Poinformowała o nim przed momentem Pani Magdalena Korzekwa z CitizenGo. - Rzeczniczka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Katarzyna Twardowska przyznała, że skala protestu związana ze spotem promującym w TVP homozwiązki (pisałam o tym tutaj) jest ogromna (54 tyś. podpisanych petycji w skrzynce odbiorczej pani rzecznik!) i że Rada tylko że względu na skalę protestu postanowiła zająć się sprawą już teraz! To dobra wiadomość. Miejmy nadzieję, że spot zostanie jak najszybciej wycofany z emisji.
Podpisując różne petycje na stronie CitizenGo zastanawiałam się wielkokrotnie czy to coś daje, czy ktokolwiek liczy się z głosami podpisujących. Dzisiejsza informacja pokazuje, ze jednak tak. Że warto angażować się w tak ważne spawy i w takiej formie zabierać głos w przestrzeni publicznej. Petycje wciąż można podpisywać (tutaj).
(fot. tutaj)
Brawo! bardzo się cieszę
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy to tez miałam wątpliwości czy to działa. Petycje podpisywałam ale z poczucia moralnego obowiązku a nie z przekonania, ze one coś dają. A tu proszę bardzo. Z tym, że Rada dopiero rozważa usunięcie spotu, jeszcze nie wiadomo czy zostanie usunięty. Miejmy nadzieje, że tak.
OdpowiedzUsuńTak, to dobra informacja. Ja zawsze podpisuję i uważam to za nasz obowiązek. ANia A.
OdpowiedzUsuń