Niewiastę dzielną któż znajdzie?
Jej wartość przewyższa perły.
Serce małżonka jej ufa,
na zyskach mu nie zbywa;
nie czyni mu źle, ale dobrze
przez wszystkie dni jego życia.
O len się stara i wełnę,
pracuje starannie rękami.
Wyciąga ręce po kądziel,
jej palce chwytają wrzeciono.
Otwiera dłoń ubogiemu,
do nędzarza wyciąga swe ręce.
Kłamliwy wdzięk i marne jest piękno:
chwalić należy niewiastę, co boi się Pana.
Z owocu jej rąk jej dajcie,
niech w bramie chwalą jej czyny.
(Prz 31,10-13.19-20.30-31)
(fot. freeimages.com)
(Ps 128, 1-2. 3. 4-5)
Refren: Błogosławiony, kto się boi Pana
Szczęśliwy człowiek, który się boi Pana
i chodzi Jego drogami.
Będziesz spożywał owoc pracy rąk swoich,
szczęście osiągniesz i dobrze ci będzie.
Małżonka twoja jak płodny szczep winny
w zaciszu twojego domu.
Synowie twoi jak oliwne gałązki
dokoła twego stołu.
Tak będzie błogosławiony człowiek, który się boi Pana.
Niech cię z Syjonu Pan błogosławi
i abyś oglądał pomyślność Jeruzalem
przez wszystkie dni twego życia.
(1 Tes 5,1-6)
Nie potrzeba wam, bracia, pisać o czasach i chwilach. Sami
bowiem
dokładnie wiecie, że dzień Pański przyjdzie tak, jak
złodziej w nocy.
Kiedy bowiem będą mówić: Pokój i bezpieczeństwo - tak
niespodzianie
przyjdzie na nich zagłada, jak bóle na brzemienną, i nie
ujdą. Ale wy,
bracia, nie jesteście w ciemnościach, aby ów dzień miał was
zaskoczyć
jak złodziej. Wszyscy wy bowiem jesteście synami światłości
i synami
dnia. Nie jesteśmy synami nocy ani ciemności. Nie śpijmy
przeto jak
inni, ale czuwajmy i bądźmy trzeźwi!
(J 15, 4. 5b)
Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwał będę. Kto trwa we Mnie,
przynosi owoc
obfity.
(Mt 25,14-30)
Jezus opowiedział uczniom tę przypowieść:
Pewien człowiek, mając się udać w podróż, przywołał swoje
sługi i
przekazał im swój majątek. Jednemu dał pięć talentów,
drugiemu dwa,
trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał.
Zaraz ten,
który otrzymał pięć talentów, poszedł, puścił je w obrót i
zyskał
drugie pięć. Tak samo i ten, który dwa otrzymał; on również
zyskał
drugie dwa. Ten zaś, który otrzymał jeden, poszedł i
rozkopawszy
ziemię, ukrył pieniądze swego pana. Po dłuższym czasie
powrócił pan
owych sług i zaczął rozliczać się z nimi. Wówczas przyszedł
ten,
który otrzymał pięć talentów. Przyniósł drugie pięć i rzekł:
Panie, przekazałeś mi pięć talentów, oto drugie pięć
talentów
zyskałem. Rzekł mu pan: Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś
wierny w
rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do
radości twego
pana! Przyszedł również i ten, który otrzymał dwa talenty,
mówiąc:
Panie, przekazałeś mi dwa talenty, oto drugie dwa talenty
zyskałem.
Rzekł mu pan: Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w
rzeczach
niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego
pana!
Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent, i rzekł:
Panie,
wiedziałem, żeś jest człowiek twardy: chcesz żąć tam, gdzie
nie
posiałeś, i zbierać tam, gdzieś nie rozsypał. Bojąc się
więc,
poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją
własność!
Odrzekł mu pan jego: Sługo zły i gnuśny! Wiedziałeś, że chcę
żąć
tam, gdzie nie posiałem, i zbierać tam, gdziem nie rozsypał.
Powinieneś
więc był oddać moje pieniądze bankierom, a ja po powrocie
byłbym z
zyskiem odebrał swoją własność. Dlatego odbierzcie mu ten
talent, a
dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto
ma,
będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie
ma,
zabiorą nawet to, co ma. A sługę nieużytecznego wyrzućcie na
zewnątrz
- w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Obok dzisiejszego Słowa Bożego chyba żadna dzielna niewiasta nie jest w stanie przejść obojętnie.
OdpowiedzUsuńWczorajsze nasze spotkanie DN w Krakowie zostało oparte na tym Słowie - najpierw Poemat o dzielnej niewieście z Księgo Przysłów, a następnie Ewangelia o talentach, które jesteśmy zobowiązani pomnażać.
