(fot.katolik.pl) |
Kobiety Ewangelii doświadczyły tego. Spotkały Jezusa, a On przemienił ich życie. Spełnił najgłębsze pragnienia, zaspokoił największe tęsknoty. I chce czynić to nadal. Także dla nas - kobiet XXI wieku.
Aby pomóc w doświadczeniu tego niezwykłego spotkania portal katolik.pl przygotował na ostanie dni Adwentu cykl rozważań dla kobiet. I zachęca nas do codziennej refleksji i osobistych spotkań z Jezusem: "Całe życie to nieustanne oczekiwanie... Na dorosłość, na
udane małżeństwo, na dzieci, na sukces, na sławę, na wakacje... Są jednak i tacy, którzy
czekają, by Pan Bóg dotknął ich serca. A Jezus przychodzi NIEOCZEKIWANIE – choć
pragnie być oczekiwany! Wyjdźmy na przeciw Jezusowi – zechciejmy przyjąć Jego miłość
i obdarzać nią innych. Zapraszamy do spotkań Pana Jezusa z kobietami w Ewangelii: z Maryją, jawnogrzesznicą,
kobietą kananejską, Martą, Samarytanką i Marią Magdaleną... W dniach 19 do 25 grudnia będziemy na naszej
stronie codziennie publikować krótkie rozważania zaczerpnięte z książki: "Nieoczekiwana miłość. Rozmowy Jezusa z kobietami". Julie Zine Coleman – autorka książki pisze, że: "ujrzymy Jezusa zatroskanego,
wrażliwego i zmierzającego do celu. Wiele kobiet przychodziło do Niego z
fizyczną potrzebą lub prośbą. Jezus pragnął ofiarować im coś więcej niż
tymczasowe, doraźne rozwiązanie. Chciał odmienić ich życie". Do tej pory opublikowano:
Dziękuje Alu, że zamieszczasz takie fajne rzeczy
OdpowiedzUsuńProszę bardzo.
UsuńA czy mogę wiedzieć, kto dziękuje?:)
"Kiedy pochyliła się, by zaczerpnąć wody ze studni, usłyszała głos cudzoziemca.
OdpowiedzUsuń– Daj mi pić – poprosił. Omal nie upuściła dzbana. Naturalnie, że Go zauważyła, podchodząc do studni. Siedział samotnie na płaskim kamieniu, jednym z tych otaczających wlot. Przede wszystkim spostrzegła, że jest Żydem. Poznała to po wiele mówiącym niebieskim pasie, stanowiącym część Jego odzienia. Żydzi byli znani z niechęci do Samarytan.
Uważali ich za nieczystych; większość z nich w ogóle nie rozmawiała z Samarytanami. A Ten nagle zaczyna z nią rozmawiać! Z kobietą z Samarii!
– Jak to jest, że Ty, Żyd, prosisz mnie, Samarytankę, żebym dała Ci się napić?
Uśmiechnął się do niej uprzejmie.
– Gdybyś wiedziała, kto cię poprosił, to ty prosiłabyś, abym Ja dał ci wody żywej.
I tak rozpoczęła się rozmowa, która odmieniła jej życie na zawsze... "
To ze wstępu. Zachęcam was dziewczyny do tych rozważań. Są cudowne.
A to słowa z kolejnego rozważania: "Boża łaska jest szczodra. Daje efekty, jakich nie przyniosą nasze najszczersze i największe wysiłki. Jej zasięg i wielkość przekraczają to, co jesteśmy w stanie zrobić, a co mogłoby zaszkodzić jej skuteczności. Jest dana, nie w nagrodę, ale pomimo tego, co uczyniliśmy. Rozrzutność to doskonałe słowo, by podsumować zasięg i głębię Bożej łaski".
OdpowiedzUsuń