Peeling można przygotować w prosty sposób w domu, używając do tego celu naturalne składniki, m.in. sól morską
(najlepiej z Morza Martwego), cukier (najlepiej brązowy), fusy z kawy oraz
olej lub jogurt jako nośnik. Kilka przepisów oraz propozycji peelingowych zamieszczam poniżej. Peelingi klasyczne nanosimy zazwyczaj na umytą, lekko wilgotną lub
suchą skórę i rozprowadzamy po ciele kulistymi ruchami, lekko masując.
Peeling kawowy
(o nim mówiła nam Ela podczas wizażu IV)
Składniki:
kawa mielona,
sół z Morza Martwego (jeśli nie macie to inna) lub cukier
naturalne mydło w płynie
Opcjonalnie:
łyżeczka dziecięcej oliwki dla dzieci lub oliwy z oliwek
pół łyżeczki cynamonu (ew. imbiru) – działanie antycelulitowe
Wykonanie:
W głębokim naczyniu zaparzyć na gęsto 4 łyżki kawy mielonej,
dodać łyżkę soli (lub cukru),
Bierzemy głębokie naczynie: zaparzamy w nim na bardzo gęsto
cztery łyżki mielonej kawy. Dodajemy do tego łyżkę soli (lub cukru), oliwkę lub
oliwę, cynamon i mydło.
Ważne, żeby konsystencja peelingu była dość gęsta.
(Nie przesadzać z ilością cynamonu lub imbiru - mają one
rozgrzewające działanie, nadmiar może naprawdę mocno piec).
Przygotowany peeling kawowy wcieramy w mokrą skórę i
dokładnie zmywamy.
Peeling solny
Szczególne zastosowanie: stopy, łokcie i kolana, skóra odporna na podrażnienia (ale można też stosować do całego ciała)
Wykonanie:
Wykonanie:
2 łyżki gruboziarnistej soli lub soli morskiej zalewać oliwą z
oliwek do momentu, aż do uzyskania gęstej papki. Po wykonaniu peelingu na złuszczone miejsca nanieść balsam/krem nawilżający.
Peeling z cukru
2 łyżki brązowego cukru zalać oliwką do uzyskania gęstej masy. Dodać łyżeczkę miodu.
Drobinki cukru
stopniowo rozpuszczają się pod wpływem ciepła, a peeling zapewnia przyjemny
efekt natłuszczonej skóry. Pozostałości oliwki i miodu z łatwością można usunąć
ciepłą woda. Stosować na całe ciało.
Gotowe preparaty peelingowe
Dla tych z Was, które nie mają czasu/możliwości/chęci na robienie peelingów domowych, polecam peelingi gotowe (pamiętajcie, by sprawdzić skład takiego preparatu). Ja ostatnio testuję delikatny peeling z "Kropli zdrowia" i jestem zachwycona. Naturalne komponenty (w tym olejek arganowy!) i przepiękny zapach. Nadaje się do stosowania na cerę (zainteresowanych odsyłam na stronę Klaudii, gdzie jest szczegółowo opisany TUTAJ).
Jeśli macie jakieś inne propozycje, zachęcam do podzielnia się;)
_________________________________________
Ewa T. przesłała propozycję rewelacyjnej książki "Biblijne sekrety piękna. Praktyczne zastosowanie starożytnych receptur". Myślę, że może ona stać się niezbędnikiem każdej Dzielnej Niewiasty;)
Oto opis ze strony gloria24.pl:
"Od lat toczy się w mediach dyskusja na temat szkodliwych substancji zawartych w produktach spożywczych czy kosmetykach. Pojawia się wiele pomysłów, jak wrócić do naturalnych sposobów żywienia, dbania o urodę i zdrowie. Książka Ginger Garrett Biblijne sekrety piękna przypomina sprawdzone naturalne metody, znane już kobietom w Biblii. Wyjątkowość tej publikacji polega na głębokim spojrzeniu Autorki, które odkrywa przed czytelniczkami inny wymiar piękna - piękna, które tkwi w każdej kobiecie. Odkryj w sobie piękno dane Ci przez Boga"
jako miłośniczka kawy próbowałam peeling kawowy wg przepisu Eli, efekty są rewelacyjne, gorąco polecam, Monika
OdpowiedzUsuńMonika a jak Ty robisz ten peeling kawowy?
