niedziela, 4 stycznia 2015

Słowo Boże na niedzielę - 04.01.2015

II niedziela po Narodzeniu Pańskim
Mądrość wychwala sama siebie, chlubi się pośród swego ludu. Otwiera swe usta na zgromadzeniu Najwyższego i ukazuje się dumnie przed Jego potęgą. Wtedy przykazał mi Stwórca wszystkiego, Ten, co mnie stworzył, wyznaczył mi mieszkanie i rzekł: W Jakubie rozbij namiot i w Izraelu obejmij dziedzictwo! Przed wiekami, na samym początku mię stworzył i już nigdy istnieć nie przestanę. W świętym Przybytku, w Jego obecności, zaczęłam pełnić świętą służbę i przez to na Syjonie mocno stanęłam. Podobnie w mieście umiłowanym dał mi odpoczynek, w Jeruzalem jest moja władza. Zapuściłam korzenie w sławnym narodzie, w posiadłości Pana, w Jego dziedzictwie (Syr 24,1-2.8-12).
Chwal, Jerozolimo, Pana,
wysławiaj twego Boga, Syjonie.
Umacnia bowiem zawory bram twoich
i błogosławi synom twoim w tobie.
Zapewnia pokój twoim granicom
i wyborną pszenicą hojnie ciebie darzy.
Śle swe polecenia na krańce ziemi
i szybko mknie Jego słowo.

Oznajmił swoje słowo Jakubowi,
Izraelowi ustawy swe i wyroki.
Nie uczynił tego dla innych narodów.
Nie oznajmił im swoich wyroków.
(Ps 147,12-15.19-20)



Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa;
który napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach
niebieskich - w Chrystusie. W Nim bowiem wybrał nas przez założeniem
świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z
miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa
Chrystusa, według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej
łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym. Przeto i ja, usłyszawszy o
waszej wierze w Pana Jezusa i o miłości względem wszystkich świętych,
nie zaprzestaję dziękczynienia, wspominając was w moich modlitwach.
[Proszę w nich], aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały,
dał wam ducha mądrości i objawienia w głębszym poznaniu Jego samego.
[Niech da] wam światłe oczy serca tak, byście wiedzieli, czym jest
nadzieja waszego powołania, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród
świętych (Ef 1,3-6.15-18)


Chrystus został ogłoszony narodom, znalazł wiarę w świecie, Jemu
chwała na wieki (1 Tm 3,16)


Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.
Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego
nic się nie stało, co się stało. W Nim było życie, a życie było
światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność
jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga - Jan mu
było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o
światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on
światłością, lecz /posłanym/, aby zaświadczyć o światłości. Była
światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat
przychodzi. Na świecie było /Słowo/, a świat stał się przez Nie, lecz
świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie
przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się
stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego - którzy ani z
krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. A
Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego
chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i
prawdy. Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: Ten był, o
którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie
godnością, gdyż był wcześniej ode mnie. Z Jego pełności wszyscyśmy
otrzymali - łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało nadane przez
Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt
nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, /o
Nim/ pouczył (J 1,1-18)


21 komentarzy:

  1. Wszystkim Czytelnikom bloga życzę błogosławionej niedzieli.
    A dzielne z Polski południowej zapraszam dziś do Krakowa (Zamoyskiego 56) na 15:00;)
    Chwalmy Pana!

    OdpowiedzUsuń
  2. Maryjo, Królowo Pokoju,pomóż nam,aby owoce Świąt Bożego Narodzenia trwały w nas.

    "Jestem pośród was jako Matka, która pragnie pomóc wam poznać prawdę: OJCIEC NIEBIESKI PRAGNIE ABYŚCIE MIŁOWALI WSZYSTKICH...jeśli miłujecie, wtedy wasze SERCA STAJĄ SIĘ DOMEM DLA MOJEGO SYNA I DLA MNIE; A SŁOWA MOJEGO SYNA STANĄ SIĘ GWIAZDĄ PRZEWODNIĄ w Waszym życiu...Pragnę posłużyć się Wami,APOSTOŁAMI MIŁOŚCI,aby wszystkie Moje dzieci, poznały tę prawdę!

