poniedziałek, 10 czerwca 2013

List otwarty w sparwie "nowoczesnej" edukacji seksualnej

Zamieszczam list Pani Joanny Piosik, która w imieniu organizatorów zaprasza na konferencję "Rodzina i szkoła wobec mody na igranie z seksualnością", która odbędzie się 15 czerwca 2013r. w Centrum Konferencyjnym na ul. Jagiellońskiej 71 w Warszawie. Więcej informacji: TUTAJ. Oto treść listu:

"W ostatnim czasie bardzo mocno nasiliły się działania środowisk liberalnych promujących odmienności seksualne, tzw. LGBTQ (lesbijki,  geje, biseksualiści, transwestyci, i queer). Homolobby organizuje potężne naciski na polskie Ministerstwo Edukacji Narodowej, mające na celu wprowadzenie od nowego roku do wszystkich szkół i przedszkoli polskich ideologii gender. Gender -
kiedyś skrycie, a dzisiaj już całkiem otwarcie  - walczy z ideą małżeństwa, rodziny złożonej z matki i ojca oraz ich dzieci, z pojęciem płci biologicznej (uznając ją jedynie za twór kulturowy). Ideologii tej udało się osiągnąć bardzo wiele, dzięki pozyskaniu wielu działaczy wśród znaczących polityków, psychologów, prawników, artystów".

W grudniu Benedykt XVI nazwał ideologię gender o wiele większym zagrożeniem niż komunizm - gdyż wtedy społeczeństwa i narody miały świadomość zagrożenia - dzisiaj w większości tej świadomości nie ma.

Cel, jaki gender chce osiągnąć - demontaż rodziny - poprzez uwiedzenie seksualne dzieci i młodzieży dzięki wdrażaniu programów deprawujących, uzależniających od seksu. Młodzież ma żyć jak seksnarkomani, niezdolni do rzeczy wyższych, szczególnie do wiary oraz tworzenia małżeństwa i rodziny.

Już na kilkunastu uczelniach w Polsce kształceni są aktywiści ruchu gender, którzy niedługo rozpoczną swoją zmasowana akcję.

Wiecie, że są ogromne naciski na zmiany w prawie (nawet w konstytucji) ale też w edukacji. Np. chce się dostosować edukację seksualną do "standardów" WHO. Możecie w internecie znaleźć "Standardy edukacji seksualnej w Europie. Podstawowe założenia dla decydentów oraz specjalistów zajmujących się edukacją i zdrowiem" i m.in. znaleźć rozdział-  "Dlaczego edukację seksualną należy zaczynać przed 4-tym rokiem życia"  a potem konkretne wytyczne.  Dużo by pisać na temat...

W  zespole CrossRoads zrodził się pomysł konferencji dla rodziców i nauczycieli,na którą
serdecznie zapraszamy
"Rodzina i szkoła wobec mody na igranie z seksualnością"

15 czerwca 2013 r,
Centrum Konferencyjne, ul. Jagiellońska 71, Warszawa
9.30-15.30
więcej informacji w załącznikach i na stronie www.igraniez seksualnoscia.pl

W imieniu organizatorów gorąco proszę o rozesłanie tej informacji do szerokiego grona ludzi , którzy chcą ratować nasze dzieci przed demoralizacją !
Proszę też o modlitwę za to wydarzenie. Bardzo jest ona potrzebna. Walka duchowa się toczy.
Pozdrawiam

Joanna Piosik"

___________________________________________________

OGLĄDNIJCIE TEŻ FILM O TYM JAK EDUKATORZY SEKSUALNI SZKOLĄ W GIMNAZJUM ŁÓDZKIM MŁODZIEŻ - TUTAJ

W filmie m.in. nauka nakładania prezerwatyw na drewniane penisy...  
I wiele innych 'atrakcji'.

_____________________________________________________

Inne wpisy w tej tematyce znajdujące się na blogu:





4 komentarze:

  1. Gdybym mieszkała lub była tego dnia w Warszawie, to bezapelacyjnie wzięłabym udział w tej konferencji. Oby więcej takich inicjatyw!

    Ania A.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Rząd Francuski przygotowuje projekt ustawy zakazujący używania słów "ojciec" i "matka". Mają one w dokumentach być zastąpione przez słowa "rodzic" i "rodzice". Projekt ustawy będzie gotowy do końca października.

    Pomysł tego projektu jest konsekwencją uchwalonej niedawno ustawy dopuszczającej adopcje dzieci przez pary homoseksualne. W kodeksie prawa cywilnego zmieni się także definicja małżeństwa, które teraz będzie oznaczać związek dwóch osób różnej lub tej samej płci"

    Więcej: http://www.fronda.pl/a/koniec-ojca-i-matki-we-francji,28768.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To szokujące informacje. o tym mówiła Gabriele Kuby na Majówce. Rządzący pozbawieni instynktu samozachowawczego uchwalają takie prawo. Taki świat nie przetrwa. Każda cywilizacja moralnie zepsuta i rozluźniona upadnie. Tylko mocne zasady moralne i samodyscyplina są w stanie ja utrzymać. czy to jest takie trudne do zrozumienia?

      Usuń
  3. Co za demokracja, aby niecałe 10% społeczeństwa wypowiadało się za zdrową moralnie większość. Gdzie wartości, małżeństwo, rodzina. Co za rząd, ciekawe czy Pan Prezydent jest rodzicem 1 czy 2? Jakaś paranoja ogarnia nasz naród.
    KW

    OdpowiedzUsuń