Usuńtaj jak podałaś w poście, tylko bez dodatków (tylko kawa i oliwa z oliwek), ale chętnie wypróbuję z cynamonem i mydłem. Monika
UsuńAlu, a cóż to się stało, że zamiast nowenny peeling i reklama?;) MZ
OdpowiedzUsuńWpis nie jest ani z kategorii "zamiast" ani "reklama" lecz z kategorii od dawna funkcjonującej na blogu, czyli "Kącika zdrowia";) Dawno nie było wpisu z tej dziedziny więc... oto jest. A peeling już długo czekał w kolejce na wpis.
UsuńA Tobie Gosiu zdarza się stosować peelingi?;)
PS: Cieszę się, że pamiętasz o nowennie. Mam nadzieję, że jest nas więcej;)
Jasne, że stosuję, choć z umiarem, ponieważ mam dobre geny. Poza tym z założenia nie poddaję się tendencjom wytwarzającym sztuczne potrzeby, zwłaszcza z tzw. górnej półki;) Wiele zabiegów można zrobić ze zwykłych kuchennych produktów.
UsuńPeeling kawowy w lżejszej wersji to fusy po kawie (lubię parzoną w filiżance)+ trochę żelu do kąpieli+ odrobina cynamonu. To tak na szybko;)MZ
ALE PRZECIEŻ TU MASZ OPISANE DOMOWE KUCHENNE SPOSOBY ZROBIENIA PEELINGU;) OSOBIŚCIE UWAŻAM, ŻE ZAKUPIENIE I ZROBIENIE PEELINGU NIE JEST SZTUCZNĄ POTRZEBĄ Z GÓRNEJ PÓŁKI;) GENY GENAMI, ALE TRZEBA DBAĆ O TO, CO OTRZYMAŁYŚMY OD MATKI NATURY A PEELING TO PO PROSTU OCZYSZCZENIE TWARZY ZE ZROGOWACIAŁEGO NASKÓRKA;)
UsuńMasz rację Gosiu, że nie ze wszystkich propozycji musimy od razu korzystać, lecz wybierać dla siebie najlepsze rozwiązania. Dla osób z idealną cerą peeling może nie jest konieczny? Ty masz chyba dobrą cerę.
UsuńAnonimowa osoba nie zrozumiała co mam na myśli... Zdarza się, ale nie potrzeba krzyczeć (a tak w necie jest traktowane pisanie drukowanymi literami;) Notabene peeling stosuje się nie tylko na twarz, ale również na inne części ciała.
UsuńAlu, szczęśliwie nie mam większych problemów z cerą, a i skórę mam jak na swój wiek dużo młodszą-zatem nie muszę jeszcze używać silnych preparatów. Poza tym w pewnym momencie zobaczyłam, że tak naprawdę wcale nie potrzebuję mieć kosmetyków na prawie każdą część ciała...
W internecie jest sporo stron i blogów z dobrymi przepisami na domowe kosmetyki-wystarczy poszukać:) MZ
Hmm, Małgosiu, Ty odbierasz moje wpisy jako zachętę do stosowanie ich na każdą cześć ciała...? Lub stosowania kosmetyków o silnym działaniu?
UsuńBo cel jest inny... (chyba że mi się nie udaje go realizować;)
Alu, chodziło mi o ogólne kreowanie potrzeb konsumenckich we współczesnej kulturze - też w kosmetyce;) W końcu myśl filozofa ma zawsze drugie dno... I tak na szybki dla mnie wpis żartem ("reklama" oznaczała odniesienie do wpisu Klaudii), zwracający uwagę na brak nowenny, stał się zaczynem epopei....;) Ale cieszę się, że i innym dziewczynom nowenny brakowało:) MZ
No tak, sama jestem zaskoczona, że brak wpisu o nowennie odbił się takim echem. Bardzo mnie to zbudowało i zachęciło do systematyczności w tym zakresie.
UsuńA co do potrzeb konsumenckich to uważam, że żadna skrajność nie jest dobra.
Ani ta, w której kobiety ogniskują się tylko i wyłącznie na swoim wyglądzie, ciągłym odmładzaniu się, staniu godzinami przed lustrem.
