poniedziałek, 21 września 2015

Słowo Boże na niedzielę - 21.09.2015

Wybaw mnie, Boże, w imię swoje,
mocą swoją broń mojej sprawy.
Boże, wysłuchaj mojej modlitwy,
nakłoń ucha na słowo ust moich.

Bo powstają przeciwko mnie pyszni,
gwałtownicy czyhają na me życie,
nie mają oni Boga
przed swymi oczyma.

Oto mi Bóg dopomaga,
Pan podtrzymuje me życie.
Będę Ci chętnie składać ofiarę
i sławić Twe dobre imię.
(Ps 54,3-6.8)
(fot.nsj.diecezja.lublin.pl)



(Mdr 2,12.17-20)
Bezbożni mówili: Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny:
sprzeciwia się naszym sprawom, zarzuca nam łamanie prawa, wypomina nam
błędy naszych obyczajów. Zobaczmyż, czy prawdziwe są jego słowa,
wybadajmy, co będzie przy jego zejściu. Bo jeśli sprawiedliwy jest synem
Bożym, Bóg ujmie się za nim i wyrwie go z ręki przeciwników. Dotknijmy
go obelgą i katuszą, by poznać jego łagodność i doświadczyć jego
cierpliwości. Zasądźmy go na śmierć haniebną, bo - jak mówił -
będzie ocalony.

(Ps 54,3-6.8)
REFREN: Pan podtrzymuje całe moje życie

Wybaw mnie, Boże, w imię swoje,
mocą swoją broń mojej sprawy.
Boże, wysłuchaj mojej modlitwy,
nakłoń ucha na słowo ust moich.

Bo powstają przeciwko mnie pyszni,
gwałtownicy czyhają na me życie,
nie mają oni Boga
przed swymi oczyma.

Oto mi Bóg dopomaga,
Pan podtrzymuje me życie.
Będę Ci chętnie składać ofiarę
i sławić Twe dobre imię.

(Jk 3,16-4,3)
Gdzie bowiem zazdrość i żądza sporu, tam też bezład i wszelki
występek. Mądrość zaś /zstępująca/ z góry jest przede wszystkim
czysta, dalej, skłonna do zgody, ustępliwa, posłuszna, pełna
miłosierdzia i dobrych owoców, wolna od względów ludzkich i obłudy.
Owoc zaś sprawiedliwości sieją w pokoju ci, którzy zaprowadzają
pokój. Skąd się biorą wojny i skąd kłótnie między wami? Nie
skądinąd, tylko z waszych żądz, które walczą w członkach waszych.
Pożądacie, a nie macie, żywicie morderczą zazdrość, a nie możecie
osiągnąć. Prowadzicie walki i kłótnie, a nic nie posiadacie, gdyż
się nie modlicie. Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle
modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz.

(2 Tes 2,14)
Bóg wezwał nas przez ewangelię, abyśmy dostąpili chwały naszego Pana
Jezusa Chrystusa.

(Mk 9,30-37)
Jezus i Jego uczniowie podróżowali przez Galileę, On jednak nie chciał,
żeby kto wiedział o tym. Pouczał bowiem swoich uczniów i mówił im:
Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz zabity po
trzech dniach zmartwychwstanie. Oni jednak nie rozumieli tych słów, a
bali się Go pytać. Tak przyszli do Kafarnaum. Gdy był w domu, zapytał
ich: O czym to rozprawialiście w drodze? Lecz oni milczeli, w drodze
bowiem posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy.
On usiadł, przywołał Dwunastu i rzekł do nich: Jeśli kto chce być
pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich! Potem
wziął dziecko, postawił je przed nimi i objąwszy je ramionami, rzekł
do nich: Kto przyjmuje jedno z tych dzieci w imię moje, Mnie przyjmuje; a

kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje Mnie, lecz Tego, który Mnie posłał.