    Dobrego dnia;)
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę z Wami modlitewnie i duchowo o 15!

    OdpowiedzUsuń
  4. Też będę z Wami modlitewnie i duchowo o 15 :-) Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za te łączność modlitewną. To jest ogromnie cenne. Chwała Panu!

      Usuń
  5. Poniedziałek, 5 stycznia 2015

    (1 J 3,11-21)
    Najmilsi: Taka jest wola Boża, którą objawiono nam od początku, abyśmy
    się wzajemnie miłowali Nie tak, jak Kain, który pochodził od Złego i
    zabił swego brata. A dlaczego go zabił? Ponieważ czyny jego były złe,
    brata zaś sprawiedliwe. Nie dziwcie się, bracia, jeśli świat was
    nienawidzi. My wiemy, że przeszliśmy ze śmierci do życia, bo miłujemy
    braci, kto zaś nie miłuje, trwa w śmierci. Każdy, kto nienawidzi swego
    brata, jest zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie nosi w sobie
    życia wiecznego. Po tym poznaliśmy miłość, że On oddał za nas życie
    swoje. My także winniśmy oddać życie za braci. Jeśliby ktoś posiadał
    majętność tego świata i widział, że brat jego cierpi niedostatek, a
    zamknął przed nim swe serce, jak może trwać w nim miłość Boga?
    Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą! Po tym
    poznamy, że jesteśmy z prawdy, i uspokoimy przed Nim nasze serce. A
    jeśli nasze serce oskarża nas, to Bóg jest większy od naszego serca i
    zna wszystko. Umiłowani, jeśli serce nas nie oskarża, mamy ufność
    wobec Boga.

    (Ps 100,1-5)
    REFREN: Niech cała ziemia śpiewa swemu Panu

    Wykrzykujcie na cześć Pana, wszystkie ziemie,
    Służcie Panu z weselem
    stawajcie przed obliczem Pana
    z okrzykami radości.

    Wiedzcie, że Pan jest Bogiem,
    On sam nas stworzył,
    jesteśmy Jego własnością,
    Jego ludem, owcami Jego pastwiska.

    W Jego bramy wstępujcie z dziękczynieniem,
    z hymnami w Jego przedsionki,
    chwalcie i błogosławcie Jego imię.
    Albowiem Pan jest dobry,
    Jego łaska trwa na wieki,
    a Jego wierność przez pokolenia.

    Zajaśniał nam dzień święty, pójdźcie, narody, oddajcie pokłon Panu,
    bo wielka światłość zstąpiła dzisiaj na ziemię.

    (J 1,43-51)
    Jezus postanowił udać się do Galilei. I spotkał Filipa. Jezus
    powiedział do niego: Pójdź za Mną! Filip zaś pochodził z Betsaidy, z
    miasta Andrzeja i Piotra. Filip spotkał Natanaela i powiedział do niego:
    Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i Prorocy - Jezusa,
    syna Józefa z Nazaretu. Rzekł do niego Natanael: Czyż może być co
    dobrego z Nazaretu? Odpowiedział mu Filip: Chodź i zobacz. Jezus ujrzał,
    jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: Patrz, to
    prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu. Powiedział do Niego
    Natanael: Skąd mnie znasz? Odrzekł mu Jezus: Widziałem cię, zanim cię
    zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym. Odpowiedział Mu
    Natanael: Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!
    Odparł mu Jezus: Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: Widziałem
    cię pod drzewem figowym? Zobaczysz jeszcze więcej niż to. Potem
    powiedział do niego: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa
    otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna
    Człowieczego.