Dla mnie jest to powrót do tego, co było na początku - do maja i czerwca 2012 roku, kiedy powstały Dzielne Niewiasty. Powrót do pamiętnej homilii ojca Pawła, która dla mnie niczym iskra zapalna. Padły na niej m.in słowa, które następnie stały się myślą przewodnią przy tworzeniu dzielnych niewiast i zaangażowaniu w to dzieło:
"Nadchodzi godzina, nadeszła już godzina, w której powołanie niewiasty realizuje się w pełni. Godzina, w której niewiasta swoim wpływem promieniuje na społeczeństwo i uzyskuje władzę nigdy dotąd nieposiadaną. Dlatego też w tej chwili, kiedy ludzkość przeżywa tak głębokie przemiany, niewiasty przepojone duchem ewangelicznym mogą nieść wielką pomoc ludzkości, aby nie upadła".
To słowa z orędzia końcowego Soboru watykańskiego II. Pokazują one jaka jest rola i powołanie kobiety w dzisiejszym świecie. Szerzej myśl ta rozwinięta jest w liście Jana Pawła II do kobiet "Mulieris digitatem" (o godności i powołaniu kobiety).
Każde powołanie, każde wezwanie może zostać podjęte lub odrzucone. Wybór zawsze jest po naszej stronie. Życzę Wam odwagi i zapału do codziennego wyznawania osobistego fiat - 'niech mi się stanie...'
Świat nas potrzebuje. Potrzebuje kobiet przepełnionych duchem ewangelizacji; kobiet promieniujących na całe społeczeństwa swoją świętością, miłością, odwagą, wrażliwością, mądrością, wiernością.
Z racji dziesiejszego odpustu parafialnego - bł. Karolino - Dzielna Niewiasto - módl się za nami!
OdpowiedzUsuńmonika
Tak. Czytanie dla nas i o nas :-)
OdpowiedzUsuńDzień dobry :)
OdpowiedzUsuńPiszę z pytaniem: chciałabym przyjść na krakowskie spotkanie DN w grudniu. Czy liczba miejsc jest ograniczona i czy można tak po prostu wypełnić formularz i "przyjść sobie"?
Nigdzie nie znalazłam informacji o opłacie za udział w warsztatach - czy jest jakaś?
I czy na spotkaniach są kobiety w różnym wieku?
Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry Marysiu! Zapraszam serdecznie na spotkanie. Lista miejsc na poszczególne warsztaty jest ograniczona, ale na chwilę obecną miejsca jeszcze są. Pod poniższym linkiem podany jest program oraz szczegółowe informacje. Niebawem będzie działał formularz zgłoszeniowy, który obowiązkowo trzeba wypełnić (kwestia rezerwacji miejsc i posiłków). Koszt: 20 zł warsztaty, 20 zł posiłki. Spotkanie trwa od 9:00 do 19:00.
UsuńPozdrawiam ciepło
http://www.dzielneniewiasty.blogspot.com/search/label/DN%20Spotkania
Poniedziałek, 17 listopada 2014
OdpowiedzUsuńWspomnienie św. Elżbiety Węgierskiej
(Ap 1,1-4;2,1-5a)
Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał Mu Bóg, aby ukazać swym sługom,
co musi stać się niebawem, a On wysławszy swojego anioła oznajmił
przez niego za pomocą znaków słudze swojemu Janowi. Ten poświadcza, że
słowem Bożym i świadectwem Jezusa Chrystusa jest wszystko, co widział.
Błogosławiony, który odczytuje, i którzy słuchają słów Proroctwa, a
strzegą tego, co w nim napisane, bo chwila jest bliska. Jan do siedmiu
Kościołów, które są w Azji: Łaska wam i pokój od Tego, Który jest,
i Który był i Który przychodzi, i od Siedmiu Duchów, które są przed
Jego tronem, Aniołowi Kościoła w Efezie napisz: To mówi Ten, który
trzyma w prawej ręce siedem gwiazd, Ten, który się przechadza wśród
siedmiu złotych świeczników: Znam twoje czyny: trud i twoją
wytrwałość, i to że złych nie możesz znieść, i że próbie
poddałeś tych, którzy zwą samych siebie apostołami, a nimi nie są, i
żeś ich znalazł kłamcami. Ty masz wytrwałość: i zniosłeś
cierpienie dla imienia mego - niezmordowany. Ale mam przeciw tobie to, że
odstąpiłeś od twej pierwotnej miłości. Pamiętaj więc, skąd
spadłeś, i nawróć się, i pierwsze czyny podejmij!
(Ps 1, 1-2. 3. 4 i 6)
Refren: Zwycięzcy podam owoc z drzewa życia
Błogosławiony człowiek, który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w prawie Pańskim upodobał sobie
i rozmyśla nad nim dniem i nocą.
On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą,
które wydaje owoc w swoim czasie;
liście jego nie więdną,
a wszystko, co czyni, jest udane.
Co innego grzesznicy:
są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Albowiem znana jest Panu droga sprawiedliwych,
a droga występnych zaginie.
(J 8, 12b)
Ja jestem światłością świata, kto idzie za Mną, będzie miał
światło życia.
