Samuel spał w przybytku Pańskim, gdzie znajdowała się Arka Przymierza. Wtedy Pan zawołał Samuela, a ten odpowiedział: Oto jestem. Potem pobiegł do Helego mówiąc mu: Oto jestem: przecież mię wołałeś. Heli odrzekł: Nie wołałem cię, wróć i połóż się spać. Położył się zatem spać. Lecz Pan powtórzył wołanie: Samuelu! Wstał Samuel i poszedł do Helego mówiąc: Oto jestem: przecież mię wołałeś. Odrzekł mu: Nie wołałem cię, synu. Wróć i połóż się spać. Samuel bowiem jeszcze nie znał Pana, a słowo Pańskie nie było mu jeszcze objawione. I znów Pan powtórzył po raz trzeci swe wołanie: Samuelu! Wstał więc i poszedł do Helego, mówiąc: Oto jestem: przecież mię wołałeś. Heli spostrzegł się, że to Pan woła chłopca. Rzekł więc Heli do Samuela: Idź spać! Gdyby jednak kto cię wołał, odpowiedz:
Mów, Panie, bo sługa Twój słucha. Odszedł Samuel, położył
się spać na swoim miejscu. Przybył Pan i stanąwszy zawołał jak
poprzednim razem: Samuelu, Samuelu! Samuel odpowiedział: Mów, bo sługa
Twój słucha. Samuel dorastał, a Pan był z nim. Nie pozwolił upaść
żadnemu jego słowu na ziemię (1 Sm 3,3b-10.19).
(Ps 40, 2.4.7-10)
Z nadzieją czekałem na Pana,
a On się pochylił nade mną
i wysłuchał mego wołania.
Włożył mi w usta pieśń nową,
śpiew dla naszego Boga.
(fot.
freeimages.com)
Nie chciałeś ofiary krwawej ani z płodów ziemi,
ale otworzyłeś mi uszy.
Nie żądałeś całopalenia i ofiary za grzechy.
Wtedy powiedziałem: "Oto przychodzę.
W zwoju księgi jest o mnie napisane:
Radością jest dla mnie pełnić Twoją wolę, mój Boże,
a Twoje prawo mieszka w moim sercu".
Głosiłem Twą sprawiedliwość w wielkim zgromadzeniu
i nie powściągałem warg moich, o czym Ty wiesz, Panie.
(1 Kor 6,13c-15a.17-20)
Ciało nie jest dla rozpusty, lecz dla Pana, a Pan dla ciała.
Bóg zaś i
Pana wskrzesił i nas również swą mocą wskrzesi z martwych.
Czyż nie
wiecie, że ciała wasze są członkami Chrystusa? Czyż wziąwszy
członki
Chrystusa będę je czynił członkami nierządnicy? Przenigdy!
Ten zaś,
kto się łączy z Panem, jest z Nim jednym duchem. Strzeżcie
się
rozpusty; wszelki grzech popełniony przez człowieka jest na
zewnątrz
ciała; kto zaś grzeszy rozpustą, przeciwko własnemu ciału
grzeszy.
Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha
Świętego,
który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie
należycie do
samych siebie? Za /wielką/ bowiem cenę zostaliście nabyci.
Chwalcie
więc Boga w waszym ciele!
(J 1,41.17b)
Znaleźliśmy Mesjasza, to znaczy Chrystusa, łaska i prawda
przyszły
przez Niego.
(J 1,35-42)
Jan stał z dwoma swoimi uczniami i gdy zobaczył
przechodzącego Jezusa,
rzekł: Oto Baranek Boży. Dwaj uczniowie usłyszeli, jak
mówił, i poszli
za Jezusem. Jezus zaś odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni
idą za Nim,
rzekł do nich: Czego szukacie? Oni powiedzieli do Niego:
Rabbi! - to
znaczy: Nauczycielu - gdzie mieszkasz? Odpowiedział im:
Chodźcie, a
zobaczycie. Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego
dnia pozostali
u Niego. Było to około godziny dziesiątej. Jednym z dwóch,
którzy to
usłyszeli od Jana i poszli za Nim, był Andrzej, brat Szymona
Piotra. Ten
spotkał najpierw swego brata i rzekł do niego: Znaleźliśmy
Mesjasza -
to znaczy: Chrystusa. I przyprowadził go do Jezusa. A Jezus
wejrzawszy na
niego rzekł: Ty jesteś Szymon, syn Jana, ty będziesz nazywał
się Kefas
- to znaczy: Piotr.