    Komentarz

    Spotkanie z Jezusem, jakie przydarzyło się przyszłym Apostołom, jest
    doświadczeniem bliskości Kogoś, kto od dawna nas zna, interesuje się
    nami i pragnie naszego dobra. Stając się uczniami Jezusa, uczymy się od
    Niego oddawać życie za braci. Być może nasze podążanie za Jezusem
    przypomina trochę niezdarne kroki małego dziecka, jednak mamy ufność
    wobec Boga, który nas prowadzi i zawsze jest większy od nas i naszej
    słabości.

    ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" styczeń 2009, s. 22

    OdpowiedzUsuń
  6. " Pójdź za Mną!"- Panie Ty wiesz, że chcę iść za Tobą - prowadź mnie, ze mną bądź, Ty jesteś Drogą, którą chcę kroczyć Ewa

    OdpowiedzUsuń
  7. "Taka jest wola Boża, którą objawiono nam od początku, abyśmy
    się wzajemnie miłowali(...)Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą! "

    To trudne, ale....WSZYSTKO MOGĘ W TYM, KTÓRY MNIE UMACNIA
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  8. Wtorek, 6 stycznia 2015

    Uroczystość Objawienia Pańskiego

    (Iz 60,1-6)
    Powstań! Świeć, bo przyszło twe światło i chwała Pańska rozbłyska
    nad tobą. Bo oto ciemność okrywa ziemię i gęsty mrok spowija ludy, a
    ponad tobą jaśnieje Pan, i Jego chwała jawi się nad tobą. I pójdą
    narody do twojego światła, królowie do blasku twojego wschodu Podnieś
    oczy wokoło i popatrz: Ci wszyscy zebrani zdążają do ciebie. Twoi
    synowie przychodzą z daleka, na rękach niesione twe córki. Wtedy
    zobaczysz i promienieć będziesz, a serce twe zadrży i rozszerzy się, bo
    do ciebie napłyną bogactwa zamorskie, zasoby narodów przyjdą ku tobie.
    Zaleje cię mnogość wielbłądów - dromadery z Madianu i z Efy. Wszyscy
    oni przybędą ze Saby, zaofiarują złoto i kadzidło, nucąc radośnie
    hymny na cześć Pana.

    (Ps 72,1-2.7-8.10-13)
    REFREN: Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi

    Boże, przekaż Twój sąd Królowi,
    a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
    Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
    i ubogimi według prawa.

    Za dni jego zakwitnie sprawiedliwość,
    i wielki pokój, aż księżyc nie zgaśnie.
    Będzie panował od morza do morza,
    od Rzeki aż po krańce ziemi.

    Królowie Tarszisz i wysp przyniosą dary,
    królowie Szeby i Saby złożą daninę.
    I oddadzą Mu pokłon wszyscy królowie,
    wszystkie narody będą Mu służyły.

    Wyzwoli bowiem biedaka, który Go wzywa,
    i ubogiego, co nie ma opieki.
    Zmiłuje się nad biednym i ubogim,
    nędzarza ocali od śmierci.

    (Ef 3,2-3a.5-6)
    Przecież słyszeliście o udzieleniu przez Boga łaski danej mi dla was,
    że mianowicie przez objawienie oznajmiona mi została ta tajemnica. Nie
    była ona oznajmiona synom ludzkim w poprzednich pokoleniach, tak jak teraz
    została objawiona przez Ducha świętym Jego apostołom i prorokom, to
    znaczy, że poganie już są współdziedzicami i współczłonkami Ciała,
    i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie przez Ewangelię.

    (Mt 2,3)
    Ujrzeliśmy Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy złożyć pokłon
    Panu.