Ani ta, gdy nic ze sobą nie robią i o siebie nie dbają. Uważam, że pewne proste czynności są konieczne (m.in. regulacja brwi, nawilżona cera, maseczka czy peeling od czasu do czasu). O tym m.in. mówi Ela na zajęciach z wizażu, zachęcając by o tym pamiętać. Być może dlatego te warsztaty cieszą się tak dużą popularnością, bo w sposób subtelny i nieprzekraczający żadnych granic, podkreślają to, co dla kobiety jest istotne, a zepchnięte niekiedy na manowce życia.
Kobieta potrzebuje mieć taki "czas dla siebie";) Ogólnopojęte zabiegi kosmetyczne mieszczą się w tej przestrzeni;)
a ja zauważyłam, że gdy się MZ włączy do komentowania to zawsze jest ciekawa dyskusja;) e.
UsuńJa jestem zadowolona, ze ktoś doradzi co stosować, bo sam wcześniej sprawdził na sobie. Tyle razy zdarzyło mi się coś kupić a potem szlo do kosza, bo się nie sprowadziło. Ja do tej pory nie robiłam pilingu i nie wiedziałam ze to jest potrzebne ale skoro ma pomóc to spróbuje.
UsuńO peelingach słyszałam od dawna ale jakoś nie miałam motywacji, żeby robić. Ale zrobiłam i to, co zauważam, to lepsze wchłanianie się kremu. Nie marze się po twarzy tylko ładnie wchłania. Zrobiłam peeling kupowany ale spróbuję się przekonać do tych własnej roboty;)
OdpowiedzUsuńTylko na te robione trzeba uważać jeśli chodzi o twarz, bo wychodzą dość szorstkie, szczególnie jeśli ktoś ma wrażliwą cerę. Na ciało są oczywiście rewelacyjne! Skórka pozostaje gładziusieńka;)
UsuńALU O PEELINGU RZECZYWIŚCIE MÓWIŁA NAM ELA NA WIZAŻU IV. DOBRZE, ZE PRZYPOMNIAŁAŚ O TYM;) MOŻE WARTO JESZCZE NAPISAĆ O MASECZCE NAWILŻAJĄCEJ ALBO REGENERUJĄCEJ I PODAĆ JAKIEŚ DOMOWE SPOSOBY?:)
OdpowiedzUsuńPrzemyślę i może coś się pojawi niebawem;)
UsuńChoć przypominam sobie, że robiłam wpis o algach i tam podawałam przepis na maseczkę - http://www.dzielneniewiasty.blogspot.com/2013/03/domowa-maseczka-z-alg.html
Kochane entuzjastki peelingu !Trzeba pamiętać o rodzaju cery jaki macie. Moja jest naczyńkowa
OdpowiedzUsuńi dla niej jest tylko peeling enzymatyczny ( trzeba kupić, bo chyba nie można zrobić samemu).
Miłego relaksu ! MG
a masz jakiś wypróbowany który stosujesz?
UsuńOstatnio stosuję Lirene peeling enzymatyczny. No to idę zrobić ! MG
OdpowiedzUsuńTy to jesteś konkretna kobietka Martuś;) Po co gadać o peelingach, skoro można zrobić;)
UsuńJeszcze w związku z peelingiem, przypomniała mi się książka, którą kupiłam kiedyś dzięki mojej koleżance pt."Biblijne sekrety piękna. Praktyczne zastosowanie starożytnych receptur". Zawiera ona, jak wskazuje podtytuł, receptury kosmetyków, które własnoręcznie można przygotować w domu - różne mikstury, toniki, peelingi, maseczki w oparciu o same naturalne produkty - miód, płatki owsiane, mleko, oliwę, migdały, orzechy... Autorka radzi, jak wrócić do naturalnego sposobu odżywiania i dbania o zdrowie i urodę, nie wydając przy tym za dużo pieniędzy. Książka odkrywa starożytne sekrety ówczesnych kobiet na podstawie Biblia. Podaje także teksty do medytacji i rozważania w oparciu o konkretne fragmenty Biblii, specjalnie z myślą o kobietach. Takie dbanie o ciało i ducha bardzo pozytywnie wpływa na nasze kobiece poczucie godności i własnej wartości. et
OdpowiedzUsuńKsiążka musi być świetna. Jest dostępna w e-sklepach wiec sobie ją zamówię;) Dzięki Ewa!;)
UsuńAlicja! Znalazłam wreszcie ten peeling Kropla Zdrowia u siebie (po długich poszukiwaniach). Jest R E W E L A C Y J N Y;) dzięki, dzięki, dzięki;)
OdpowiedzUsuń