14 komentarzy:

  1. Poniedziałek, 21 września 2015

    Święto św. Mateusza, Apostoła i Ewangelisty

    (Ef 4,1-7.11-13)
    Zatem zachęcam was ja, więzień w Panu, abyście postępowali w sposób
    godny powołania, jakim zostaliście wezwani, z całą pokorą i
    cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości.
    Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój.
    Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo też zostaliście wezwani do jednej
    nadziei, jaką daje wasze powołanie. Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden
    chrzest. Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i działa] ponad
    wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich. Każdemu zaś z nas została
    dana łaska według miary daru Chrystusowego. I On ustanowił jednych
    apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami, innych pasterzami i
    nauczycielami dla przysposobienia świętych do wykonywania posługi, celem
    budowania Ciała Chrystusowego, aż dojdziemy wszyscy razem do jedności
    wiary i pełnego poznania Syna Bożego, do człowieka doskonałego, do
    miary wielkości według Pełni Chrystusa.

    (Ps 19,2-5)
    REFREN: Po całej ziemi ich głos się rozchodzi

    Niebiosa głoszą chwałę Boga,
    dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
    Dzień opowiada dniowi,
    noc nocy przekazuje wiadomość

    Nie są to słowa ani nie jest to mowa,
    których by dźwięku nie usłyszano:
    Ich głos się rozchodzi po całej ziemi,
    ich słowa aż po krańce świata.

    Ciebie, Boże chwalimy, Ciebie, Panie, wysławiamy, Ciebie wychwala
    przesławny chór Apostołów.

    (Mt 9,9-13)
    Gdy Jezus wychodził z Kafarnaum, ujrzał człowieka imieniem Mateusz,
    siedzącego w komorze celnej, i rzekł do niego: Pójdź za Mną! On wstał
    i poszedł za Nim. Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu
    celników i grzeszników i siedzieli wraz z Jezusem i Jego uczniami.
    Widząc to, faryzeusze mówili do Jego uczniów: Dlaczego wasz Nauczyciel
    jada wspólnie z celnikami i grzesznikami? On, usłyszawszy to, rzekł: Nie
    potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i
    starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż
    ofiary. Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.

    Komentarz

    Każdemu człowiekowi Chrystus udziela darów według miary swojej
    miłości. Niestety, ludzkie spojrzenia i opinie albo nasze własne
    przekonania o nas nie pozwalają nam uwierzyć w to, że jesteśmy tak
    bardzo obdarowani. Także celnik Mateusz wiele musiał w sobie pokonać, by
    poczuć się godnym wezwania Jezusa. Co nas dzisiaj krępuje, by
    wielkodusznie pójść za Panem?

    S. Maria Elia i ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" wrzesień 2001,
    s. 90

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają." -Ewa

      Usuń
  2. Wtorek, 22 września 2015

    (Ezd 6,7-8.12b.14-20)
    Pozwólcie namiestnikowi Żydów i starszyźnie żydowskiej pracować nad
    tym domem Bożym. Niech odbudują ten dom Boży na dawnym miejscu. Wydaję
    rozporządzenie, jak macie się odnosić do owej starszyzny żydowskiej
    przy budowie owego domu Bożego, mianowicie: z dochodów królewskich,
    płynących z podatku Transeufratei, dokładnie bez zawieszenia mają być
    owym mężom wypłacone koszty. Ja, Dariusz, wydałem ten rozkaz: niech
    będzie on dokładnie wykonany. A starszyzna żydowska budowała z
    powodzeniem dzięki proroctwu Aggeusza proroka i Zachariasza, syna Iddo, i
    doprowadzili budowę do skutku, zgodnie z rozkazem Boga izraelskiego i z
    rozporządzeniem Cyrusa i Dariusza - oraz Artakserksesa, króla perskiego.
    I dom ten był gotowy na dwudziesty trzeci dzień miesiąca Adar - był to
    rok szósty panowania króla Dariusza. I Izraelici: kapłani, lewici i
    reszta wysiedleńców radośnie obchodzili poświęcenie tego domu Bożego.
    I na poświęcenie tego domu Bożego ofiarowali: sto cielców, dwieście
    baranów, czterysta jagniąt, a jako ofiarę przebłagalną za całego
    Izraela - dwanaście kozłów według liczby pokoleń izraelskich. I do
    służby Bożej w Jerozolimie ustanowili kapłanów według ich
    oddziałów, a lewitów według ich ugrupowań, zgodnie z przepisem księgi
    Mojżeszowej. Czternastego dnia miesiąca pierwszego wysiedleńcy
    obchodzili Paschę. Lewici bowiem jak jeden mąż oczyścili się; wszyscy
    oni byli teraz czyści i zabili [baranki na] Paschę dla wszystkich
    wysiedleńców, dla braci swoich kapłanów i dla siebie.