    (Mt 2, 1-12)
    Gdy Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto
    Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: Gdzie jest nowo
    narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i
    przybyliśmy oddać mu pokłon . Skoro to usłyszał król Herod,
    przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zebrał więc wszystkich
    arcykapłanów i uczonych ludu i wypytywał ich, gdzie ma się narodzić
    Mesjasz. Ci mu odpowiedzieli: W Betlejem judzkim, bo tak napisał Prorok: A
    ty, Betlejem, ziemio Judy, nie jesteś zgoła najlichsze spośród
    głównych miast Judy, albowiem z ciebie wyjdzie władca, który będzie
    pasterzem ludu mego, Izraela. Wtedy Herod przywołał potajemnie Mędrców
    i wypytał ich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. A kierując ich do
    Betlejem, rzekł: Udajcie się tam i wypytujcie starannie o Dziecię, a gdy
    Je znajdziecie donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu
    pokłon. Oni zaś wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę. A oto gwiazda,
    którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i
    zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę,
    bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego,
    Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby,
    ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. A otrzymawszy we śnie
    nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się do swojej
    ojczyzny.

    Komentarz

    Świętujemy dzisiaj, bo Bóg nam się objawił. Próbujemy siebie
    odnaleźć w postaciach tych, którzy zostali przywołani z daleka. Możemy
    czuć się wybrańcami: przyciągnął nas do siebie Bóg, który pragnie
    dzielić z nami nasz los. Dzisiaj trzeba się tym ucieszyć i na nowo
    przeżyć zachwyt nad dobrocią Boga. Autentyczne przeżycie spotkania z
    Jezusem sprawia, że nic nie pozostaje takie samo: inną drogą, pełni
    Ducha, wracamy do swoich spraw.

    ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" styczeń 2009, s. 26

    OdpowiedzUsuń
  9. "Powstań! Świeć, bo przyszło twe światło i chwała Pańska rozbłysła nad tobą." - Panie pomagaj mi powstawać z moich upadków, oświecaj moją drogę życia Ewa

    OdpowiedzUsuń
  10. "Świętujemy dzisiaj, bo Bóg nam się objawił" - chwała Tobie Panie

    OdpowiedzUsuń
  11. Środa, 7 stycznia 2015

    (1 J 3,22-4,6)
    Najmilsi: O co prosić będziemy, otrzymamy od Niego, ponieważ zachowujemy
    Jego przykazania i czynimy to, co się Jemu podoba. Przykazanie zaś Jego
    jest takie, abyśmy wierzyli w imię Jego Syna, Jezusa Chrystusa, i
    miłowali się wzajemnie tak, jak nam nakazał. Kto wypełnia Jego
    przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim; a to, że trwa On w nas, poznajemy
    po Duchu, którego nam dał. Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi,
    ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków
    pojawiło się na świecie. Po tym poznajecie Ducha Bożego: każdy duch,
    który uznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga. Każdy
    zaś duch, który nie uznaje Jezusa, nie jest z Boga; i to jest duch
    Antychrysta, który - jak słyszeliście - nadchodzi i już teraz przebywa
    na świecie. Wy, dzieci, jesteście z Boga i zwyciężyliście ich,
    ponieważ większy jest Ten, który w was jest, od tego, który jest w
    świecie. Oni są ze świata, dlatego mówią tak, jak [mówi] świat, a
    świat ich słucha. My jesteśmy z Boga. Ten, który zna Boga, słucha nas.
    Kto nie jest z Boga, nas nie słucha. W ten sposób poznajemy ducha prawdy
    i ducha fałszu.

    (Ps 2,7-8,10-11)
    REFREN: Dam Ci narody w Twoje posiadanie

    Wyrok Pański ogłoszę:
    On rzekł do mnie: "Jesteś Synem moim,
    Ja zrodziłem dziś Ciebie,
    Żądaj, a dam Ci w dziedzictwo narody
    i krańce ziemi w posiadanie Twoje."

    A teraz, królowie, zrozumcie,
    nauczcie się sędziowie ziemi.
    Służcie Panu z bojaźnią,
    z drżeniem całujcie Mu stopy.

