czwartek, 21 lutego 2013

Gdy talenty składane są w nasze ręce...

***(Na tytoniowy posmak ust)

Na tytoniowy posmak ust
Kładę egzemplarz szczerych chwil
I pewnie chciałbym gdybym mógł,
Lecz gdybym mógł to bym już był

Tym Twoim wiecznym, wiernym, własnym,
Wznoszącym połamany maszt,
Chłonącym lekki włosów kaszmir
Otulający smukłą twarz.

I patrząc w ten zmysłowy krok,
Co zrzuca sny zaległe z powiek,
Polewa w szklankę życia sok,
Dwa słowa tylko Ci odpowiem

Gdy spytasz, czemu patrzysz tak,
Jakbyś miał wieczność schwycić w dłoń.
Ja już poznałem gorzki smak,
Więc nie zapędzaj mnie znów w toń.

Ja w toni tonę, mierzę czas,
Najgorszych myśli szlaki znam,
Z oddali patrzę na Twój blask
I pytam: czemu jestem sam.


To wiersz Przemka. Młodego człowieka. Mojego ucznia.

Napisał go na potrzeby przeglądu młodych talentów. Zajął II miejsce.

Zamieściłam go tutaj,
bo jestem zaskoczona, że w poetyckim bukiecie słów, można ująć to, na co słów brakuje.
Ale to tak jest, że gdy kończą się słowa, zaczyna się poezja...

I jestem wzruszona, że ten bukiet skomponował niepozorny nastolatek.
Chłopak, który wykazuje bardziej cechy mocno stąpającego po ziemi pragmatyka, niż sentymentalnego romantyka.

Zamieściłam go tutaj,
by podzielić się tym wzruszeniem i refleksją.

Bo czasem jest tak, że w nasze ręce i pod naszą opiekę oddawana są ogromne talenty.
Powierzani są młodzi ludzie z całym światem ich emocji, uczuć, wrażliwości.

I pojawia się niepokój, jak ich poprowadzić.
Jak pomóc odkryć w sobie ten potencjał.
Zachęcać do wiary w marzenia i własne możliwości.

Jak szlifować diament, by we właściwy sposób załamywał światło...

6 komentarzy:

  1. Piękny ten wiersz. Tez pracuje w szkole i wiem jaka to radość obserwować swoich uczniów, gdy się rozwijają, gdy realizują swoje pasje, gdy odnoszą sukcesy. I jak ważne dla nich jest to wsparcie, o którym napisałaś. B.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładny, choć nie wszystko rozumiem.
    Żeby zachęcić do wiary w marzenia, chyba samemu trzeba wierzyć...i chyba nie tylko w marzenia.
    dddak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jestem na dobrej drodze - bo przekonanie, że marzenia są po to, by się spełniały, towarzyszy mi niesmutnienie;) Dzięki Aga! A która części wiersza jest niezrozumiała?

      Usuń
    2. Dość dużo nie rozumiem, albo nie wszystko mi się zgadza, ale chyba rozumiem ogólne przesłanie. Ale to chyba na dłuższą rozmowę, lekcja z tematem: "analiza wiersza".
      dddak

      Usuń
  3. Mnie też się podoba;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super ten wiersz. I w ogóle super ten blog. Przez przypadek na niego się natknęłam. Bardzo fajnie jest prowadzony. Gratuluje!!! Kasia

    OdpowiedzUsuń