Wszystkim dzielnym niewiastom i wszystkim czytelnikom bloga życzę pięknej niedzieli.
OdpowiedzUsuńNiech dzisiejsze Słowo prowadzi nas ścieżkami naszego życia; oświeca to, co jest przed nami zakryte; niech będzie inspiracją do dobrego i twórczego życia.
Dotykaj Panie naszych serc, uszu, ust - byśmy usłyszawszy Twój głos, z odwagą odpowiadali: "mów, bo sługa Twój słucha" i bez lęku podążali za Tobą, który jesteś Drogą, Prawdą, Życiem.
Z nadzieją czekałem na Pana,
OdpowiedzUsuńa On się pochylił nade mną
i wysłuchał mego wołania.
- dziękuję Ci dobry Boże
Poniedziałek, 19 stycznia 2015
OdpowiedzUsuńWspomnienie św. Józefa Sebastiana Pelczara, biskupa
(Hbr 5,1-10)
Każdy arcykapłan z ludzi brany, dla ludzi bywa ustanawiany w sprawach
odnoszących się do Boga, aby składał dary i ofiary za grzechy. Może on
współczuć z tymi, którzy nie wiedzą i błądzą, ponieważ sam podlega
słabościom. I ze względu na nią powinien jak za lud, tak i za samego
siebie składać ofiary za grzechy. I nikt sam sobie nie bierze tej
godności, lecz tylko ten, kto jest powołany przez Boga jak Aaron.
Podobnie i Chrystus nie sam siebie okrył sławą przez to, iż stał się
arcykapłanem, ale /uczynił to/ Ten, który powiedział do Niego: Ty
jesteś moim Synem, jam Cię dziś zrodził, jak i w innym /miejscu/: Tyś
jest kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka. Z głośnym wołaniem i
płaczem za dni ciała swego zanosił On gorące prośby i błagania do
Tego, który mógł Go wybawić od śmierci, i został wysłuchany dzięki
swej uległości. A chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa
przez to, co wycierpiał. A gdy wszystko wykonał, stał się sprawcą
zbawienia wiecznego dla wszystkich, którzy Go słuchają, nazwany przez
Boga kapłanem na wzór Melchizedeka.
(Ps 110, 1-4)
REFREN: Jesteś kapłanem tak jak Melchizedek
Rzekł Pan do Pana mego: "Siądź po mojej prawicy,
aż uczynię twych wrogów podnóżkiem stóp Twoich".
Pan rozciągnie moc Twego berła z Syjonu:
"Panuj wśród swych nieprzyjaciół.
Przy Tobie panowanie w dniu Twojego triumfu,
w blasku świętości,
z łona jutrzenki zrodziłem Cię jak rosę".
Pan przysiągł i nie będzie żałował:
"Ty jesteś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka".
(Hbr 4,12)
Żywe jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli
serca.
(Mk 2,18-22)
Uczniowie Jana i faryzeusze mieli właśnie post. Przyszli więc do Niego i
pytali: Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi
uczniowie nie poszczą? Jezus im odpowiedział: Czy goście weselni mogą
pościć, dopóki pan młody jest z nimi? Nie mogą pościć, jak długo
pana młodego majką u siebie. Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana
młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć. Nikt nie przyszywa łaty
z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa
jeszcze /część/ ze starego ubrania i robi się gorsze przedarcie. Nikt
też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino
rozerwie bukłaki; i wino przepadnie, i bukłaki. Lecz młode wino /należy
wlewać/ do nowych bukłaków.
Komentarz
"Jeśli chcesz poznać ogrom Bożej miłości, rozważaj dzieła Boże
spełnione dla człowieka, a mianowicie trzy wieczne pomniki miłości:
żłóbek, krzyż i ołtarz. Rozważ to niezmierne wyniszczenie Boga
utajonego, tę ogromną ofiarę z siebie, to całkowite oddanie się
człowiekowi z miłości bez granic". Tak pisał i według tego żył
Józef Sebastian Pelczar (1842-1924), profesor przemyskiego seminarium oraz
Uniwersytetu Jagiellońskiego, a potem biskup przemyski. W całej jego
posłudze widoczna była świętość, nabożeństwo do Serca Jezusowego i
Matki Bożej oraz troska o materialne i duchowe dobro powierzonych mu
ludzi.
ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" styczeń 2009, s. 73
"Z głośnym wołaniem i płaczem za dni ciała swego zanosił On gorące prośby i błagania do
OdpowiedzUsuńTego, który mógł Go wybawić od śmierci, i został wysłuchany dzięki swej uległości"- Panie wysłuchaj mnie Ewa
Wtorek, 20 stycznia 2015
OdpowiedzUsuń(Hbr 6,10-20)
Nie jest Bóg niesprawiedliwy, aby zapomniał o czynie waszym i miłości,
którą okazaliście dla imienia Jego, gdyście usługiwali świętym i
jeszcze usługujecie. Pragniemy zaś, aby każdy z was okazywał tę samą
gorliwość w doskonaleniu nadziei aż do końca, abyście nie stali się
ospałymi, ale naśladowali tych, którzy przez wiarę i cierpliwość
stają się dziedzicami obietnic. Albowiem gdy Bóg Abrahamowi uczynił
obietnicę nie mając nikogo większego, na kogo mógłby przysiąc,
przysiągł na samego siebie, mówiąc: Zaiste, hojnie cię
pobłogosławię i ponad miarę rozmnożę. A ponieważ tak cierpliwie
oczekiwał, otrzymał to, co było obiecane. Ludzie przysięgają na kogoś
wyższego, a przysięga dla stwierdzenia /prawdy/ jest zakończeniem
każdego sporu między nimi. Dlatego Bóg, pragnąc okazać ponad wszelką
miarę dziedzicom obietnicy niezmienność swego postanowienia, wzmocnił
je przysięgą, abyśmy przez dwie rzeczy niezmienne, co do których
niemożliwe jest, by skłamał Bóg, mieli trwałą pociechę, my,
którzyśmy się uciekli do uchwycenia zaofiarowanej nadziei. Trzymajmy
się jej jako bezpiecznej i silnej kotwicy duszy, /kotwicy/, która
przenika poza zasłonę, gdzie Jezus poprzednik wszedł za nas, stawszy
się arcykapłanem na wieki na wzór Melchizedeka.
(Ps 111, 1-2.4-5.9-10)
REFREN: Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu
Z całego serca będę chwalił Pana
w radzie sprawiedliwych i na zgromadzeniu.
Wielkie są dzieła Pana,
zgłębiać je mają wszyscy, którzy je miłują.
Sprawił, że trwa pamięć Jego cudów,
Pan miłosierny i łaskawy.
Dał pokarm bogobojnym,
pamiętać będzie wiecznie o swoim przymierzu.
Zesłał odkupienie swojemu ludowi,
na wieki ustanowił swoje przymierze,
imię Jego jest święte i wzbudza trwogę.
A Jego sprawiedliwość będzie trwać na wieki.
(Ef 1,17-18)
Niech Ojciec naszego Pana Jezusa Chrystusa, przeniknie nasze serca swoim
światłem, abyśmy wiedzieli, czym jest nadzieja waszego powołania.
(Mk 2,23-28)
Pewnego razu, gdy Jezus przechodził w szabat wśród zbóż, uczniowie
Jego zaczęli po drodze zrywać kłosy. Na to faryzeusze rzekli do Niego:
Patrz, czemu oni robią w szabat to, czego nie wolno? On im odpowiedział:
Czy nigdy nie czytaliście, co uczynił Dawid, kiedy znalazł się w
potrzebie, i był głodny on i jego towarzysze? Jak wszedł do domu Bożego
za Abiatara, najwyższego kapłana, i jadł chleby pokładne, które tylko
kapłanom jeść wolno; i dał również swoim towarzyszom. I dodał: To
szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu.
Zatem Syn Człowieczy jest panem szabatu.
Komentarz
Receptą na nasze wahania, kryzysy, zwątpienia jest Boża niezmienność.
W chwilach trudności patrzymy na to, czego już Pan Bóg w naszym życiu
dokonał, i stąd czerpiemy nadzieję. "Dał pokarm bogobojnym,
pamiętać będzie wiecznie o swoim przymierzu". Przychodzimy do
kościoła, by tę ufność w sobie umocnić, przeżywając największą
tajemnicę Bożej miłości, by popatrzeć na Jezusa, który oddaje za nas
życie.
ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" styczeń 2009, s. 76
"Pragniemy zaś, aby każdy z was okazywał tę samą gorliwość w doskonaleniu nadziei aż do końca, abyście nie stali się ospałymi, ale naśladowali tych, którzy przez wiarę i cierpliwość
OdpowiedzUsuństają się dziedzicami obietnic." - Panie proszę o gorliwość w doskonaleniu nadziei, że kiedyś będzie lepiej Ewa
Środa, 21 stycznia 2015
OdpowiedzUsuń(Hbr 7,1-3.15-17)
Jezus jest arcykapłanem na wieki na wzór Melchizedeka. Ten to
Melchizedek, król Szalemu, kapłan Boga Najwyższego, wyszedł na
spotkanie Abrahama, wracającego po rozgromieniu królów, i udzielił mu
błogosławieństwa. Jemu Abraham także wydzielił dziesięcinę z całego
/łupu/. Imię jego najpierw oznacza króla sprawiedliwości, a następnie
także króla Szalemu, to jest Króla Pokoju. Bez ojca, bez matki, bez
rodowodu, nie ma ani początku dni, ani też końca życia, upodobniony
zaś do Syna Bożego, pozostaje kapłanem na zawsze. Jest to jeszcze
bardziej oczywiste i wskutek tego, że na podobieństwo Melchizedeka
występuje inny kapłan, który stał się takim nie według przepisu prawa
cielesnego, ale według siły niezniszczalnego życia. Dane Mu jest bowiem
takie świadectwo: Ty jesteś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka.
(Ps 110, 1-4)
REFREN: Jesteś kapłanem tak jak Melchizedek
Rzekł Pan do Pana mego: "Siądź po mojej prawicy,
aż uczynię Twych wrogów podnóżkami stóp Twoich".
Pan rozciągnie moc Twego berła z Syjonu:
"Panuj wśród swych nieprzyjaciół.
Przy Tobie panowanie w dniu Twojego triumfu,
w blasku świętości,
z łona jutrzenki zrodziłem Cię jak rosę".
Pan przysiągł i nie będzie żałował:
"Ty jesteś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka".
(Mt 4,23)
Jezus głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszelkie choroby wśród
ludu.
(Mk 3,1-6)
W dzień szabatu Jezus wszedł do synagogi. Był tam człowiek, który
miał uschłą rękę. A śledzili Go, czy uzdrowi go w szabat, żeby Go
oskarżyć. On zaś rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę:
Stań tu na środku! A do nich powiedział: Co wolno w szabat: uczynić
coś dobrego czy coś złego? Życie ocalić czy zabić? Lecz oni milczeli.
Wtedy spojrzawszy wkoło po wszystkich z gniewem, zasmucony z powodu
zatwardziałości ich serca, rzekł do człowieka: Wyciągnij rękę!
Wyciągnął, i ręka jego stała się znów zdrowa. A faryzeusze wyszli i
ze zwolennikami Heroda zaraz odbyli naradę przeciwko Niemu, w jaki sposób
Go zgładzić.
Komentarz
Z okazji wspomnienia męczeństwa Agnieszki, które miało miejsce na
początku IV wieku, mówił kilkadziesiąt lat później święty biskup
Ambroży: "Dzisiaj obchodzimy urodziny dla nieba dziewicy -
naśladujmy niewinność; urodziny męczennicy - złóżmy należne ofiary.
W dwunastym roku życia miała złożyć świadectwo krwi. Czy może być
bardziej odrażające okrucieństwo, które nawet tak młodego wieku nie
oszczędziło? Ale jak wielka siła wiary, co nawet w takim wieku znalazła
świadectwo!". Ten sam Duch, który napełnił męstwem młodziutką
Agnieszkę, dawany jest i nam, aby nasze życie stawało się coraz
doskonalszą ofiarą.
ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" styczeń 2009, s. 79-80
"Jezus głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszelkie choroby wśród ludu." - Jezu ulecz nasze małżeństwo Ewa
OdpowiedzUsuńCzwartek, 22 stycznia 2015
OdpowiedzUsuń(Hbr 7,25-8,6)
Jezus może zbawiać na wieki tych, którzy przez Niego zbliżają się do
Boga, bo zawsze żyje, aby się wstawiać za nimi. Takiego bowiem potrzeba
nam było arcykapłana: świętego, niewinnego, nieskalanego, oddzielonego
od grzeszników, wywyższonego ponad niebiosa, takiego, który nie jest
obowiązany, jak inni arcykapłani, do składania codziennej ofiary
najpierw za swoje grzechy, a potem za grzechy ludu. To bowiem uczynił raz
na zawsze, ofiarując samego siebie. Prawo bowiem ustanawiało
arcykapłanami ludzi obciążonych słabością, słowo zaś przysięgi,
złożonej po nadaniu Prawa, /ustanawia/ Syna doskonałego na wieki. Sedno
zaś wywodów stanowi prawda: takiego mamy arcykapłana, który zasiadł po
prawicy tronu Majestatu w niebiosach, jako sługa świątyni i prawdziwego
przybytku zbudowanego przez Pana, a nie przez człowieka. Każdy bowiem
arcykapłan ustanawiany jest do składania darów i ofiar, przeto potrzeba,
aby Ten także miał coś, co by ofiarował. Gdyby więc był na ziemi, to
nie byłby kapłanem, gdyż są tu inni, którzy składają ofiary według
postanowień Prawa. Usługują oni obrazowi i cieniowi rzeczywistości
niebieskich. Gdy bowiem Mojżesz miał zbudować przybytek, to w ten
sposób został pouczony przez Boga. Patrz zaś - mówi - abyś uczynił
wszystko według wzoru, jaki ci został ukazany na górze. Teraz zaś
otrzymał w udziale o tyle wznioślejszą służbę, o ile stał się
pośrednikiem lepszego przymierza, które oparte zostało na lepszych
obietnicach.
(Ps 40, 7-10.17)
REFREN: Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę
Nie chciałeś ofiary krwawej, ani z płodów ziemi,
lecz otworzyłeś mi uszy.
Nie żądałeś całopalenia i ofiary za grzechy.
Wtedy powiedziałem: "Oto przychodzę.
W zwoju księgi jest o mnie napisane:
Radością jest dla mnie pełnić Twoją wolę, mój Boże,
a Twoje prawo mieszka w moim sercu".
Głosiłem Twoją sprawiedliwość w wielkim zgromadzeniu
i nie powściągłem warg moich, o czym Ty wiesz, Panie.
Niech się radują i weselą w Tobie
wszyscy, którzy Ciebie szukają,
a ci, którzy pragną Twojej pomocy,
niech zawsze mówią: "Pan jest wielki".
(Mt 4,23)
Jezus głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszelkie choroby wśród
ludu.
(Mk 3,7-12)
Jezus oddalił się ze swymi uczniami w stronę jeziora. A szło za Nim
wielkie mnóstwo ludu z Galilei. Także z Judei, z Jerozolimy, z Idumei i
Zajordania oraz z okolic Tyru i Sydonu szło do Niego mnóstwo wielkie na
wieść o Jego wielkich czynach. Toteż polecił swym uczniom, żeby
łódka była dla Niego stale w pogotowiu ze względu na tłum, aby się na
Niego nie tłoczyli. Wielu bowiem uzdrowił i wskutek tego wszyscy, którzy
mieli jakieś choroby, cisnęli się do Niego, aby się Go dotknąć. Nawet
duchy nieczyste, na Jego widok, padały przed Nim i wołały: Ty jesteś
Syn Boży. Lecz On surowo im zabraniał, żeby Go nie ujawniały.
Komentarz
Nasza droga do Boga jest zwykle naznaczona ciągłym napięciem i
zmaganiem. Z jednej strony szczerze pragniemy nawrócenia, z drugiej
czujemy się bezradni wobec własnej słabości i grzechu. Niezdolni do ich
przezwyciężenia, bylibyśmy skazani na klęskę, gdyby nie ofiara Jezusa,
która gładzi nasze grzechy. Sprawując Eucharystię, chcemy doświadczać
jej mocy.
ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" styczeń 2009, s. 82-83
"Nie chciałeś ofiary krwawej, ani z płodów ziemi, lecz otworzyłeś mi uszy." Panie dziękuję za to co uczyniłeś dla mnie Ewa
OdpowiedzUsuńPiątek, 23 stycznia 2015
OdpowiedzUsuń(Hbr 8,6-13)
Teraz arcykapłan nasz otrzymał w udziale o tyle wznioślejszą służbę,
o ile stał się pośrednikiem lepszego przymierza, które oparte zostało
na lepszych obietnicach. Gdyby bowiem owo pierwsze było bez nagany, to nie
szukano by miejsca na drugie /przymierze/. Albowiem ganiąc ich, zapowiada:
Oto nadchodzą dni, mówi Pan, a zawrę z domem Izraela i z domem Judy
przymierze nowe. Nie takie jednak przymierze, jakie zawarłem z ich ojcami,
w dniu, gdym ich wziął za rękę, by wyprowadzić ich z ziemi egipskiej.
