Ksiądz Marek Dziewiecki jest kapłanem diecezji radomskiej, doktorem psychologii, wykładowcą kilku uczelni wyższych w Polsce, członkiem Komisji Episkopatu Polski ds. Trzeźwości. Jest autorem wielu książek z dziedziny psychologii wychowawczej, przygotowania do życia w rodzinie, profilaktyki i terapii uzależnień. Strona domowa księdza Marka TUTAJ.
Nadesłane artykuły będą zamieszczane stopniowo. Zaczynamy od tematu: "Kobieta i mężczyzna. Podobni, chociaż różni". Księdzu Markowi serdecznie dziękuję za wsparcie i chęć współpracy, a zainteresowanych zapraszam do miłej do lektury.
___________________________________________________________
"Kobieta i mężczyzna. Podobni, chociaż różni"
Im bardziej kobieta i mężczyzna respektują swoją odmienność,
tym bardziej podobna może stać się ich wzajemna miłość.
Biblijny
sens płciowości
Nikt
z nas nie istnieje po prostu jako człowiek lecz na sposób kobiety lub mężczyzny.
Ten właśnie fakt nazywamy płciowością. Bycie kobietą lub bycie mężczyzną to
całościowy sposób przeżywania i komunikowania człowieczeństwa. Płciowość
przypomina nam o tym, że nikt z nas nie jest pełnią. Warunkiem pełnego rozwoju jest
kontakt z osobami płci odmiennej. Bóg nie jest ani mężczyzną, ani kobietą
właśnie dlatego, że jest pełnią. Swoją miłość do nas Bóg porównuje zarówno do
miłości mężczyzny (kocha nas jak Abba – serdeczny tatuś) jak i do miłości
kobiety: "Jak kogo pociesza własna
matka, tak Ja was pocieszać będę" (Iz 66, 13).
Płciowość nie tylko pomaga nam odkryć nasze ograniczenia, ale jest też
zaproszeniem do wychodzenia na spotkanie z osobami drugiej płci. Kobiety
i mężczyźni szukają ze sobą kontaktu właśnie dlatego, że różnią się od siebie,
zachowując tę samą naturę oraz identyczną godność. Zarówno mężczyzna jak i
kobieta stworzeni są na "na obraz i podobieństwo Boga" (Rdz
1,26). Pierwszy w historii ludzkości hymn mężczyzny na cześć kobiety wyśpiewuje
Adam w obliczu piękna Ewy: „Ta dopiero
jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała!” (Rdz 2, 23).
Sensem płciowości jest nie tylko odkrycie własnych ograniczeń i ubogacanie
się odmiennością, ale także wspólne uczenie się miłości. Do miłości najłatwiej
dorasta się we dwoje. Wiedzą o tym ludzie zakochani, którzy dzień i noc tęsknią
za wielką miłością, a także ci, którzy poprzez spotkania z osobami drugiej płci
dorośli już do miłości wielkiej i wiernej. Każdy też z nas przyjmuje i komunikuje
miłość na sposób właściwy swojej płci. Dorastanie do miłości - lub oddalanie
się od miłości - zależy głównie od tego, co dzieje się między mężczyzną a
kobietą. Właśnie dlatego pierwsze
polecenie, jakie Bóg kieruje do ludzi, brzmi: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście
zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną” (por. Rdz 1, 28). W świetle
Biblii płodność fizyczna jest błogosławiona jedynie w małżeństwie i dlatego
pierwszą
formą płodności kobiety i mężczyzny są narodziny ich wzajemnej miłości.
Nic tak nie cieszy, jak miłość,
która rodzi się między kobietą a mężczyzną i nic tak nie boli, jak brak miłości
między nim a nią. Feministki postulują walkę kobiet z mężczyznami, aktywiści
gejowscy proponują izolację kobiet i mężczyzn, a Bóg proponuje kobiecie i
mężczyźnie wierną miłość! Biblia wyjaśnia, że kobieta została stworzona jako
pomoc dla mężczyzny. To nie znaczy, że ma być jego służącą. Przeciwnie, to
znaczy, że mężczyzna potrzebuje pomocy i że kobieta jest mu w stanie tej pomocy
udzielić. Chodzi tu zwłaszcza o pomoc w dorastaniu do miłości, a także do
wrażliwości moralnej, duchowej i religijnej.
