Zach Sobiech z Minnesoty miał 14 lat, gdy dowiedział się, ze jest chory na raka. Trzy lata później okazało się, że pozostał mu rok życia. Ciało słabło z dnia na dziań (10 operacji, 20 chemoterapii), a siła ducha - wręcz przeciwnie. Utalentowany muzycznie 17-latek na pożegnanie z bliskimi i światem skomponował i nagrał na telefon przepiękny utwór pt. "Clouds". Zwrócili na niego uwagę zawodowi muzycy, którzy zaproponowali Zachowi nagranie profesjonalnej wersji. Piosenka szybko stała się hitem na listach przebojów w USA, Kanadzie, Francji i Wielkiej Brytanii.
Posłuchajcie... Jest przepiękna!
Posłuchajcie... Jest przepiękna!
Nakręcono też wzruszający film dokumentalny o chłopcu "Moje ostanie dni":
I jeszcze jedno. 5 grudnia 2013r. pięciotysięczny chór wykonał piosenkę Zacha we wnętrzach jednego z centrów handlowych. W ten sposób artyści oddali hołd temu małemu-wielkiemu człowiekowi.
Piękna piosenka i piękna historia. Skąd on czerpał siłę? jestem wzruszona i umocniona.
OdpowiedzUsuńWystęp w centrum handlowym niebywały!!! Boże... łzy wzruszenia
OdpowiedzUsuńNiesamowity człowiek, muzyka wspaniała. A czy on jest wśród nas czy już u Pana?
OdpowiedzUsuńZmarł 20 maja 2013 roku.
UsuńTo daje nadzieję, że "życie jest naprawdę piękne, należy tylko spoglądać na nie przez właściwe okulary."
OdpowiedzUsuńWzruszająca historia i naprawdę piękna piosenka! Skąd Ty Alu bierzesz te historie ściskające za serce? Moja refleksja jest taka, że chłopak żył jak niejeden człowiek dożywający starości-z radością i wiarą w sercu, pogodzony z losem, a jednocześnie
OdpowiedzUsuńczerpiący z życia pełnym garściami. Dzięki za ten przykład. ..
Ania A.
To prawda, świadectwo tego chłopca jest niesamowite.
UsuńA skąd biorę? Jakoś tak się na nie napotykam Aniu;)
Ale oprócz tych budujących wydarzeń są niesyty też smutne - jak np. belgijska ustawa o eutanazji chorych dzieci. Parlamentarzyści belgijscy w ostaniach dniach ją przegłosowali. Rodzice będą mogli zatem podjąć decyzję o uśmierceniu swojego chorego dziecka. Straszne.
Tak wiem o tym. Naprawdę przerażające. Można podpisać petycję do króla Belgii, aby zawetował tę ustawę. Działajcie dziewczyny.
OdpowiedzUsuńAnia A.