    (Mt 4,23)
    Jezus głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszelkie choroby wśród
    ludu.

    (Mt 4,12-17.23-25)
    Gdy Jezus posłyszał, że Jan został uwięziony, usunął się do
    Galilei. Opuścił jednak Nazaret, przyszedł i osiadł w Kafarnaum nad
    jeziorem, na pograniczu Zabulona i Neftalego. Tak miało się spełnić
    słowo proroka Izajasza: Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego, Droga morska,
    Zajordanie, Galilea pogan! Lud, który siedział w ciemności, ujrzał
    światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci światło
    wzeszło. Odtąd począł Jezus nauczać i mówić: Nawracajcie się,
    albowiem bliskie jest królestwo niebieskie. obchodził Jezus całą
    Galileę, nauczając w tamtejszych synagogach, głosząc Ewangelię o
    królestwie i lecząc wszelkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu.
    A wieść o Nim rozeszła się po całej Syrii. Przynoszono więc do Niego
    wszystkich cierpiących, których dręczyły rozmaite choroby i
    dolegliwości, opętanych, epileptyków i paralityków, a On ich
    uzdrawiał. I szły za Nim liczne tłumy z Galilei i z Dekapolu, z
    Jerozolimy, z Judei i z Zajordania.

    Komentarz

    Smutek, przygnębienie własną słabością, poczucie oddalenia od Boga
    są efektem działania złego ducha. Ale każda ciemność ustępuje wobec
    blasku światła. Ten, który w nas mieszka, jest większy! Nasze
    słabości są w nas, ale nie są nami. Bóg je pokona. Ufnie podejmując
    drogę nawrócenia, wzrastamy w łasce Bożego dziecięctwa, włączamy
    się we wspólnotę zwycięzców.

    ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" styczeń 2009, s. 31

    OdpowiedzUsuń
  12. "Przykazanie zaś Jego jest takie, abyśmy wierzyli w imię Jego Syna, Jezusa Chrystusa, i
    miłowali się wzajemnie tak, jak nam nakazał. Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim; a to, że trwa On w nas, poznajemy po Duchu, którego nam dał."- Panie chcę wciąż kroczyc drogą twych przykazań Ewa

    OdpowiedzUsuń
  13. Czwartek, 8 stycznia 2015

    (1 J 4,7-10)
    Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a
    każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie
    zna Boga, bo Bóg jest miłością. W tym objawiła się miłość Boga ku
    nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli
    dzięki Niemu. W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy
    Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę
    przebłagalną za nasze grzechy.

    (Ps 72,1-4.7-8)
    REFREN: Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi

    Boże, przekaż Twój sąd Królowi,
    a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
    Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
    i ubogimi według prawa.

    Niech góry przyniosą ludowi pokój,
    a wzgórza sprawiedliwość.
    Otoczy opieką uciśnionych z ludu,
    będzie ratował dzieci biedaków.

    Za dni Jego zakwitnie sprawiedliwość
    i wielki pokój, aż księżyc nie zgaśnie.
    Będzie panował od morza do morza,
    od Rzeki aż po krańce ziemi.

    (Łk 4,18-19)
    Pan posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił
    wolność.

    (Mk 6,34-44)
    Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi, byli
    bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać. A gdy pora
    była już późna, przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: Miejsce jest
    puste, a pora już późna. Odpraw ich. Niech idą do okolicznych osiedli i
    wsi, a kupią sobie coś do jedzenia. Lecz On im odpowiedział: Wy dajcie
    im jeść! Rzekli Mu: Mamy pójść i za dwieście denarów kupić chleba,
    żeby im dać jeść? On ich spytał: Ile macie chlebów? Idźcie,
    zobaczcie! Gdy się upewnili, rzekli: Pięć i dwie ryby. Wtedy polecił im
    wszystkim usiąść gromadami na zielonej trawie. I rozłożyli się,
    gromada przy gromadzie, po stu i po pięćdziesięciu. A wziąwszy pięć
    chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo,
    połamał chleby i dawał uczniom, by kładli przed nimi; także dwie ryby
    rozdzielił między wszystkich. Jedli wszyscy do sytości. i zebrali
    jeszcze dwanaście pełnych koszów ułomków i ostatków z ryb. A tych,
    którzy jedli chleby, było pięć tysięcy mężczyzn.