(Łk 18,35-43)
Kiedy Jezus zbliżył się do Jerycha, jakiś niewidomy siedział przy
drodze i żebrał. Gdy usłyszał, że tłum przeciąga, dowiadywał się,
co się dzieje. Powiedzieli mu, że Jezus z Nazaretu przechodzi. Wtedy
zaczął wołać: Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną! Ci, co szli
na przedzie, nastawali na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej
wołał: Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną! Jezus przystanął i
kazał przyprowadzić go do siebie. A gdy się zbliżył, zapytał go: Co
chcesz, abym ci uczynił? Odpowiedział: Panie, żebym przejrzał. Jezus mu
odrzekł: Przejrzyj, twoja wiara cię uzdrowiła. Natychmiast przejrzał i
szedł za Nim, wielbiąc Boga. Także cały lud, który to widział, oddał
chwałę Bogu.
Komentarz
W dzisiejszej liturgii słowa pojawia się temat drogi: droga grzeszników
i droga sprawiedliwych... Droga nie jest miejscem odpoczynku - służy do
chodzenia. Ma nas zaprowadzić do celu, do domu. Naszym przewodnikiem na
niej jest Jezus i to On uzdalnia nas do wędrowania i prowadzi we
właściwym kierunku. Niewidomy żebrak u bram Jerycha, wyznając wiarę w
Jezusa, został uzdrowiony i poszedł za Nim. Także dzisiejsza patronka,
św. Elżbieta Węgierska (1207-1231), podążyła za Jezusem. Najpierw w
małżeństwie, a później przez dobrowolne ubóstwo oraz troskę o
chorych i ubogich. Pomagała tym, którzy sami nie mogli iść dalej.
Hieronim Kaczmarek OP, "Oremus" listopad 2008, s. 76
"A gdy się zbliżył, zapytał go: Co chcesz, abym ci uczynił? Odpowiedział: Panie, żebym przejrzał. Jezus mu odrzekł: Przejrzyj, twoja wiara cię uzdrowiła. Natychmiast przejrzał i
Usuńszedł za Nim, wielbiąc Boga" Jezu dziękuję za to co czynisz dla mnie Ewa
Wtorek, 18 listopada 2014
OdpowiedzUsuńWspomnienie bł. Karoliny Kózkówny, dziewicy i męczennicy
(Ap 3,1-6.14-22)
Ja Jan usłyszałem Pana mówiącego do mnie: Aniołowi Kościoła w
Sardach napisz: To mówi Ten, co ma Siedem Duchów Boga i siedem gwiazd:
Znam twoje czyny: masz imię, które mówi, że żyjesz, a jesteś umarły.
Stań się czujnym i umocnij resztę, która miała umrzeć, bo nie
znalazłem twych czynów doskonałymi wobec mego Boga. Pamiętaj więc, jak
wziąłeś i usłyszałeś, strzeż tego i nawróć się! Jeśli więc
czuwać nie będziesz, przyjdę jak złodziej, i nie poznasz, o której
godzinie przyjdę do ciebie. Lecz w Sardes masz kilka osób, co swoich szat
nie splamiły; będą chodzić ze Mną w bieli, bo są godni. Tak szaty
białe przywdzieje zwycięzca, i z księgi życia imienia jego nie
wymażę. I wyznam imię jego przed moim Ojcem i Jego aniołami. Kto ma
uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów. Aniołowi
Kościoła w Laodycei napisz: To mówi Amen, Świadek wierny i
prawdomówny, Początek stworzenia Bożego: Znam twoje czyny, że ani
zimny, ani gorący nie jesteś. Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro
jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust. Ty
bowiem mówisz: Jestem bogaty, i wzbogaciłem się, i niczego mi nie
potrzeba, a nie wiesz, że to ty jesteś nieszczęsny i godzien litości, i
biedny i ślepy, i nagi. Radzę ci kupić u mnie złota w ogniu
oczyszczonego, abyś się wzbogacił, i białe szaty, abyś się oblókł,
a nie ujawniła się haniebna twa nagość, i balsamu do namaszczenia twych
oczu, byś widział. Ja wszystkich, których kocham, karcę i ćwiczę.
Bądź więc gorliwy i nawróć się! Oto stoję u drzwi i kołaczę:
jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z
nim wieczerzał, a on ze Mną. Zwycięzcy dam zasiąść ze Mną na moim
tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem z mym Ojcem na Jego tronie.
Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów.
(Ps 15, 1b-3a. 3bc-4. 5)
Refren: Zwycięzca ze Mną zasiądzie na tronie
Kto zamieszka na Twej górze świętej?
Ten, kto postępuje nienagannie,
działa sprawiedliwie i mówi prawdę w swym sercu,
który swym językiem oszczerstw nie głosi.
Kto nie czyni bliźniemu nic złego,
nie ubliża swoim sąsiadom,
kto za godnego wzgardy uważa złoczyńcę,
ale szanuje tego, kto boi się Pana.