Największa
różnica: świat osób czy rzeczy?
Podstawowa różnica między mężczyznami
a kobietami wynika z faktu, że kobiety są
bardziej wrażliwe na świat osób i mają w tym kierunku zwykle większe
predyspozycje, podczas gdy mężczyznom łatwiej jest funkcjonować w świecie
rzeczy i czasem nawet osoby traktują jak przedmioty. Wszystko, co jest w
kobiecie - ciało, postrzeganie rzeczywistości, emocje, sposoby komunikowania,
przeżywanie więzi - wszystko to ułatwia nastawienie na świat osób i kontakt z
osobami. Dziewczynki bawią się najchętniej lalkami, odtwarzając świat osób, a chłopcy koncentrują się na
klockach i grach. Tymczasem chłopcy mają
tendencję, by odnosić się "rzeczowo" do wszystkiego i
wszystkich. Kryterium doboru kolegów może być na przykład ich przydatność do
gry w drużynie piłkarskiej. Stają się oni
cenni na czas meczu, a potem można o nich zapomnieć. Aż do następnego
meczu.
Kobiety z reguły troszczą się
najbardziej o osoby, o więzi, o wychowanie. Mężczyźni natomiast z reguły w większym stopniu
poświęcają się pracy zawodowej, działalności społecznej, hobby. Kobiety
oceniają siebie głównie na podstawie sukcesów w świecie osób: na ile kochają i są kochane, na ile tworzą
harmonijne więzi z rodzicami, z małżonkiem, z dziećmi, z Bogiem. Natomiast
mężczyźni oceniają siebie głównie na podstawie sukcesów w świecie rzeczy: w pracy zawodowej, w życiu
społecznym, w zarabianiu pieniędzy.
Różnice
w sferze cielesnej
W sferze cielesnej różnice między
kobietą i mężczyzną nie ograniczają się do
różnic anatomicznych. Aktywność w świecie osób wymaga innych cech
fizycznych niż aktywność w świecie rzeczy. Osoby wymagają zwykle stałej
obecności, stałej troski, rozmowy, pomocy. W świecie osób trzeba być zawsze na
"dyżurze". Nie jest natomiast konieczne dysponowanie dużą siłą
fizyczną. Osoby nie oczekują ode mnie wielkiej siły fizycznej lecz zdolności do
wysiłku długofalowego, czasem dosłownie dzień i noc, jak w przypadku matki troszczącej się o małe dzieci. I taki właśnie jest
organizm kobiety: słabszy od organizmu mężczyzny, gdy chodzi o zdolność do
jednorazowego wysiłku, ale silniejszy, gdy chodzi o zdolność do stałej
obecności i długotrwałej aktywności. Mężczyzna jest z reguły silniejszy fizycznie,
ale wysiłek ten musi być ograniczony w czasie. Czasem trzeba podnosić duże ciężary,
ale po kilku godzinach pracy można świat rzeczy zamknąć na kłódkę (np. warsztat
czy fabrykę) i przez wiele godzin odpoczywać.
Różnice między kobietą a mężczyzną
dotyczą także odmiennego funkcjonowania narządów zmysłów. Gdy chodzi o wzrok,
to statystycznie kobieta widzi więcej, barwniej
i jaśniej. Jest to związane m.in.
z tym, że w siatkówce gałki ocznej znajduje się więcej światłoczułych pręcików u kobiet niż u mężczyzn. Z tego
względu kobiety łatwiej dostrzegają wiele szczegółów, które uchodzą uwadze
mężczyzn. Łatwiej im też o gustowny
dobór ubrań czy kolorów. Kobieta
nie tylko widzi lepiej fizycznie, ale też psychicznie, w głąb. Z reguły łatwiej niż mężczyzna zauważy drobne
nawet zmiany w mimice twarzy drugiej osoby czy w spojrzeniu.