    Komentarz

    Pan Jezus potrafi pokonać wszelkie granice i przeszkody, którymi
    lekkomyślnie się od Niego oddzielamy. Uczta opisana w dzisiejszej
    Ewangelii jest obrazem Jego zdumiewającej hojności. Nasz Bóg angażuje
    się całkowicie, aby nas na nowo zdobyć i ocalić. To On pierwszy nas
    pokochał. Doświadczenie Jego miłości nie tylko napełnia nas radością
    i pokojem, ale też przemienia wewnętrznie.

    ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" styczeń 2009, s. 35

    OdpowiedzUsuń
  14. "W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy". - Panie dziękuję za Twoją wielką miłość do mnie. Ewa

    OdpowiedzUsuń
  15. Piątek, 9 stycznia 2015

    (1 J 4,11-18)
    Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował,
    to i my winniśmy się wzajemnie miłować.
    Nikt nigdy Boga nie oglądał.
    Jeżeli miłujemy się wzajemnie,
    Bóg trwa w nas
    i miłość ku Niemu jest w nas doskonała.
    Poznajemy, że my trwamy w Nim,
    a On w nas,
    bo udzielił nam ze swego Ducha.
    My także widzieliśmy i świadczymy,
    że Ojciec zesłał Syna jako Zbawiciela świata.
    Jeśli kto wyznaje,
    że Jezus jest Synem Bożym,
    to Bóg trwa w nim, a on w Bogu.
    Myśmy poznali i uwierzyli miłości,
    jaką Bóg ma ku nam.
    Bóg jest miłością:
    kto trwa w miłości, trwa w Bogu,
    a Bóg trwa w nim.
    Przez to miłość osiąga w nas kres doskonałości,
    ponieważ tak, jak On jest [w niebie],
    i my jesteśmy na tym świecie.
    W miłości nie ma lęku,
    lecz doskonała miłość usuwa lęk,
    ponieważ lęk kojarzy się z karą.
    Ten zaś, kto się lęka,
    nie wydoskonalił się w miłości.

    (Ps 72,1-2.10-13)
    Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi

    Boże, przekaż Twój sąd Królowi,
    a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
    Aby Twoim Ludem rządził sprawiedliwie
    i ubogimi według prawa.

    Królowie Tarszisz i wysp przyniosą dary,
    królowie Szeby i Saby złożą daninę.
    I oddadzą Mu pokłon wszyscy królowie,
    wszystkie narody będą Mu służyły.

    Wyzwoli bowiem biedaka, który Go wzywa,
    i ubogiego, co nie ma opieki.
    Zmiłuje się nad biednym i ubogim,
    nędzarza ocali od śmierci.

    (1 Tm 3,16)
    Chrystus został ogłoszony narodom, znalazł wiarę w świecie, Jemu
    chwała na wieki.

    (Mk 6,45-52)
    Kiedy Jezus nasycił pięć tysięcy mężczyzn, zaraz przynaglił swych
    uczniów, żeby wsiedli do łodzi i wyprzedzali Go na drugi brzeg, do
    Betsaidy, zanim odprawi tłum. Gdy rozstał się z nimi, odszedł na
    górę, aby się modlić. Wieczór zapadł, łódź była na środku
    jeziora, a On sam jeden na lądzie. Widząc, jak się trudzili przy
    wiosłowaniu, bo wiatr był im przeciwny, około czwartej straży nocnej
    przyszedł do nich, krocząc po jeziorze, i chciał ich minąć. Oni zaś,
    gdy Go ujrzeli kroczącego po jeziorze, myśleli, że to zjawa, i zaczęli
    krzyczeć. Widzieli Go bowiem wszyscy i zatrwożyli się. Lecz On zaraz
    przemówił do nich: Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się! I wszedł do nich
    do łodzi, a wiatr się uciszył. Oni tym bardziej byli zdumieni w duszy,
    że nie zrozumieli sprawy z chlebami, gdyż umysł ich był otępiały.