Kto dotrzyma przysięgi dla siebie niekorzystnej,
kto nie daje swych pieniędzy na lichwę
i nie da się przekupić przeciw niewinnemu.
Kto tak postępuje, nigdy się nie zachwieje.
(1 J 4, 10b)
Bóg pierwszy nas umiłował i posłał swojego Syna jako ofiarę
przebłagalną za nasze grzechy.
(Łk 19,1-10)
Jezus wszedł do Jerycha i przechodził przez miasto. A był tam pewien
człowiek, imieniem Zacheusz, zwierzchnik celników i bardzo bogaty.
Chciał on koniecznie zobaczyć Jezusa, kto to jest, ale nie mógł z
powodu tłumu, gdyż był niskiego wzrostu. Pobiegł więc naprzód i
wspiął się na sykomorę, aby móc Go ujrzeć, tamtędy bowiem miał
przechodzić. Gdy Jezus przyszedł na to miejsce, spojrzał w górę i
rzekł do niego: Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się
zatrzymać w twoim domu. Zeszedł więc z pośpiechem i przyjął Go
rozradowany. A wszyscy, widząc to, szemrali: Do grzesznika poszedł w
gościnę. Lecz Zacheusz stanął i rzekł do Pana: Panie, oto połowę
mego majątku daję ubogim, a jeśli kogo w czym skrzywdziłem, zwracam
poczwórnie. Na to Jezus rzekł do niego: Dziś zbawienie stało się
udziałem tego domu, gdyż i on jest synem Abrahama. Albowiem Syn
Człowieczy przyszedł szukać i zbawić to, co zginęło.
Komentarz
UsuńBłogosławiona Karolina Kózkówna (1898-1914) była prostą dziewczyną,
dobrą i rozmodloną. Jej śmierć nastąpiła niespodziewanie. 18
listopada 1914 roku do jej rodzinnego domu wtargnął rosyjski żołnierz,
który sterroryzował ojca Karoliny, a ją wyprowadził w stronę lasu.
Ciało Karoliny znalazł jeden z mieszkańców wsi dopiero 4 grudnia.
Liczne rany świadczyły wyraźnie o walce Karoliny w obronie czystości.
Czystość serca jest owocem bliskości z Jezusem i umierania dla grzechu.
Świadectwo bł. Karoliny mówi, że z miłości do Jezusa czyste serce
gotowe jest nawet ponieść śmierć.
Hieronim Kaczmarek OP, "Oremus" listopad 2008, s. 80
"Bądź więc gorliwy i nawróć się! Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną." Jezu usłysz moje wołanie... Ewa
Usuń"Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się
OdpowiedzUsuńzatrzymać w twoim domu" - uwielbiam Cie Panie w Twojej nieprzewidywalności, w tym, ze dla Ciebie nie względu na osoby, że każdy grzesznik w Tobie może zostać oczyszczony.
Środa, 19 listopada 2014
OdpowiedzUsuńWspomnienie bł. Salomei, zakonnicy
(Ap 4,1-11)
Ja, Jan, ujrzałem oto drzwi otwarte w niebie, a głos, ów pierwszy, jaki
usłyszałem, jak gdyby trąby mówiącej ze mną, powiedział: Wstąp
tutaj, a to ci ukażę, co potem musi się stać. Doznałem natychmiast
zachwycenia: A oto w niebie stał tron i na tronie [ktoś] zasiadał. A
Zasiadający był podobny z wyglądu do jaspisu i do krwawnika, a tęcza
dokoła tronu - podobna z wyglądu do szmaragdu. Dokoła tronu -
dwadzieścia cztery trony, a na tronach dwudziestu czterech siedzących
Starców, odzianych w białe szaty, a na ich głowach złote wieńce. A z
tronu wychodzą błyskawice i głosy, i gromy, i płonie przed tronem
siedem lamp ognistych, które są siedmiu Duchami Boga. Przed tronem - niby
szklane morze podobne do kryształu, a w środku tronu i dokoła tronu
cztery Zwierzęta pełne oczu z przodu i z tyłu: Zwierzę pierwsze podobne
do lwa, Zwierzę drugie podobne do wołu, Zwierzę trzecie mające twarz
jak gdyby ludzką i Zwierzę czwarte podobne do orła w locie. Cztery
Zwierzęta - a każde z nich ma po sześć skrzydeł - dokoła i wewnątrz
są pełne oczu, i spoczynku nie mają, mówiąc dniem i nocą: Święty,
Święty, Święty, Pan Bóg wszechmogący, Który był i Który jest, i
Który przychodzi. A ilekroć Zwierzęta oddadzą chwałę i cześć, i
dziękczynienie Zasiadającemu na tronie, żyjącemu na wieki wieków,
upada dwudziestu czterech Starców przed Zasiadającym na tronie i oddaje
pokłon żyjącemu na wieki wieków, i rzuca przed tronem wieńce swe,
mówiąc: Godzien jesteś, Panie i Boże nasz, odebrać chwałę i cześć,
i moc, boś Ty stworzył wszystko, a dzięki Twej woli istniało i zostało
stworzone.