Kobiety dysponują zwykle lepszym słuchem niż
mężczyźni. Na ogół chętniej i lepiej śpiewają niż mężczyźni. Z reguły żona
łatwiej niż mąż usłyszy w nocy płacz dziecka. Kobieta z reguły lepiej słyszy też "w
głąb". Jeśli mąż wraca z pracy z jakimś problemem i - nie chcąc
niepokoić żony - mówi na powitanie, że wszystko jest w porządku, to dziwi się, gdy słyszy:
"mężu, co ci się stało?" Różnice we wrażliwości słuchowej mogą
prowadzić do nieporozumień. Załóżmy, że to nie mąż lecz żona ma jakieś zmartwienie.
Nie chcąc niepokoić męża, nie mówi o tym wprost lecz jest przekonana, że mąż i
tak dostrzeże jej cierpienie w niespokojnym
wyrazie twarzy czy tonie głosu. Gdy przekonuje
się, że tak nie jest, może zwątpić w jego miłość.
Kobiety dysponują z reguły lepszym
powonieniem i smakiem. Dlatego właśnie dla kobiet ważne są kosmetyki, a także smaczne
przyrządzanie potraw. Jeszcze większe różnice
występują w dotyku. Badania potwierdzają, że w tej dziedzinie skale
między mężczyznami a kobietami w ogóle na siebie nie zachodzą: statystycznie
najmniej wrażliwa z badanych kobiet odznacza się i tak większą wrażliwością w
dotyku niż najbardziej wrażliwy mężczyzna. Zwykle potrzebna jest znacznie
większa wrażliwość dotykowa w kontakcie z osobami niż w kontakcie z rzeczami.
Różnice
w budowie mózgu
Różnice
anatomiczne między kobietą a mężczyzną dotyczą także budowy i funkcjonowania
mózgu. Lewa półkula mózgu u kobiet i mężczyzn odpowiada głównie za sprawności werbalne i myślenie logiczne.
Prawa półkula odpowiada za wyobraźnię przestrzenną i za emocje. Na tym jednak
kończą się podobieństwa. Mózg mężczyzny charakteryzuje się większą
specjalizacją poszczególnych ośrodków kory mózgowej, podczas gdy mózg kobiety
działa bardziej całościowo. Ponadto u kobiet obie półkule mózgowe są ze sobą lepiej powiązane dzięki większemu niż u
mężczyzn ciału modzelowatemu. W konsekwencji mózg kobiet działa bardziej
całościowo i lepiej sobie radzi ze złożonymi
informacjami intelektualno-emocjonalnymi. Tutaj właśnie tkwi źródło
kobiecej intuicji. Kobietom łatwiej jest rozpoznawać złożone informacje, jak ton
głosu, mimika twarzy, komunikacja emocjonalna i niewerbalna. Z kolei mężczyznom
łatwiej jest precyzyjnie analizować prostsze jednostki informacji. Mózg kobiecy
jest lepiej przystosowany do
analizowania informacji typowych dla świata osób, a mózg mężczyzny lepiej
radzi sobie z dany na temat świata przedmiotów i wydarzeń nieosobowych.
Różnice
psychiczne
Mężczyznom łatwiej jest o
podzielność uwagi, gdyż w ich korze mózgowej występuje większa niż u kobiet specjalizacja. Mężczyźni
mogą łatwiej niż kobiety kierować samochodem, a jednocześnie rozmawiać z
pasażerem i słuchać radia. Taka podzielność
uwagi jest przydatna w kontakcie ze światem rzeczy: w ruchu ulicznym, w
pracy zawodowej, w sporcie, itd. Tymczasem kobietom trudniej jest o
"męską" podzielność uwagi, gdyż ich mózg działa całościowo. Kobieta
woli koncentrować się na czymś jednym i całkowicie. Ta tendencja jest
szczególnie cenna w relacjach międzyosobowych. Wyobraźmy sobie, że pewien tata,
mający trójkę dzieci, chce z każdym z nich porozmawiać, ale ma dla nich mało
czasu. Prosi więc wszystkie dzieci, by stanęły przed nim i by każde z nich
półgłosem opowiedziało mu o tym, co
przeżywa. Być może tata potrafiłby wysłuchać na raz całą trójkę dzieci. Wątpię
jednak czy czułyby się one w takiej sytuacji przez tatę kochane.