    (Ps 122,1-2.4-5)
    REFREN: Idźmy z radością na spotkanie Pana

    Uradowałem się, gdy mi powiedziano:
    "Pójdziemy do domu Pańskiego!"
    Już stoją nasze stopy,
    w twych bramach, Jeruzalem.

    Do niego wstępują pokolenia, pokolenia Pańskie,
    aby zgodnie z prawem Izraela, wielbić imię Pana.
    Tam ustawiono trony sędziowskie,
    trony domu Dawida.

    (Łk 11,28)
    Błogosławieni, którzy słuchają słowa Bożego i zachowyją je wiernie.

    (Łk 8,19-21)
    Przyszli do Jezusa Jego Matka i bracia, lecz nie mogli dostać się do
    Niego z powodu tłumu. Oznajmiono Mu: Twoja Matka i bracia stoją na dworze
    i chcą się widzieć z Tobą. Lecz On im odpowiedział: Moją matką i
    moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je.

    Komentarz

    Nas, grzesznych, borykających się codziennie z własną słabością,
    kiedy wierne zachowywanie słowa Bożego przychodzi z takim trudem, mogą
    smucić słowa dzisiejszej aklamacji: "Błogosławieni ci, którzy
    słuchają słowa Bożego i zachowują je wiernie". Jeśli tak się
    dzieje, to tym bardziej otwórzmy się na Chrystusa obecnego w Eucharystii
    i na kierowane do nas słowo Boże, a zamiast zadręczać się tym, że nie
    potrafimy go do końca wypełniać, pozwólmy Bogu działać. Bo słuchanie
    Jego słowa to otwarcie się na działanie Boga w nas.

    Joanna Woroniecka-Gucza, "Oremus" wrzesień 2006, s. 110

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Pójdziemy do domu Pańskiego!" Ewa

      Usuń
  3. Środa, 23 września 2015

    Wspomnienie św. Pio z Petrelciny

    (Ezd 9,5-9)
    Ja Ezdrasz w czasie ofiary wieczornej podniosłem się z upokorzenia
    mojego, w rozdartej szacie i płaszczu padłem na kolana, wyciągnąłem
    dłonie do Pana, Boga mojego, i rzekłem: Boże mój! Bardzo się wstydzę,
    Boże mój, podnieść twarz do Ciebie, albowiem przestępstwa nasze
    wzrosły powyżej głowy, a wina nasza wzbiła się do nieba. Od dni ojców
    naszych aż po dziś dzień ciąży na nas wielka wina. My, królowie nasi,
    kapłani nasi zostaliśmy wydani za nasze przestępstwa pod władzę
    królów krain tych, pod miecz, w niewolę, na złupienie i na publiczne
    pośmiewisko, jak to jest dziś. A teraz zaledwie na chwilę przyszło
    zmiłowanie od Pana, Boga naszego, przez to, że pozostawił nam garstkę
    ocalonych, że w swoim miejscu świętym dał nam dach nad głową, że
    Bóg nasz rozjaśnił oczy nasze i że pozwolił nam w niewoli naszej
    trochę odetchnąć - bo przecież jesteśmy niewolnikami. Ale w niewoli
    naszej nie opuścił nas Bóg nasz, lecz dał nam znaleźć względy u
    królów perskich, pozwalając nam odżyć, byśmy mogli wznieść dom Boga
    naszego i odbudować jego ruiny - dając nam ostoję w Judzie i
    Jerozolimie.

    (Tb 13,2-4.7-8)
    REFREN: Pan bardzo wielki, żyjący na wieki

    Bóg karze i okazuje miłosierdzie,
    posyła do Otchłani pod ziemię
    i wyprowadza z największej zagłady.
    I nie ma nikogo, kto by uszedł Jego ręki.

    Ponieważ On was rozproszył między narodami
    i tam okazywał wam swoją wielkość,
    wynoście Go pochwałami przed wszystkim, co żyje,
    ponieważ On sam jest Panem i Bogiem naszym.