(Ps 150,1-6)
Refren: Bóg wszechmogący jest po trzykroć święty
Chwalcie Boga w Jego świątyni,
chwalcie na ogromnym Jego nieboskłonie.
Chwalcie Go za potężne Jego dzieła,
chwalcie za niezmierzoną Jego wielkość.
Chwalcie Go dźwiękiem rogu,
chwalcie na harfie i cytrze.
Chwalcie Go bębnem i tańcem,
chwalcie na strunach i flecie.
Chwalcie Go na dźwięcznych cymbałach,
chwalcie na cymbałach brzęczących:
wszystko, co żyje,
niechaj chwali Pana.
(J 15, 16)
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc
przynosili.
(Łk 19,11-28)
Jezus opowiedział przypowieść, dlatego że byli blisko Jerozolimy, a oni
myśleli, że królestwo Boże zaraz się zjawi. Mówił więc: Pewien
człowiek szlachetnego rodu udał się w kraj daleki, aby uzyskać dla
siebie godność królewską i wrócić. Przywołał więc dziesięciu
sług swoich, dał im dziesięć min i rzekł do nich: Zarabiajcie nimi,
aż wrócę. Ale jego współobywatele nienawidzili go i wysłali za nim
poselstwo z oświadczeniem: Nie chcemy, żeby ten królował nad nami. Gdy
po otrzymaniu godności królewskiej wrócił, kazał przywołać do siebie
te sługi, którym dał pieniądze, aby się dowiedzieć, co każdy
zyskał. Stawił się więc pierwszy i rzekł: Panie, twoja mina
przysporzyła dziesięć min. Odpowiedział mu: Dobrze, sługo dobry;
ponieważ w dobrej rzeczy okazałeś się wierny, sprawuj władzę nad
dziesięciu miastami. Także drugi przyszedł i rzekł: Panie, twoja mina
przyniosła pięć min. Temu też powiedział: I ty miej władzę nad
pięciu miastami. Następny przyszedł i rzekł: Panie, tu jest twoja mina,
którą trzymałem zawiniętą w chustce. Lękałem się bowiem ciebie, bo
jesteś człowiekiem surowym: chcesz brać, czegoś nie położył, i
żąć, czegoś nie posiał. Odpowiedział mu: Według słów twoich
sądzę cię, zły sługo. Wiedziałeś, że jestem człowiekiem surowym:
chcę brać, gdzie nie położyłem, i żąć, gdziem nie posiał. Czemu
więc nie dałeś moich pieniędzy do banku? A ja po powrocie byłbym je z
zyskiem odebrał. Do obecnych zaś rzekł: Odbierzcie mu minę i dajcie
temu, który ma dziesięć min. Odpowiedzieli mu: Panie, ma już dziesięć
min. Powiadam wam: Każdemu, kto ma, będzie dodane; a temu, kto nie ma,
zabiorą nawet to, co ma. Tych zaś przeciwników moich, którzy nie
chcieli, żebym panował nad nimi, przyprowadźcie tu i pościnajcie w
moich oczach. Po tych słowach ruszył na przedzie, zdążając do
Jerozolimy.
UsuńKomentarz
Błogosławiona Salomea (1212-1268), córka księcia Leszka Białego i
księżnej Grzymisławy, w wieku 13 lat poślubiła węgierskiego księcia
Kolomana. Młodzi małżonkowie złożyli ślub czystości. Po śmierci
męża w 1241 Salomea roku wróciła do Polski. Sprowadziła z Pragi do
Polski zakon sióstr klarysek i z pomocą swego brata, księcia Bolesława
Wstydliwego, założyła w Zawichoście koło Sandomierza, założyła ich
pierwszy klasztor. Wstąpiła do niego w roku 1245. wkrótce Bolesław
ufundował pod Krakowem (niedaleko Skały) następny klasztor, do którego
siostry przeprowadziły się ze względu na zagrożenie najazdami
tatarskimi. Bł. Salomea w piękny sposób łączyła pragnienie
poświęcenia się Bogu z obowiązkami wynikającymi z przynależności do
rodziny książęcej.