Ponieważ oni nie wytrwali w moim przymierzu, przeto i Ja przestałem dbać
o nich, mówi Pan. Takie jest przymierze, które zawrę z domem Izraela w
owych dniach, mówi Pan. Dam prawo moje w ich myśli, a na sercach ich
wypiszę je, i będę im Bogiem, a oni będą Mi ludem. I nikt nie będzie
uczył swojego rodaka ani nikt swego brata, mówiąc: Poznaj Pana! Bo
wszyscy Mnie poznają, od małego aż do wielkiego. Ponieważ ulituję się
nad ich nieprawością i nie wspomnę więcej na ich grzechy. Ponieważ
zaś mówi o nowym, pierwsze uznał za przestarzałe; a to, co się
przedawnia i starzeje, bliskie jest zniszczenia.
(Ps 85,8.10-14)
REFREN: Łaska i wierność spotkają się z sobą
Okaż nam, Panie, łaskę swoją
i daj nam swoje zbawienie.
Zaprawdę bliskie jest Jego zbawienie
dla tych, którzy Mu cześć oddają,
i chwała zamieszka w naszej ziemi.
Łaska i wierność spotkają się z sobą,
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie,
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.
Pan sam obdarzy szczęściem,
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Przed Nim będzie kroczyć sprawiedliwość,
a śladami Jego kroków zbawienie.
(J 15,16)
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc
przynosili.
(Mk 3,13-19)
Jezus wyszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam
chciał, a oni przyszli do Niego. I ustanowił Dwunastu, aby Mu
towarzyszyli, by mógł wysyłać ich na głoszenie nauki, i by mieli
władzę wypędzać złe duchy. Ustanowił więc Dwunastu: Szymona,
któremu nadał imię Piotr; dalej Jakuba, syna Zebedeusza, i Jana, brata
Jakuba, którym nadał przydomek Boanerges, to znaczy synowie gromu; dalej
Andrzeja, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Tomasza, Jakuba, syna Alfeusza,
Tadeusza, Szymona Gorliwego i Judasza Iskariotę, który właśnie Go
wydał.
Komentarz
Misja głoszenia królestwa Bożego, obwieszczanie zbawienia nie jest
prostym przekazywaniem nauk Jezusa. Głoszonemu słowu towarzyszy moc Ducha
Świętego, która przenika serca. Słowo Dobrej Nowiny może nas uwalniać
od złego: egoizmu, złości, nieczystości, małoduszności, pychy.
Poznanie Boga, które staje się udziałem człowieka, oznacza wczucie się
w myśli i pragnienia Jego serca, tak iż przestajemy myśleć i działać
w oderwaniu od Niego.
ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" styczeń 2009, s. 87
"Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili." Panie dziękuję,że mnie wybrałeś Ewa
OdpowiedzUsuńSobota, 24 stycznia 2015
OdpowiedzUsuńWspomnienie św. Franciszka Salezego, biskupa i doktora Kościoła
(Hbr 9,1-3.11-14)
Pierwsze /przymierze/ miało przepisy służby Bożej oraz ziemski
przybytek. Był to namiot, w którego pierwszej części zwanej /Miejscem/
Świętym, znajdował się świecznik, stół i chleby pokładne. Za drugą
zaś zasłoną był przybytek, który nosił nazwę "Święte
Świętych". Ale Chrystus, zjawiwszy się jako arcykapłan dóbr
przyszłych, przez wyższy i doskonalszy, i nie ręką - to jest nie na tym
świecie - uczyniony przybytek, ani nie przez krew kozłów i cielców,
lecz przez własną krew wszedł raz na zawsze do Miejsca Świętego,
zdobywszy wieczne odkupienie. Jeśli bowiem krew kozłów i cielców oraz
popiół z krowy, którymi skrapia się zanieczyszczonych, sprawiają
oczyszczenie ciała, to o ile bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha
wiecznego złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści
wasze sumienia z martwych uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu.
(Ps 47,2-3.6-9)
REFREN: Pan wśród radości wstępuje do nieba
Wszystkie narody klaskajcie w dłonie,
radosnym głosem wykrzykujcie Bogu,
bo Pan najwyższy i straszliwy,
jest wielkim Królem nad całą ziemią.