    A teraz spójrzcie, co On wam wyświadczył,
    i dziękujcie Mu pełnym głosem,
    uwielbiajcie Pana sprawiedliwego
    i wysławiajcie Króla wieków.

    Ja zaś wysławiam Go w ziemi mego wygnania
    i narodowi grzeszników opowiadam moc i wielkość Jego.
    Nawróćcie się, grzesznicy, i postępujcie przed Nim sprawiedliwie,
    kto wie, może sobie w was upodoba i okaże wam miłosierdzie.

    (Mk 1,15)
    Bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.

    (Łk 9,1-6)
    Jezus zwołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi
    duchami i władzę leczenia chorób. I wysłał ich, aby głosili
    królestwo Boże i uzdrawiali chorych. Mówił do nich: Nie bierzcie nic na
    drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie
    miejcie też po dwie suknie! Gdy do jakiego domu wejdziecie, tam
    pozostańcie i stamtąd będziecie wychodzić. Jeśli was gdzie nie
    przyjmą, wyjdźcie z tego miasta i strząśnijcie proch z nóg waszych na
    świadectwo przeciwko nim! Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc
    Ewangelię i uzdrawiając wszędzie.

    Komentarz

    Kościół wspomina dziś osobę jednego z największych mistyków,
    włoskiego kapucyna - o. Pio z Pietrelciny. Owocem jego głębokiej wiary
    było duchowe i cielesne zjednoczenie z Chrystusem cierpiącym za ludzkie
    grzechy. Dlatego Eucharystia zawsze stanowiła centrum kapłańskiej
    posługi o. Pio. Heroiczność cnót oraz cuda, które dokonały się za
    jego wstawiennictwem, zostały potwierdzone podczas kanonizacji dokonanej w
    2002 roku przez Jana Pawła II.

    Michał Piotr Gniadek, "Oremus" wrzesień 2008, s. 95

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "...uwielbiajcie Pana sprawiedliwego i wysławiajcie Króla wieków" Ewa

      Usuń
  4. Czwartek, 24 września 2015

    (Ag 1,1-8)
    W drugim roku [rządów] króla Dariusza, w pierwszym dniu szóstego
    miesiąca Pan skierował te słowa przez proroka Aggeusza do Zorobabela,
    syna Szealtiela, namiestnika Judy, i do arcykapłana Jozuego, syna
    Josadaka: Tak mówi Pan Zastępów: Ten lud powiada: Jeszcze nie nadszedł
    czas, aby odbudowywać dom Pański. Wówczas Pan skierował te słowa przez
    proroka Aggeusza: Czy to jest czas stosowny dla was, by spoczywać w domach
    wyłożonych płytami, podczas gdy ten dom leży w gruzach? Teraz więc -
    tak mówi Pan Zastępów: Rozważcie tylko, jak się wam wiedzie! Siejecie
    wiele, lecz plon macie lichy; przyjmujecie pokarm, lecz nie ma go do
    sytości; pijecie, lecz nie gasicie pragnienia; okrywacie się, lecz się
    nie rozgrzewacie; ten, kto pracuje, aby zarobić, pracuje [odkładając] do
    dziurawego mieszka! Tak mówi Pan Zastępów: Wyjdźcie w góry i
    sprowadźcie drewno, a budujcie ten dom, bym sobie w nim upodobał i
    doznał czci - mówi Pan.

    (Ps 149,1-6.9)
    REFREN: Śpiewajcie Panu, bo swój lud miłuje

    Śpiewajcie Panu pieśń nową;
    głoście Jego chwałę w zgromadzeniu świętych.
    Niech się Izrael cieszy swoim Stwórcą,
    a synowie Syjonu radują swym królem.

    Niech imię Jego czczą tańcem,
    niech grają Mu na bębnie i cytrze.
    Bo Pan lud swój miłuje,
    pokornych wieńczy zwycięstwem.

    Niech się święci cieszą w chwale,
    niech się weselą na łożach biesiadnych.
    Chwała Boża niech będzie w ich ustach,
    to jest chwałą wszystkich Jego świętych.

    (J 14,6)
    Ja jestem drogą, prawdą i życiem, nikt nie przychodzi do ojca inaczej
    jak tylko przeze Mnie.