Hieronim Kaczmarek OP, "Oremus" listopad 2008, s. 84
"Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili." - dziękuje Jezu,że mnie wybrałeś na córkę, żonę, matkę. Pomagaj mi, abym umiała przynosić owoc jako córka, żona i matka. Ewa
OdpowiedzUsuńCzwartek, 20 listopada 2014
OdpowiedzUsuńWspomnienie św. Rafała Kalinowskiego, kapłana
(Ap 5,1-10)
Ja, Jan, ujrzałem na prawej ręce Zasiadającego na tronie księgę
zapisaną wewnątrz i na odwrocie zapieczętowaną na siedem pieczęci. I
ujrzałem potężnego anioła, obwieszczającego głosem donośnym: Kto
godzien jest otworzyć księgę i złamać jej pieczęcie? A nie mógł
nikt - na niebie ani na ziemi, ani pod ziemią - otworzyć księgi ani na
nią patrzeć. A ja bardzo płakałem, że nikt nie znalazł się godzien,
by księgę otworzyć ani na nią patrzeć. I mówi do mnie jeden ze
Starców: Przestań płakać: Oto zwyciężył Lew z pokolenia Judy,
Odrośl Dawida, tak że otworzy księgę i siedem jej pieczęci. I
ujrzałem między tronem z czworgiem Zwierząt a kręgiem Starców
stojącego Baranka, jakby zabitego, a miał siedem rogów i siedmioro oczu,
którymi jest siedem Duchów Boga wysłanych na całą ziemię. On
poszedł, i z prawicy Zasiadającego na tronie wziął księgę. A kiedy
wziął księgę, czworo Zwierząt i dwudziestu czterech Starców upadło
przed Barankiem, każdy mając harfę i złote czasze pełne kadzideł,
którymi są modlitwy świętych. I taką nową pieśń śpiewają: Godzien
jesteś wziąć księgę i jej pieczęcie otworzyć, bo zostałeś zabity i
nabyłeś Bogu krwią twoją [ludzi] z każdego pokolenia, języka, ludu i
narodu, i uczyniłeś ich Bogu naszemu królestwem i kapłanami, a będą
królować na ziemi.
(Ps 149, 1-2. 3-4. 5-6a i 9b)
Refren: Tyś nas uczynił kapłanami Boga
Śpiewajcie Panu pieśń nową;
głoście Jego chwałę w zgromadzeniu świętych.
Niech się Izrael cieszy swoim Stwórcą,
a synowie Syjonu radują swym królem.
Niech imię Jego czczą tańcem,
niech grają Mu na bębnie i cytrze.
Bo Pan lud swój miłuje,
pokornych wieńczy zwycięstwem.
Niech się święci cieszą w chwale,
niech się weselą na łożach biesiadnych,
chwała Boża niech będzie w ich ustach:
to jest chwałą wszystkich świętych Jego.
(Ps 95, 8ab)
Nie zatwardzajcie dzisiaj serc waszych, lecz słuchajcie głosu Pańskiego.
(Łk 19,41-44)
Gdy Jezus był już blisko Jerozolimy, na widok miasta zapłakał nad nim i
rzekł: O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy pokojowi. Ale
teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami. Bo przyjdą na ciebie dni,
gdy twoi nieprzyjaciele otoczą cię wałem, oblegną cię i ścisną
zewsząd. Powalą na ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą i nie zostawią
w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego
nawiedzenia.
Komentarz
Święty Rafał Kalinowski (1835-1907) odbył studia politechniczne w
Wilnie i Petersburgu. W 1863 roku wziął udział w Powstaniu Styczniowym.
Aresztowany w 1864 roku, został skazany na karę śmierci, którą
zamieniono mu na przymusowe prace na Syberii przez 10 lat. Po powrocie, w
1877 roku, wstąpił do Zakonu Karmelitów Bosych. Był przeorem klasztoru
w Czernej i Wadowicach, a z jego inicjatywy powstały klasztory
karmelitanek bosych w Przemyślu i we Lwowie. Wiele godzin spędzał
spowiadając - nazywano go "męczennikiem konfesjonału". Miał
niezwykły dar jednania grzeszników z Bogiem i przywracania spokoju
sumienia ludziom dręczonym przez lęk i niepewność.
Hieronim Kaczmarek OP, "Oremus" listopad 2008, s. 88
Święty Rafale proszę wstawiaj się za mną Ewa
OdpowiedzUsuńPiątek, 21 listopada 2014
OdpowiedzUsuńWspomnienie Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny
(Ap 10,8-11)
Ja, Jan, znów usłuszałem głos z nieba jak zwracał się do mnie w
słowach: Idź, weź księgę otwartą w ręce anioła stojącego na morzu
i na ziemi! Poszedłem więc do anioła, mówiąc mu, by dał mi
książeczkę. I rzecze mi: Weź i połknij ją, a napełni wnętrzności
twe goryczą, lecz w ustach twych będzie słodka jak miód. I wziąłem
książeczkę z ręki anioła i połknąłem ją, a w ustach moich stała
się słodka jak miód, a gdy ją spożyłem, goryczą napełniły się
moje wnętrzności. I mówią mi: Trzeba ci znów prorokować o ludach,
narodach, językach i o wielu królach.
(Ps 119, 14 i 24. 72 i 103. 111 i 131)
Refren: Jak słodka dla mnie mowa Twoja, Panie
Więcej się cieszę z drogi wskazanej przez Twe napomnienia
niż z wielkiego bogactwa.
Bo Twoje napomnienia są moją rozkoszą,
moimi doradcami Twoje ustawy.
Prawo ust twoich jest dla mnie lepsze
niż tysiące sztuk złota i srebra.