Bóg wstępuje wśród radosnych okrzyków,
Pan wstępuje przy dźwięku trąby.
Śpiewajcie psalmy Bogu, śpiewajcie,
śpiewajcie Królowi naszemu, śpiewajcie.
Gdyż Bóg jest Królem całej ziemi,
hymn zaśpiewajcie!
Bóg króluje nad narodami,
Bóg zasiada na swym świętym tronie.
(Dz 16,14b)
Otwórz, Panie, nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna
Twojego.
(Mk 3,20-21)
Jezus przyszedł do domu, a tłum znów się zbierał, tak, że nawet
posilić się nie mogli. Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się,
żeby Go powstrzymać. Mówiono bowiem: Odszedł od zmysłów.
Komentarz
Święty Franciszek Salezy (1567-1623), biskup Genewy, nowatorski i gorliwy
pasterz, starał się być jak najbliżej powierzonego mu ludu, aby go
lepiej rozumieć i wskazać drogę do zbawienia. Uczył życia wiarą na co
dzień. Zalecał wiernym, aby próbowali dostosować pobożność do swych
sił, zajęć i obowiązków: "Pobożność, jeśli jest doskonała i
szczera, niczego nie rujnuje, ale wszystko udoskonala i dopełnia".
Niech zatem Duch Jezusa oczyszcza nasze sumienia, abyśmy wypełniając
nasze codzienne zadania i obowiązki, uwielbiali Boga.
ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" styczeń 2009, s. 91-92
"Otwórz, Panie, nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego."- Panie chcę słuchać słów Syna Twojego Ewa
OdpowiedzUsuńNiedziela, 25 stycznia 2015
OdpowiedzUsuńIII niedziela zwykła
(Jon 3,1-5.10)
Pan przemówił do Jonasza po raz drugi tymi słowami: Wstań, idź do
Niniwy, wielkiego miasta, i głoś jej upomnienie, które Ja ci zlecam.
Jonasz wstał i poszedł do Niniwy, jak powiedział Pan. Niniwa była
miastem bardzo rozległym - na trzy dni drogi. Począł więc Jonasz iść
przez miasto jeden dzień drogi i wołał, i głosił: Jeszcze
czterdzieści dni, a Niniwa zostanie zburzona. I uwierzyli mieszkańcy
Niniwy Bogu, ogłosili post i oblekli się w wory od największego do
najmniejszego. Zobaczył Bóg czyny ich, że odwrócili się od swojego
złego postępowania. I ulitował się Bóg nad niedolą, którą
postanowił na nich sprowadzić, i nie zesłał jej.
(Ps 25,4-9)
REFREN: Naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami
Daj mi poznać Twoje drogi, Panie,
naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
Prowadź mnie w prawdzie według Twych pouczeń,
Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.
Wspomnij na swoje miłosierdzie, Panie,
na swoją miłość, która trwa od wieków.
Pamiętaj o mnie w swoim miłosierdziu
ze względu na dobroć Twą, Panie.
Dobry jest Pan i prawy,
dlatego wskazuje drogę grzesznikom.
Pomaga pokornym czynić dobrze,
uczy pokornych dróg swoich.
(1 Kor 7,29-31)
Mówię, bracia, czas jest krótki. Trzeba więc, aby ci, którzy mają
żony, tak żyli, jakby byli nieżonaci, a ci, którzy płaczą, tak jakby
nie płakali, ci zaś, co się radują, tak jakby się nie radowali; ci,
którzy nabywają, jak gdyby nie posiadali; ci, którzy używają tego
świata, tak jakby z niego nie korzystali. Przemija bowiem postać tego
świata.
(Mk 1,15)
Bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.
(Mk 1,14-20)
Gdy Jan został uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił
Ewangelię Bożą. Mówił: Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo
Boże. nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię. Przechodząc obok Jeziora
Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali
sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. Jezus rzekł do nich: Pójdźcie za
Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi. I natychmiast
zostawili sieci i poszli za Nim. Idąc dalej, ujrzał Jakuba, syna
Zebedeusza, i brata jego Jana, którzy też byli w łodzi i naprawiali
sieci. Zaraz ich powołał, a oni zostawili ojca swego, Zebedeusza, razem z
najemnikami w łodzi i poszli za Nim.
"Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję." Panie wciąż wierzę,że Ty jesteś moją Nadzieją na rozwiązanie trudnego problemu. Ewa
OdpowiedzUsuń