEK SPOTKANIA...
Zachęcam uczestniczki do dzielenia się w komentarzach.
Co Wam dają te spotkania?
Czy warto przyjechać?
Na które warsztaty się wybrać?
Co Wam dają te spotkania?
Czy warto przyjechać?
Na które warsztaty się wybrać?
Było wspaniale. (Alicjo, wracaj szybko do zdrowia) Monika
OdpowiedzUsuńDzięki Monika! jest już lepiej. Ale trzy dni przeleżałam w łóżku i czułam się jakby mnie czołg przejechał. Na szczęście obyło się bez antybiotyku. Pomógł mi czystek i czosnek;)
UsuńMyślę, że to był sprzeciw mojego organizmu wobec ciągłego zabieganie i ogromu aktywności, których się podejmuję.
Pomimo choroby czuje się wypoczęta po tych 3 dniach;)
Dziękuję wszystkim za modlitwę.
Co mi dają te spotkania? Niesamowitą siłę i po prostu chce mi się żyć! Dziękuje bardzo dziewczynom z diakoni muzycznej za grę i śpiew -dopiero na tym spotkaniu zobaczyłam jak potężną moc ma modlitwa uwielbienia. Kiedy słyszysz jak tyle pięknych kobiecych głosów wznosi się do nieba w modlitwie uwielbienia i dziękczynienia Bogu to...brak mi słów żeby to wyrazić.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się odważę i zagram z Wami dziewczyny, bardzo bym chciała, ale wszystko ma swój czas i może w niedalekiej przyszłości stworzymy niezła kapelę:)
Zamieszczam słowa papieża Franciszka w linku ,na temat modlitwy uwielbienia-zachęcam do przeczytania ,warto!
http://gosc.pl/doc/1865523.Po-prostu-uwielbiaj
Dziękuję Bogu że przyprowadził mnie na te spotkania , i życzę wszystkim, doświadczenia łaski modlitwy uwielbienia. Pozdrawiam wszystkie DN, a szczególnie Bernadkę z Krakowa i Izę tez z Krakowa-dzięki dziewczyny,że byłyście.aga
Dzięki Aga za Ciebie i całodniową nieocenioną pomoc.
UsuńNa następne spotkanie już będzie profesjonalny sprzęt, obiecuję;)
:):):)aga
UsuńMoje świadectwo spisałam tutaj (tak pokrótce) :)
OdpowiedzUsuńhttp://sztukamieszkawkuchni.blogspot.com/2014/02/pogoda-z-ducha-i-od-dzielnych-niewiast.html
Właśnie przeczytałam;) Dzięki Daria! Super, ze byłaś z nami;)
UsuńI pamiętaj - 10 rzeczy codziennie;)
Pamiętam :)
UsuńAle was było dużo! W marcu dołączam do was;)
OdpowiedzUsuńZaparszamy!;)
UsuńAlu, dziękuję za wskazówki odnośnie pozbycia się smutku, ostatnio zagościł w moim życiu, i siedzi dość długo, a tak bardzo chciałabym się go już pozbyć,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pamiętaj, że praktyka czyni mistrzem;)
UsuńByłam 1.02 - pierwszy raz na spotkaniu DZIELNYCH NIEWIAST. Spotkanie podniosło mnie na sercu i duchu. Teraz przez cały miesiąc mam o czym myśleć i wdrażać w życiu. Bardzo dziękuje za tak owocne warsztaty i przeżycia religijne.
OdpowiedzUsuńIrena
Irenko, zapraszam częściej;)
UsuńPozdrawiam ciepło
Ja również dziękuję! Za piękne warsztaty, wspólną modlitwę, wspaniałe Słowo Boże i konferencję, wspólnie spędzony na rozmowach czas! Nasze spotkania zawsze mnie umacniają. Dziewczyny, dziękuję, że jesteście! I zapraszam do diakonii muzycznej - na spotkaniach słychać, jak wiele pięknych głosów jest dookoła - one wszystkie wielbią Boga! Czekam na kolejne spotkanie.
OdpowiedzUsuńAnia A.
ps. Cieszę się Alu, że doszłaś do siebie:).
"Śpiewajcie mu, grajcie mu, opowiadajcie o wszystkich cudach jego! /Ps 105,2/
UsuńPodpisuję się pod zaproszeniem Ani do diakoni muzycznej;)
Oglądałam właśnie zdjęcia z DN i już bym chciała, żeby było następne spotkanie:)
OdpowiedzUsuńJest tam świetnie,pewnie też dlatego, że Ala potrafi wszystko ogarnąć organizacyjnie,
a poza tym- dobra atmosfera, fajna formuła, no i są same panie, co pozwala czuć się
bardziej swobodnie. L.
Atmosferę tworzymy wszystkie;)
UsuńOsobiście jestem pełna uznania dla wszystkich uczestniczek, które w tak dużej grupie (ponad 80 kobiet!) potrafią się tak fantastycznie zdyscyplinować i dzięki temu te spotkania mogą przebiegać w spokoju i radości (nawet pomimo niektórych zewnętrznych przeszkód).
Dziewczyny! Jesteście wspaniałe!
Dzieki za wspanialy dzien Dzielne!!!:) !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam znad Dunaju, Kasia
Kasiu, dzięki za Twoją obecność i przybycie z tak daleka!
UsuńMam nadzieję, że przyjedziesz na następne spotkanie;)
Wszystkiego dobrego!