Jak słodka jest Twoja mowa dla mego podniebienia,
ponad miód słodsza dla ust moich.
Napomnienia Twoje są moim dziedzictwem na wieki,
bo są radością mojego serca.
Zaczerpnę powietrza otwartymi ustami,
bo pragnę Twoich przykazań.
(J 10, 27)
Moje owce słuchają mojego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną.
(Łk 19,45-48)
Jezus wszedł do świątyni i zaczął wyrzucać sprzedających w niej.
Mówił do nich: Napisane jest: Mój dom będzie domem modlitwy, a wy
uczyniliście z niego jaskinię zbójców. I nauczał codziennie w
świątyni. Lecz arcykapłani i uczeni w Piśmie oraz przywódcy ludu
czyhali na Jego życie. Tylko nie wiedzieli, co by mogli uczynić, cały
lud bowiem słuchał Go z zapartym tchem.
Komentarz
Dzisiejsze wspomnienie Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny jest owocem
przekonania starożytnych chrześcijan o tym, że Maryja została jako
małe dziecko oddana na służbę do świątyni. Mówiły o tym dzieła
apokryficzne, m.in. Protoewangelia Jakuba. Okazją do upamiętnienia
świątynnej służby Maryi było poświęcenie kościoła Najświętszej
Maryi Panny w Jerozolimie w roku 543. Na Zachodzie święto to było
obchodzone od XII wieku. Wyrażamy w nim naszą wdzięczność za wybranie
Maryi na Bożą Rodzicielkę i wypełnianie przez Nią woli Ojca. Przez
nieustanne życie w wierze, już od dzieciństwa, Maryja stała się w
pełni błogosławioną.
Hieronim Kaczmarek OP, "Oremus" listopad 2008, s. 92
Boże "Więcej się cieszę z drogi wskazanej przez Twe napomnienia
Usuńniż z wielkiego bogactwa" - dziękuję Ci Panie za Twe napomnienia Ewa
Sobota, 22 listopada 2014
OdpowiedzUsuńWspomnienie św. Cecylii, dziewicy i męczennicy
(Ap 11,4-12)
Mnie, Janowi, powiedziano: Oto dwaj moi świadkowie; oni są dwoma drzewami
oliwnymi i dwoma świecznikami, co stoją przed Panem ziemi. A jeśli kto
chce ich skrzywdzić, ogień wychodzi z ich ust i pożera ich wrogów.
Jeśliby zechciał ktokolwiek ich skrzywdzić, w ten sposób musi być
zabity. Mają oni władzę zamknąć niebo, by deszcz nie zraszał dni ich
prorokowania, i mają władzę nad wodami, by w krew je przemienić, i
wszelką plagą uderzyć ziemię, ilekroć zechcą. A gdy dopełnią
swojego świadectwa, Bestia, która wychodzi z Czeluści, wyda im wojnę,
zwycięży ich i zabije. A zwłoki ich leżeć będą na placu wielkiego
miasta, które duchowo zwie się: Sodoma i Egipt, gdzie także ukrzyżowano
ich Pana. I [wielu] spośród ludów, szczepów, języków i narodów przez
trzy i pół dnia oglądają ich zwłoki, a zwłok ich nie zezwalają
złożyć do grobu. Wobec nich mieszkańcy ziemi cieszą się i radują; i
dary sobie nawzajem będą przesyłali, bo ci dwaj prorocy mieszkańcom
ziemi zadali katuszy. A po trzech i pół dniach duch życia z Boga w nich
wstąpił i stanęli na nogi. A wielki strach padł na tych, co ich
oglądali. Posłyszeli oni donośny głos z nieba do nich mówiący:
Wstąpcie tutaj! I w obłoku wstąpili do nieba, a ich wrogowie ich
zobaczyli.
(Ps 144, 1a i 2bc. 9-10)
Refren: Błogosławiony Pan, Opoka moja
On moje ręce zaprawia do walki,
moje palce do bitwy.
On mocą i warownią moją,
osłoną moją i moim wybawcą.
Boże, będę Ci śpiewał pieśń nową,
grać Ci będę na harfie o dziesięciu strunach.
Ty królom dajesz zwycięstwo,
Tyś wyzwolił sługę Twego, Dawida.
(Por. 2 Tm 1, 10b)
Nasz zbawiciel Jezus Chrystus śmierć zwyciężył, a na życie rzucił
światło przez Ewangelię.