    (Łk 9,7-9)
    Tetrarcha Herod usłyszał o wszystkich cudach zdziałanych przez Jezusa i
    był zaniepokojony. Niektórzy bowiem mówili, że Jan powstał z martwych;
    inni, że Eliasz się zjawił; jeszcze inni, że któryś z dawnych
    proroków zmartwychwstał. Lecz Herod mówił: Jana ja ściąć kazałem.
    Któż więc jest Ten, o którym takie rzeczy słyszę? I chciał Go
    zobaczyć.

    Komentarz

    Herod wielokrotnie słyszał o Chrystusie, aż wreszcie zapragnął Go
    zobaczyć. Kierowała nim jednak tylko ciekawość. Tym różnił się od
    tych, którzy chcieli Jezusa widzieć, ponieważ w Niego uwierzyli. Można
    wiele słyszeć o Chrystusie, można Go nawet zobaczyć, ale przez to wcale
    nie zbliżyć się do Boga. Trzeba jeszcze rozpoznać w Nim Boga,
    Zbawiciela i zaprosić Go do swojego życia.

    Justyna Nowicka, "Oremus" wrzesień 2015, s. 98

    OdpowiedzUsuń
  5. "...budujcie ten dom, bym sobie w nim upodobał i doznał czci..." Ewa

    OdpowiedzUsuń
  6. Piątek, 25 września 2015

    Wspomnienie bł. Władysława z Gielniowa, prezbitera

    (Ag 1,15b-2,9)
    W drugim roku [rządów] króla Dariusza. Dnia dwudziestego pierwszego
    siódmego miesiąca Pan skierował te słowa do proroka Aggeusza:
    Powiedzże to Zorobabelowi, synowi Szealtiela, namiestnikowi Judy, i
    arcykapłanowi Jozuemu, synowi Josadaka, a także reszcie ludu: Czy jest
    między wami ktoś, co widział ten dom w jego dawnej chwale? A jak się on
    wam teraz przedstawia? Czyż nie wydaje się wam, jakby go w ogóle nie
    było? Teraz jednak nabierz ducha, Zorobabelu - wyrocznia Pana - nabierz
    ducha, arcykapłanie Jozue, synu Josadaka, nabierz też ducha cały lud
    ziemi! - wyrocznia Pana. Do pracy! Bo Ja jestem z wami, wyrocznia Pana
    Zastępów. Zgodnie z przymierzem, które zawarłem z wami, gdyście wyszli
    z Egiptu, duch mój stale przebywa pośród was; nie lękajcie się! Bo tak
    mówi Pan Zastępów: Jeszcze raz, [a jest to] jedna chwila, a Ja poruszę
    niebiosa i ziemię, morze i ląd. Poruszę wszystkie narody, tak że
    napłyną kosztowności wszystkich narodów, i napełnię chwałą ten dom,
    mówi Pan Zastępów. Do Mnie należy srebro i do Mnie złoto - wyrocznia
    Pana Zastępów. Przyszła chwała tego domu będzie większa od dawnej,
    mówi Pan Zastępów; na tym to miejscu Ja udzielę pokoju - wyrocznia Pana
    Zastępów.

    (Ps 43,1-4)
    REFREN: Zaufaj Panu, On jest twoim Zbawcą

    Osądź mnie, Boże, sprawiedliwie
    i broń mojej sprawy przeciwko ludowi, nie znającemu litości,
    wybaw mnie od człowieka
    podstępnego i niegodziwego.

    Ty bowiem, Boże, jesteś ucieczką moją,
    dlaczego mnie odrzuciłeś?
    Czemu chodzę smutny
    i prześladowany przez wroga?

    Ześlij światłość i wierność swoją,
    niech one mnie wiodą,
    niech one mnie zaprowadzą na Twoją górę świętą
    i do Twoich przybytków.

    I przystąpię do ołtarza Bożego,
    do Boga, który jest moim weselem i radością,
    i będę Cię chwalił przy dźwiękach lutni,
    Boże mój, Boże.

    (Mk 10,45)
    Syn Człowieczy przyszedł, żeby służyć i dać swoje życie no okup za
    wielu.