    Komentarz

    Doznanie pokoju, radości, wolności nie jest efektem żadnej wypracowanej
    przez człowieka techniki, zdobytej zasługi, za którą otrzymuje się
    zapłatę. Jest to łaska Boga. Doświadczając własnych ograniczeń,
    przychodzimy z ufnością do Jezusa, który może nam tego daru udzielić:
    wyrwać nas z zamknięcia i skupienia na sobie i uzdolnić do daru z
    siebie, miłości na Jego wzór i Jego mocą.

    ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" styczeń 2009, s. 38

    OdpowiedzUsuń
  16. "Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował,
    to i my winniśmy się wzajemnie miłować." Panie naucz mnie miłować Ewa

    OdpowiedzUsuń
  17. Sobota, 10 stycznia 2015

    (1 J 4,19-5,4)
    My miłujemy [Boga],
    ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował.
    Jeśliby ktoś mówił: Miłuję Boga,
    a brata swego nienawidził, jest kłamcą,
    albowiem kto nie miłuje brata swego,
    którego widzi,
    nie może miłować Boga, którego nie widzi.
    Takie zaś mamy od Niego przykazanie,
    aby ten, kto miłuje Boga,
    miłował też i brata swego.
    Każdy, kto wierzy, że Jezus jest Mesjaszem,
    z Boga się narodził,
    i każdy miłujący Tego, który dał życie,
    miłuje również tego,
    który życie od Niego otrzymał.
    Po tym poznajemy, że miłujemy dzieci Boże,
    gdy miłujemy Boga i wypełniamy Jego przykazania,
    albowiem miłość względem Boga
    polega na spełnianiu Jego przykazań,
    a przykazania Jego nie są ciężkie.
    Wszystko bowiem, co z Boga zrodzone, zwycięża świat;
    tym właśnie zwycięstwem,
    które zwyciężyło świat, jest nasza wiara.

    (Ps 72,1-2.14.15.17)
    Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi

    Boże, przekaż Twój sąd Królowi,
    a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
    Aby Twoim Ludem rządził sprawiedliwie
    i ubogimi według prawa.

    Wybawi ich od krzywdy i ucisku,
    a krew ich cenna będzie w Jego oczach.
    Zawsze będą się modlić za Niego,
    nieustannie Mu błogosławić.

    Niech Jego imię trwa na wieki;
    jak długo świeci słońce, niech trwa Jego imię.
    Niech Jego imieniem wzajemnie się błogosławią,
    Niech wszystkie narody ziemi życzą Mu szczęścia!

    (Łk 4,18-19)
    Pan posłał mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił
    wolność.

    (Łk 4,14-22a)
    Jezus powrócił w mocy Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozeszła się po
    całej okolicy. On zaś nauczał w ich synagogach, wysławiany przez
    wszystkich. Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W
    dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby
    czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę,
    natrafił na miejsce, gdzie było napisane: Duch Pański spoczywa na Mnie,
    ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą
    nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym
    uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski od Pana.
    Zwinąwszy księgę oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze
    były w Nim utkwione. Począł więc mówić do nich: Dziś spełniły się
    te słowa Pisma, któreście słyszeli. A wszyscy przyświadczali Mu i
    dziwili się pełnym wdzięku słowom, które płynęły z ust Jego. I
    mówili: Czy nie jest to syn Józefa?

