piątek, 14 listopada 2014

Jutro spotkanie DN w Krakowie i Wrocławiu

Jutro w Krakowie i Wrocławiu (15.11.2014r.) odbywają się kolejne spotkanie Dzielnych Niewiast. Będziemy łączyć się duchowo ze wszystkimi dzielnymi, które tym razem nie mogą przybyć na spotkanie. Wy także o nas pamiętajcie;)

Spotkania rozpoczynają się o 9:00 przywitaniem uczestniczek oraz prowadzących warsztaty. Przedpołudniowy czas poświęcony zostanie warsztatom tematycznym prowadzonym w różnych grupach tematycznych. W Krakowie będą to warsztaty pracy z emocjami (prowadzi Ewa Fus-Kubacka), motywacyjne (Krystyna Sobczyk), tańca izraelskiego (diakonia tańca wspólnoty Nowe Jeruzalem) oraz teatralne (reżyser Marek pasieczny). We Wrocławiu - taniec uwielbienia (Anna Kwiecień), psychologiczne (dr Wiesława Stefan), oraz Boża ekonomia (Aneta Wojtkiewicz). Szczegółowy opis warsztatów znajduje się - tutaj. Po przerwie obiadowej rozpocznie się czas umacniania i rozwijania ducha - najpierw przez wspólną modlitwę uwielbienia,  a następnie Eucharystię, konferencje ojców opiekunów DN, adorację Pana Jezusa i dzielenie w grupach. Spotkanie zakończymy o 18:30 wspólną kolacją i podsumowaniem dnia. Kolejne spotkanie DN w Krakowie odbędzie się 6 grudnia, we Wrocławiu 17 stycznia. Już teraz serdecznie na nie zapraszamy! 

5 komentarzy:

  1. Słowo Boże na sobotnie spotkanie;)

    Sobota, 15 listopada 2014

    (3 J 5-8)
    Ty, umiłowany Gajusie, postępujesz w duchu wiary, gdy pomagasz braciom, a
    zwłaszcza przybywającym skądinąd. Oni to świadczyli o twej miłości
    wobec Kościoła; dobrze uczynisz zaopatrując ich na drogę zgodnie z
    wolą Boga. Przecież wyruszyli w drogę dla imienia Jego nie przyjmując
    niczego od pogan. Powinniśmy zatem gościć takich ludzi, aby wspólnie z
    nimi pracować dla prawdy.

    (Ps 112, 1-2. 3-4. 5-6)
    Refren: Błogosławiony, kto się boi Pana

    Błogosławiony człowiek, który się boi Pana
    i wielką radość znajduje w Jego przykazaniach.
    Potomstwo jego będzie potężne na ziemi,
    dostąpi błogosławieństwa pokolenie prawych.

    Dobrobyt i bogactwo będą w jego domu,
    a jego sprawiedliwość będzie trwała zawsze.
    On wschodzi w ciemnościach jak światło prawych,
    łagodny, miłosierny i sprawiedliwy.

    Dobrze się wiedzie człowiekowi, który z litości pożycza
    i swymi sprawami zarządza uczciwie.
    Sprawiedliwy nigdy się nie zachwieje
    i pozostanie w wiecznej pamięci.

    (2 Tes 2, 14)
    Bóg wezwał nas przez Ewangelię, abyśmy dostąpili chwały naszego Pana
    Jezusa Chrystusa.

    (Łk 18,1-8)
    Jezus powiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni
    modlić się i nie ustawać: W pewnym mieście żył sędzia, który Boga
    się nie bał i nie liczył się z ludźmi. W tym samym mieście żyła
    wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: Obroń mnie przed moim
    przeciwnikiem. Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie:
    Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak,
    ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie
    przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie. I Pan dodał:
    Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. A Bóg, czyż nie
    weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do
    Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko
    weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi,
    gdy przyjdzie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozdrawiam wszystkie DN i życzę błogosławionego czasu jutrzejszych spotkań. Zazdroszczę Wam tego czasu dla Siebie, ale rozumiem, że nie wszystko da się pogodzić, dlatego będę z Wami duchowo i z niecierpliwością będę czekała na relację na blogu:-) A jeszcze odnośnie do Słowa na jutrzejsze spotkanie - czasem potrzeba mi jeszcze większej determinacji, aby zawsze się modlić i nie ustawać... czasem chcę wykrzyczeć prośbę "Obroń mnie przed moim przeciwnikiem" - wiem,że Bóg mnie broni, ale chciałabym też tak po ludzku mieć obrońcę tu na ziemi, może kiedyś i to marzenie się spełni...Ewa

    OdpowiedzUsuń
  3. W Krakowie było cudownie!!! Dzięki Ci Boże

    OdpowiedzUsuń
  4. A Ojciec Paweł zrobił nam niespodziankę i wziął czytania z niedzieli, bo był tam poemat o DN i o talentach! :-) Dziękuję Ci, Boże, że mogłam być w Krakowie. Było to dla mnie jak łyk świeżej wody sycącej mą wyschłą czasem duszę. Chwała Najwyższemu! :-) B.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to Słowo Boże na spotkaniu DN było powrotem do źródła...
      Powrotem do początków DN.
      Osobiście było mi bardzo potrzebne.
      Pan Bóg się o nas niesamowicie troszczy, tego jestem pewna;)
      Chwała Bogu! Amen!

      Usuń