Istotna różnica między kobietami a
mężczyznami dotyczy relacji myślenie-emocje.
Kobiecie trudniej jest oddzielić emocje od myślenia, gdyż dzięki bogatszym
połączeniom neurologicznym informacje z obu półkul mózgowych wpływają wzajemnie
na siebie. Mężczyzna łatwiej oddziela myślenia od emocji, a także emocje od
myślenia, a to w świecie rzeczy jest umiejętnością pozytywną. Tymczasem w
kontakcie z osobami cenne jest jednoczesne branie pod uwagę informacji
logicznych i emocjonalnych. Udzielenie pomocy osobie, która przeżywa kryzys, wymaga
nie tylko rozumienia jej obiektywnej sytuacji, lecz także wczucia się w jej przeżycia.
Rzeczy nie reagują na nasze emocje, natomiast osoby reagują czasem bardziej na informacje
emocjonalne niż na argumenty logiczne. Wyobraźmy sobie, że w pewnym zakładzie
pracy dyrektor musi zwolnić część załogi. Jeśli dyrektorem jest mężczyzna, to
skupi się na analizie ekonomicznej i zlikwiduje te miejsca pracy, które
przynoszą największe straty. Dla kobiety-dyrektora sprawa będzie bardziej
złożona. Kobieta w większym stopniu uwzględnia fakt, że zwolnienia to nie tylko
redukcja miejsc pracy, ale to także bolesne wpływanie na losy konkretnych osób
i ich rodzin. Z tego względu kobiecie trudniej będzie podjąć decyzję o
zwolnieniach, a jeśli już ją podejmie, to zapłaci za to zwykle wyższą cenę emocjonalną
niż mężczyzna.
U kobiet emocje
"prowokują" określony sposób myślenia. Aktualne przeżycia wpływają na
sposób myślenia na temat siebie, innych ludzi i obecnej sytuacji życiowej.
Jeśli kobieta przeżywa lęk,
rozgoryczenie czy depresję, to takie stany "prowokują" pojawienie się
bolesnych myśli i przekonań typu: "nikt mnie nie kocha, nie jestem nikomu
potrzebna, nie potrafię kochać, a życie nie ma sensu." Bolesne nastroje
prowadzą więc do bolesnych myśli, a te z
kolei powodują popadanie w jeszcze bardziej bolesne emocje. Gdy poprawia się
nastrój kobiety, to także jej spojrzenie na samą siebie i na świat zaczyna być radosne.
Stąd typowa jest dla kobiet nie tylko większa niż u mężczyzn zmienność
nastrojów, lecz także większa zmienność przekonań na temat własnej sytuacji
życiowej.
U mężczyzn myślenie jest bardziej
niezależne od emocji i dlatego mężczyźnie łatwiej jest zachować większą stałość
w patrzeniu na samego siebie i na innych ludzi także wtedy, gdy przeżywa rozgoryczenie, lęk czy depresję.
Negatywnym zjawiskiem jest fakt, że gdy mężczyzna przeżywa intensywne stany
emocjonalne, to może niemal zupełnie "wyłączyć" myślenie tak, jakby w
tym momencie posługiwał się jedynie prawą półkulą mózgu. Stąd tak wielu
mężczyzn, którzy „tracą głowę” w obliczu wielkich emocji sportowych czy zakochania.