    (Łk 9,18-22)
    Gdy raz Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił
    się do nich z zapytaniem: Za kogo uważają Mnie tłumy? Oni
    odpowiedzieli: Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią,
    że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał. Zapytał ich: A wy za
    kogo Mnie uważacie? Piotr odpowiedział: Za Mesjasza Bożego. Wtedy surowo
    im przykazał i napomniał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał:
    Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez
    starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; będzie zabity, a
    trzeciego dnia zmartwychwstanie.

    Komentarz

    Błogosławiony Władysław z Gielniowa (ok. 1440-1505), bernardyn, patron
    Warszawy, słynął z wielkiej czci Męki Pańskiej. Poświęcił jej
    liczne kazania i pieśni. Nade wszystko jednak usiłował tak postępować,
    by towarzyszyć cierpiącemu Jezusowi. Odznaczał się duchem pokuty i
    surowym, pełnym wyrzeczeń stylem życia. Jego postawa i posługa
    zjednały mu szacunek wiernych. Już wkrótce po jego śmierci lud Warszawy
    gromadził się przy jego grobie, modląc się za jego wstawiennictwem.

    ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 104

    OdpowiedzUsuń
  7. "Ty bowiem, Boże, jesteś ucieczką moją,
    dlaczego mnie odrzuciłeś?
    Czemu chodzę smutny
    i prześladowany przez wroga?" Ewa

    OdpowiedzUsuń
  8. Sobota, 26 września 2015

    (Za 2,5-9.14-15a)
    Podniósłszy oczy patrzyłem. I oto zobaczyłem człowieka ze sznurem
    mierniczym w ręku. Dokąd idziesz? - zapytałem. A on rzekł: Chcę
    przemierzyć Jerozolimę, aby poznać jej szerokość i długość. I
    wystąpił anioł, który do mnie mówił, a przed nim stanął inny
    anioł, któremu on nakazał: Spiesz i powiedz temu młodzieńcowi:
    Jerozolima pozostanie bez murów, gdyż tak wiele ludzi i zwierząt w niej
    będzie. Ja będę dokoła niej murem ognistym - wyrocznia Pana - a chwała
    moja zamieszka pośród niej. Ciesz się i raduj, Córo Syjonu, bo już
    idę i zamieszkam pośród ciebie - wyrocznia Pana. Wówczas liczne narody
    przyznają się do Pana i będą ludem Jego, i zamieszkają pośród
    ciebie.

    (Jr 31,10-13)
    REFREN: Pan nas obroni, jak pasterz swe owce

    Słuchajcie, narody, słowa Pana,
    głoście na dalekich wyspach, mówiąc:
    "Ten, co rozproszył Izraela, zgromadzi go
    i będzie czuwał nad nim jak pasterz nad swą trzodą".

    Pan bowiem uwolni Jakuba,
    wybawi go z ręki silniejszego od niego.
    Przyjdą i będą wykrzykiwać radośnie na wyżynie Syjonu
    i rozradują się błogosławieństwem Pana.

    Wtedy ogarnie dziewicę radość wśród tańca
    i młodzieńcy cieszyć się będą ze starcami.
    Zamienię bowiem ich smutek w radość,
    pocieszę ich i rozweselę po ich troskach.

    (2 Tm 1,10b)
    Nasz Zbawiciel Jezus Chrystus śmierć zwyciężył, a na życie rzucił
    światło przez Ewangelię.

    (Łk 9,43b-45)
    Gdy tak wszyscy pełni byli podziwu dla wszystkich Jego czynów, Jezus
    powiedział do swoich uczniów: Weźcie wy sobie dobrze do serca te
    właśnie słowa: Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Lecz oni
    nie rozumieli tego powiedzenia; było ono zakryte przed nimi, tak że go
    nie pojęli, a bali się zapytać Go o nie.

    Komentarz

    Nie zawsze mamy odwagę radykalnie opowiadać się za Jezusem. Nawet Jego
    najbliżsi uczniowie nie śmieli prosić Go o wyjaśnienie niezrozumiałych
    dla nich słów, z lęku przed tym, co mogliby usłyszeć. Słowo Boże
    zapowiada dziś radość ostateczną, gdy "liczne narody przyznają
    się do Pana", wkraczając na Jego drogi. Oby ta zapowiedź
    zwycięstwa Jezusa utwierdziła w nas wiarę, że jednak warto trwać przy
    Nim już teraz, warto z miłością przyjmować Jego Ciało wydane w ręce
    ludzi, gdyż jest to najpewniejsza droga do radości.