    Komentarz

    Pan Jezus przynosi nam uzdrowienie, uwalnia nas z niewoli poczucia krzywdy
    i stosowania przemocy, wyrywa z zaślepienia i egoizmu, uczy nas kochać,
    pomaga widzieć brata w drugim człowieku. To wszystko dzieje się dzisiaj.
    Oto dobra nowina. Oby nie zabrakło nam wiary do jej przyjęcia.

    ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" styczeń 2009, s. 41

    OdpowiedzUsuń
  18. "Po tym poznajemy, że miłujemy dzieci Boże, gdy miłujemy Boga i wypełniamy Jego przykazania,
    albowiem miłość względem Boga polega na spełnianiu Jego przykazań," Panie dziękuję za to, że wciąż prowadzisz mnie drogą swoich przykazań Ewa

    OdpowiedzUsuń
  19. Niedziela, 11 stycznia 2015

    Niedziela Chrztu Pańskiego

    (Iz 42,1-4.6-7)
    To mówi Pan: Oto mój Sługa, którego podtrzymuję. Wybrany mój, w
    którym mam upodobanie. Sprawiłem, że Duch mój na Nim spoczął; On
    przyniesie narodom Prawo. Nie będzie wołał ni podnosił głosu, nie da
    słyszeć krzyku swego na dworze. Nie złamie trzciny nadłamanej, nie
    zagasi knotka o nikłym płomyku. On niezachwianie przyniesie Prawo. Nie
    zniechęci się ani nie załamie, aż utrwali Prawo na ziemi, a Jego
    pouczenia wyczekują wyspy. Ja, Pan, powołałem Cię słusznie, ująłem
    Cię za rękę i ukształtowałem, ustanowiłem Cię przymierzem dla ludzi,
    światłością dla narodów, abyś otworzył oczy niewidomym, ażebyś z
    zamknięcia wypuścił jeńców, z więzienia tych, co mieszkają w
    ciemności.

    (Ps 29,1-4.9-10)
    REFREN: Pan ześle pokój swojemu ludowi

    Oddajcie Panu, synowie Boży,
    oddajcie Panu chwałę i sławcie Jego potęgę.
    Oddajcie chwałę Jego imieniu,
    na świętym dziedzińcu uwielbiajcie Pana.

    Ponad wodami głos Pański,
    Pan ponad wód bezmiarem
    Głos Pana potężny,
    głos Pana pełen dostojeństwa.

    Zagrzmiał Bóg majestatu:
    a w świątyni jego wszyscy wołają: "Chwała".
    Pan zasiadł nad potopem,
    Pan jako Król zasiada na wieki.

    (Dz 10,34-38)
    Gdy Piotr przybył do Cezarei, do domu Korneliusza, przemówił:
    Przekonuję się, że Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w
    każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje
    sprawiedliwie. Posłał swe słowo synom Izraela, zwiastując im pokój
    przez Jezusa Chrystusa. On to jest Panem wszystkich. Wiecie, co się
    działo w całej Judei, począwszy od Galilei, po chrzcie, który głosił
    Jan. Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem
    Świętym i mocą. Dlatego że Bóg był z Nim, przeszedł On dobrze
    czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła.

    (Mk 9,7)
    Otwarło się niebo i zabrzmiał głos Ojca: To jest mój Syn umiłowany,
    Jego słuchajcie.

    (Mk 1,6b-11)
    Jan Chrzciciel tak głosił: Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie
    jestem godzien, aby się schylić i rozwiązać rzemyk u Jego sandałów.
    Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym. W
    owym czasie przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i przyjął od Jana
    chrzest w Jordanie. W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające
    się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na siebie. A z nieba
    odezwał się głos: Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie.

    OdpowiedzUsuń
  20. "Oto mój Sługa, którego podtrzymuję." Panie dziękuję,że mnie podtrzymujesz w moich trudnościach. Ewa

    OdpowiedzUsuń