Nieraz
wręcz szokuje fakt, że jakiś zakochany mężczyzna - dotąd rozsądny - zachowuje
się w zupełnie nieodpowiedzialny sposób, doprowadzając do wielkich dramatów
osobistych czy rodzinnych. Kobiety nie tylko łatwiej wiążą emocje z myśleniem
lecz także dysponują zwykle większą łatwością w werbalizowaniu przeżyć. Mężczyznom
natomiast komunikowanie emocji sprawia więcej trudności, gdyż przeżycia
emocjonalne związane są z działaniem prawej półkuli mózgowej, podczas gdy ośrodki
werbalizacji umieszczone są w lewej półkuli. Kobiety są często rozczarowane tym,
że mężczyźni mało mówią o swych przeżyciach, a mężczyźni (poza okresem
zakochania) bywają rozdrażnieni tym, że kobiety czynią to tak często i łatwo.
Także próby samobójcze mają odmienne
znaczenie dla kobiet i mężczyzn. Mówią o
tym dane statystyczne: kobiety cztery razy częściej niż mężczyźni
podejmują próby samobójcze, ale aż trzy razy więcej mężczyzn umiera śmiercią samobójczą. Dla kobiet próby samobójcze są wołaniem o
pomoc, a w przypadku mężczyzn są wołaniem o śmierć. Z tego względu dziewczęta i
kobiety decydują się na próby samobójcze wcześniej - gdy ich sytuacja nie jest
jeszcze całkiem beznadziejna, ale gdy już same nie radzą sobie z trudnościami. Chłopcy
i mężczyźni decydują się na próby samobójcze z reguły wtedy, gdy nie widzą już
dla siebie innego rozwiązania niż
śmierć. Wynika to z dwóch powodów. Po pierwsze, mężczyznom trudniej jest niż kobietom zwierzać
się ze swoich problemów i prosić o pomoc. Po drugie, mężczyźni funkcjonują
bardziej w oparciu o zasadę niezależności, a kobiety bardziej w oparciu o zasadę
współzależności. Kobiety bardziej interesują się trudnościami innych osób i są
bardziej skłonne do udzielania im pomocy. W konsekwencji jest dla nich rzeczą
naturalną szukanie wsparcia u innych, gdy same mają trudności.
Przedstawicielki płci pięknej z
reguły wszystko przeżywają bardziej intensywnie, częściej doświadczają
zmienności nastrojów, odczuwają większy głód czułości, ważniejsze jest dla nich
poczucie bezpieczeństwa. Gdy mężczyzna o tego nie wie lub o tym zapomina, wtedy
kobieta cierpi. Czytanie bajek przez rodziców, śpiewanie kołysanek czy
trzymanie dziecka za rękę dopóki nie uśnie, to przykłady zaspakajania potrzeb
emocjonalnych. U chłopców potrzeby te zmniejszają się wraz z wiekiem, a u
dziewcząt i kobiet zachowują niemal podobną intensywność przez całe życie. Szczególne
znaczenie ma postawa ojca. Córka
potrzebuje taty, który umie okazywać jej cierpliwość i czułość, który potrafi
cieszyć się kobietą i ją szanować, który wie, że zmienne nastroje u kobiet nie
muszą mieć żadnej konkretnej przyczyny. Jeśli ojciec nie cieszy się córką czy jest
nieobecny, to ona może uzależnić się od jakiegoś mężczyzny, który nie potrafi
kochać, jeśli tylko okaże jej nieco czułości.