    Mira Majdan, "Oremus" wrzesień 2005, s. 99

    OdpowiedzUsuń
  9. Niedziela, 27 września 2015

    XXVI niedziela zwykła

    (Lb 11,25-29)
    Pan zstąpił w obłoku i mówił z Mojżeszem. Wziął z ducha, który
    był w nim, i przekazał go owym siedemdziesięciu starszym. A gdy
    spoczął na nich duch, wpadli w uniesienie prorockie. Nie powtórzyło
    się to jednak. Dwóch mężów pozostało w obozie. Jeden nazywał się
    Eldad, a drugi Medad. Na nich też zstąpił duch, bo należeli do
    wezwanych, tylko nie przyszli do namiotu. Wpadli więc w obozie w
    uniesienie prorockie. Przybiegł młodzieniec i doniósł Mojżeszowi:
    Eldad i Medad wpadli w obozie w uniesienie prorockie. Jozue, syn Nuna,
    który od młodości swojej był w służbie Mojżesza, zabrał głos i
    rzekł: Mojżeszu, panie mój, zabroń im! Ale Mojżesz odparł: Czyż
    zazdrosny jesteś o mnie? Oby tak cały lud Pana prorokował, oby mu dał
    Pan swego ducha!

    (Ps 19,8.10.12-14)
    REFREN: Nakazy Pana są radością serca

    Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę,
    świadectwo Pana niezawodne, uczy prostaczka mądrości.
    Bojaźń Pańska jest szczera i trwa na wieki,
    sądy Pana prawdziwe, a wszystkie razem słuszne.

    Zważa na nie Twój sługa
    i nagrodę otrzyma za ich przestrzeganie.
    Kto jednak widzi swoje błędy?
    Oczyść mnie z błędów, które są dla mnie skryte.

    Także od pychy broń swojego sługę,
    by nie panowała nade mną.
    Wtedy będę bez skazy
    i wolny od wielkiego występku.

    (Jk 5,1-6)
    Teraz wy, bogacze, zapłaczcie wśród narzekań na utrapienia, jakie was
    czekają. Bogactwo wasze zbutwiało, szaty wasze stały się żerem dla
    moli, złoto wasze i srebro zardzewiało, a rdza ich będzie świadectwem
    przeciw wam i toczyć będzie ciała wasze niby ogień. Zebraliście w
    dniach ostatecznych skarby. Oto woła zapłata robotników, żniwiarzy pól
    waszych, którą zatrzymaliście, a krzyk ich doszedł do uszu Pana
    Zastępów. Żyliście beztrosko na ziemi i wśród dostatków tuczyliście
    serca wasze w dniu rzezi. Potępiliście i zabili sprawiedliwego: nie
    stawia wam oporu.

    (J 17,17ba)
    Słowo Twoje, Panie, jest prawdą, uświęć nas w prawdzie.

    (Mk 9,38-43.45.47-48)
    Wtedy Jan powiedział do Jezusa: Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie
    chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu,
    bo nie chodził z nami. Lecz Jezus odrzekł: Nie zabraniajcie mu, bo nikt,
    kto czyni cuda w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie.
    Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami. Kto wam poda kubek wody
    do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie
    utraci swojej nagrody. Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych
    małych, którzy wierzą, temu byłoby lepiej uwiązać kamień młyński u
    szyi i wrzucić go w morze. Jeśli twoja ręka jest dla ciebie powodem
    grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do życia
    wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła w ogień nieugaszony.
    I jeśli twoja noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej
    jest dla ciebie, chromym wejść do życia, niż z dwiema nogami być
    wrzuconym do piekła. Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu,
    wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do królestwa Bożego,
    niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła, gdzie robak ich nie umiera
    i ogień nie gaśnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych
      małych, którzy wierzą, temu byłoby lepiej uwiązać kamień młyński u
      szyi i wrzucić go w morze." Ewa

      Usuń