(Łk 20,27-40)
Wówczas podeszło do Jezusa kilku saduceuszów, którzy twierdzą, że nie
ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: Nauczycielu, Mojżesz
tak nam przepisał: Jeśli umrze czyjś brat, który miał żonę, a był
bezdzietny, niech jego brat weźmie wdowę i niech wzbudzi potomstwo swemu
bratu. Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umarł
bezdzietnie. Wziął ją drugi, a potem trzeci, i tak wszyscy pomarli, nie
zostawiwszy dzieci. W końcu umarła ta kobieta. Przy zmartwychwstaniu
więc którego z nich będzie żoną? Wszyscy siedmiu bowiem mieli ją za
żonę. Jezus im odpowiedział: Dzieci tego świata żenią się i za mąż
wychodzą. Lecz ci, którzy uznani zostaną za godnych udziału w świecie
przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za
mąż wychodzić. Już bowiem umrzeć nie mogą, gdyż są równi aniołom
i są dziećmi Bożymi, będąc uczestnikami zmartwychwstania. A że umarli
zmartwychwstają, to i Mojżesz zaznaczył tam, gdzie jest mowa "O
krzaku", gdy Pana nazywa Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem
Jakuba. Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla
niego żyją. Na to rzekli niektórzy z uczonych w Piśmie: Nauczycielu,
dobrześ powiedział, bo już o nic nie śmieli Go pytać.
Komentarz
Święta Cecylia (II/III w.) pochodziła z rodu patrycjuszy rzymskich. W
młodym wieku złożyła ślub czystości. Chociaż zmuszono ją do
małżeństwa z poganinem, Walerianem, nie tylko nie złamała ślubu, lecz
doprowadziła do wiary swego męża i jego brata. Wszyscy troje ponieśli
śmierć męczeńską przez ścięcie mieczem. Ciało św. Cecylii
odnaleziono w 822 roku w katakumbach i przeniesiono do bazyliki na
Zatybrzu. Jest ona patronką muzyki kościelnej, bo, jak mówi legenda,
grała na organach wodnych.
Hieronim Kaczmarek OP, "Oremus" listopad 2008, s. 94-95
"Błogosławiony Pan, Opoka moja" Ewa
OdpowiedzUsuńŚwięta Cecylio błogosław śpiewającym na chwałę Pana! MG
OdpowiedzUsuńŚw Cecylio błogosław organistkom i organistom odpowiedzialnym za śpiew w liturgii, a także tym, którzy śpiewają na chwałę Panu. Ewa
OdpowiedzUsuńNiedziela, 23 listopada 2014
OdpowiedzUsuńUroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata
(Ez 34,11-12.15-17)
Albowiem tak mówi Pan Bóg: Oto Ja sam będę szukał moich owiec i będę
miał o nie pieczę. Jak pasterz dokonuje przeglądu swojej trzody, wtedy
gdy znajdzie się wśród rozproszonych owiec, tak Ja dokonam przeglądu
moich owiec i uwolnię je ze wszystkich miejsc, dokąd się rozproszyły w
dni ciemne i mroczne. Ja sam będę pasł moje owce i Ja sam będę je
układał na legowisko - wyrocznia Pana Boga. Zagubioną odszukam,
zabłąkaną sprowadzę z powrotem, skaleczoną opatrzę, chorą umocnię,
a tłustą i mocną będę ochraniał. Będę pasł sprawiedliwie. Do was
zaś, owce moje, tak mówi Pan Bóg: Oto Ja osądzę poszczególne owce,
barany i kozły.
(Ps 23, 1-2a. 2b-3. 5. 6)
Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego
Pan jest moim pasterzem:
niczego mi nie braknie,
pozwala mi leżeć
na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć,
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
przez wzgląd na swoją chwałę.
Stół dla mnie zastawiasz
na oczach mych wrogów,
Namaszczasz mi głowę olejkiem,
kielich mój pełen po brzegi.
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni mego życia
i zamieszkam w domu Pana
po najdłuższe czasy.
(1 Kor 15,20-26.28)
Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli.
Ponieważ bowiem przez człowieka [przyszła] śmierć, przez człowieka
też [dokona się] zmartwychwstanie. I jak w Adamie wszyscy umierają, tak
też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, lecz każdy według własnej
kolejności. Chrystus jako pierwszy, potem ci, co należą do Chrystusa, w
czasie Jego przyjścia. Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie
Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc. Trzeba
bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod
swoje stopy. Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć. A gdy już
wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który
Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.
(Por. Mk 11, 10)
Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie; błogosławione Jego
królestwo, które nadchodzi.
(Mt 25,31-46)
Jesus powiedział do swoich uczniów:
Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim,
wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed
Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz
oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej
stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: Pójdźcie,
błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane
wam od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście
Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście
Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie. Wówczas zapytają
sprawiedliwi: Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy
Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem
i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy
Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie? A Król im odpowie:
Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci
moich najmniejszych, Mnieście uczynili. Wtedy odezwie się i do tych po
lewej stronie: Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny,
przygotowany diabłu i jego aniołom! Bo byłem głodny, a nie daliście Mi
jeść; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić; byłem przybyszem, a
nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie przyodzialiście mnie; byłem
chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie. Wówczas zapytają i ci:
Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem,
albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?
Wtedy odpowie im: Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie
uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili.
I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego.
"Wszystko,czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili." Panie dla Ciebie chcę wszystko czynić Ewa
OdpowiedzUsuń