Istotna różnica między kobietami a
mężczyznami występuje w sposobach komunikowania i porozumiewania. Z reguły kobiety mówią
więcej, łatwiej i chętniej niż
mężczyźni. Ponadto mają skłonność do mówienia głównie o świecie osób (gdyż ten świat jest dla nich wyjątkowo
ważny), podczas gdy mężczyźni mówią chętniej o świecie rzeczy: ekonomii,
polityce, sporcie, pracy zawodowej, itp. Z perspektywy mężczyzn kobiety bywają postrzegane jako gaduły i plotkarki. Tymczasem
kryterium oceny powinno stanowić nie to, ile i o czym ktoś mówi, lecz w jaki
sposób to czyni. Małomówność nie jest ideałem. Są sytuacje, w których powinno
się milczeć, ale są też takie, w których rozmawianie może komuś dosłownie
uratować życie i jest wręcz obowiązkiem moralnym. Podobnie fakt, że kobiety mówią więcej o osobach niż rzeczach,
nie stanowi jeszcze podstawy do oceny. Mniejsze szkody wyrządza błędne czy
powierzchowne mówienie o rzeczach niż o ludziach, ale mądre i życzliwe
rozmawianie o ludziach jest ważniejsze niż najbardziej nawet kompetentne
mówienie o jakichś rzeczach. Przyjaźń, wychowanie, życie rodzinne opierają się głównie na rozmowach o ludziach: o ich
przeżyciach, potrzebach, ideałach, marzeniach,
a także o ich błędach,
słabościach, lękach czy niepokojach.
Różnice
społeczne, duchowe i religijne
Kobiety są z reguły bardziej
zainteresowane konkretnymi ludźmi i ich losami, a mężczyźni interesują się
bardziej grupami społecznymi i oddziaływaniem na całe środowiska. Kobiety
zwykle więcej czasu spędzają w domu, są częściej nauczycielkami,
pracownicami służby zdrowia, opieki
społecznej. Mężczyźni pełnią raczej te funkcje, które wiążą się z polityką i gospodarką.
Kobiety są bardziej skłonne do współpracy i bardziej uwrażliwione na troskę o
dobre relacje z innymi ludźmi. Mężczyźni są bardziej skłonni do indywidualizmu.
Częściej przejawiają agresywność i bunt. Hormony męskie - zwłaszcza testosteron, którego w organizmie mężczyzn jest go około 20 razy więcej niż w organizmie
kobiet - pobudzają do większej aktywności i agresywności.
W
sferze duchowej osoby obu płci jakby przekraczają własną płciowość, dotykając
bezpośrednio tajemnicy bycia człowiekiem. Istota duchowości jest niezależna od
płciowości. Zarówno kobiety jak i mężczyźni mają bowiem ten sam, pełny udział w
byciu człowiekiem, tę samą godność i sens życia. Kobiety i mężczyzn obowiązują
te same wartości, te same normy moralne,
te same kryteria postępowania: w miłości, prawdzie i odpowiedzialności. Kobiety
są natomiast zwykle bardziej otwarte i wrażliwe na sferę moralną i duchową,
gdyż na co dzień przebywają z ludźmi: z małżonkiem,
z dziećmi, z rodzicami, z przyjaciółmi i znajomymi. Częściej niż mężczyźni
stają w obliczu ludzkiego cierpienia, słabości, lęku. Rzadziej niż mężczyźni
krzywdzą siebie i innych ludzi.
Kobiety z reguły są bardziej
wrażliwe na sferę religijną, gdyż istotą religijności jest przyjaźń z osobowym
Bogiem. Kobiety chętniej się modlą, chętniej pytają o Boga i miłość, częściej uczestniczą
w Eucharystii, są bardziej aktywne we wspólnotach religijnych. Zwykle bardziej niż mężczyźni są świadome tego, jak
ważna jest dla nich więź z Bogiem i praktyki religijne. Zwykle to kobiety
rozmawiają z bliskimi o Bogu, czytają Pismo Święte, prowadzą do kościoła,
formują sumienia. My, mężczyźni, mamy powody, by dziękować Bogu za "tajemnicę
kobiety i za każdą kobietę - za to, co stanowi odwieczną miarę jej godności kobiecej,
za wielkie dzieła Boże, jakie w niej i przez nią dokonały się w historii
ludzkości" (Jan Paweł II, List do Kobiet, 1). Gdy kobieta i mężczyzna
razem dorastają do miłości, wtedy stają się podwójnym obliczem Boga na ziemi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz