Niedziela Trójcy Przenajświętszej
Jedenastu uczniów udało się do Galilei na górę, tam gdzie Jezus im polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili. Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata (Mt 28,16-20).
(Pwt 4,32-34.39-40)
Mojżesz tak powiedział do ludu: Zapytaj dawnych czasów,
które były przed tobą, od dnia, gdy Bóg stworzył na ziemi człowieka,
[zapytaj] od jednego krańca niebios do drugiego, czy nastąpiło tak
wielkie wydarzenie jak to lub czy słyszano od czymś podobnym? Czy słyszał jakiś
naród głos Boży z ognia, jak ty słyszałeś, i pozostał żywy? Czy
usiłował Bóg przyjść i wybrać sobie jeden naród spośród innych
narodów przez doświadczenia, znaki, cuda i wojny, ręką mocną i
wyciągniętym ramieniem, dziełami przerażającymi, jak to wszystko, co
tobie uczynił Pan, Bóg twój, w Egipcie na twoich oczach? Poznaj dzisiaj i
rozważ w swym sercu, że Pan jest Bogiem, a na niebie wysoko i na
ziemi nisko nie ma innego. Strzeż Jego praw i nakazów, które ja dziś polecam
tobie pełnić; by dobrze ci się wiodło i twym synom po tobie; byś przedłużył swe dni na ziemi, którą na zawsze daje ci Pan,
Bóg twój.
(Ps 33,4-6.9.18-20.22)
REFREN: Szczęśliwy naród wybrany przez Pana.
Słowo Pana jest prawe,
a każde Jego dzieło godne zaufania.
On miłuje prawo i sprawiedliwość,
ziemia jest pełna Jego łaski.
Przez słowo Pana powstały niebiosa,
wszystkie gwiazdy przez tchnienie ust Jego.
Bo przemówił i wszystko się stało,
sam rozkazał i zaczęło istnieć.
Oczy Pana zwrócone na bogobojnych,
na tych, którzy czekają na Jego łaskę,
aby ocalił ich życie od śmierci
i żywił ich w czasie głodu.
Dusza nasza oczekuje Pana,
On jest naszą pomocą i tarczą.
Panie, niech nas ogarnie Twoja łaska,
według nadziei, którą pokładamy w Tobie.
(Rz 8,14-17)
Wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi.
Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć
w bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, w
którym możemy wołać: Abba, Ojcze! Sam Duch wspiera swym świadectwem
naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa,
skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w
chwale.
(Ap 1,8)
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, Bogu, który jest i
który
był, i który przychodzi.
(Mt 28,16-20)
Jedenastu uczniów udało się do Galilei na górę, tam gdzie
Jezus im
polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy
jednak wątpili.
Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: Dana
Mi jest
wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie
wszystkie
narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha
Świętego.
Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja
jestem z wami
przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.
"Strzeż Jego praw i nakazów, które ja dziś polecam tobie pełnić; by dobrze ci się wiodło i twym synom po tobie; byś przedłużył swe dni na ziemi, którą na zawsze daje ci Pan, Bóg twój." Ewa
OdpowiedzUsuńBo tak obiecał. Amen!
OdpowiedzUsuńPozostań ze mną Panie, w moim domu i sercu.
Przepraszam ze nie na temat. Znalazlam takiego bloga https://finansewbiblii.wordpress.com/
OdpowiedzUsuńWiele osob znaga sie z problemami finansowymi a moze i to bedzie inspiracja do wpisu, wszak w Biblii jest wiele wskazowek dotyczacych tej materii, nawet o tym nie wiedzialam tak jak np. o dawaniu dzisieciny Mal 3,10. O dziesiecinie jako sposobie na wyjscie z dlugow uslyszalam w homilii ks. Chmielewskiego na youtube. Przepraszam za brak pl znakow
Wtorek, 2 czerwca 2015
OdpowiedzUsuń(Tb (Wlg) 2,10-23)
Zdarzyło się, że pewnego dnia Tobiasz będąc znużony grzebaniem
zmarłych, powróciwszy do swego domu, położył się przy ścianie i
zasnął. Podczas gdy spał, spadł z gniazda jaskółczego ciepły gnój
na jego oczy, i zaniewidział. Pan dopuścił, aby mu się przytrafiło to
doświadczenie, aby potomnym był dany przykład jego cierpliwości jak
Joba świętego. Ponieważ od dzieciństwa bał się Boga i zachowywał
Jego przykazania, nie szemrał przeciw Bogu, że go dotknęło
nieszczęście ślepoty, lecz pozostał nieporuszony w bojaźni Bożej,
składając Bogu dzięki przez wszystkie dni swego życia. Jak bowiem
przełożeni rodów urągali błogosławionemu Jobowi, tak krewni i
przyjaciele naśmiewali się z życia Tobiasza, mówiąc: "Co się
stało z twoją nadzieją, dla której dawałeś jałmużny i sprawiałeś
pogrzeb zmarłym?" Tobiasz zaś karcił ich, mówiąc: "Nie
mówcie tak: jesteśmy bowiem dziećmi świętych i oczekujemy tego życia,
które Bóg da tym, co nigdy w stosunku do Niego nie zmienią swej
wiary". Anna zaś, jego żona, chodziła codziennie na pracę tkacką
i z pracy rąk swoich, co mogła zarobić, przynosiła na pożywienie. I
przytrafiło się, że otrzymawszy koźlę, przyniosła do domu. Mąż jej,
słysząc beczenie koźlęcia, rzekł: "Baczcie, czy czasem owo
koźlę nie zostało skradzione, a oddajcie je jego panu; nie godzi się
nam bowiem spożywać czegoś z kradzieży ani nawet dotykać". Na to
żona jego z gniewem odpowiedziała: "Jest oczywiste, że twoja
nadzieja stała się próżną; oto co ci przyniosły twoje
jałmużny!" Urągała mu tymi i podobnymi słowami.
(Ps 112 (111),1-2.7-8.9)
REFREN: Zaufał Panu człowiek sprawiedliwy
lub Alleluja.
Błogosławiony człowiek, który boi się Pana,
i wielką radość znajduje w Jego przykazaniach.
Potomstwo jego będzie potężne na ziemi,
dostąpi błogosławieństwa pokolenie prawych.
Nie przelęknie się złej nowiny,
jego mocne serce zaufało Panu.
Jego wierne serce lękać się nie będzie
i spojrzy z wysoka na swych przeciwników.
Rozdaje i obdarza ubogich,
jego sprawiedliwość będzie trwała zawsze,
wywyższona z chwałą
będzie jego potęga.
(Ef 1, 17-18)
Niech Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa przeniknie nasze serca swoim
światłem, abyśmy wiedzieli, czym jest nadzieja naszego powołania.
(Mk 12, 13-17)
Uczeni w Piśmie i starsi posłali do Jezusa kilku faryzeuszów i
zwolenników Heroda, którzy mieli pochwycić Go w mowie. Ci przyszli i
rzekli do Niego: "Nauczycielu, wiemy, że jesteś prawdomówny i na
nikim Ci nie zależy. Bo nie oglądasz się na osobę ludzką, lecz drogi
Bożej w prawdzie nauczasz. Czy wolno płacić podatek Cezarowi, czy nie?
Mamy płacić czy nie płacić?". Lecz On poznał ich obłudę i
rzekł do nich: "Czemu Mnie wystawiacie na próbę? Przynieście Mi
denara; chcę zobaczyć". Przynieśli, a On ich zapytał: "Czyj
jest ten obraz i napis?". Odpowiedzieli Mu: "Cezara".
Wówczas Jezus rzekł do nich: "Oddajcie więc Cezarowi to, co należy
do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga". I byli pełni podziwu dla
Niego.
"Niech Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa przeniknie nasze serca swoim
OdpowiedzUsuńświatłem, abyśmy wiedzieli, czym jest nadzieja naszego powołania." Ewa
Środa, 3 czerwca 2015
OdpowiedzUsuńWspomnienie świętych męczenników Karola Lwangi i Towarzyszy
(Tb 3,1-11.16-17 - Wlg)
Wtedy bardzo się zasmuciłem, wzdychałem i płakałem, i zacząłem
wśród westchnień tak się modlić: Sprawiedliwy jesteś, Panie, i
wszystkie dzieła Twoje są sprawiedliwe. Wszystkie Twoje drogi są
miłosierdziem i prawdą, Ty sądzisz świat. A teraz, o Panie, wspomnij na
mnie, wejrzyj, nie karz mnie za grzechy moje ani za zapomnienia moje, ani
za moich przodków, którymi zgrzeszyliśmy wobec Ciebie. Nie słuchaliśmy
Twoich przykazań, a Ty wydałeś nas na łup, niewolę i śmierć, na
pośmiewisko i na szyderstwa, i na wzgardę u wszystkich narodów, wśród
których nas rozproszyłeś. Teraz więc liczne Twoje wyroki są prawdziwe,
wykonane nade mną za moje grzechy, ponieważ nie wypełnialiśmy Twoich
przykazań aniśmy nie chodzili w prawdzie przed Tobą. Teraz więc uczyń
ze mną według Twego upodobania, pozwól duchowi mojemu odejść ode mnie:
chcę odejść z ziemi i stać się znowu ziemią. Ponieważ śmierć jest
lepsza dla mnie niż życie, albowiem słuchać muszę wyrzutów
niesłusznych i ogarnia mnie wielka boleść. Panie, rozkaż, niech będę
uwolniony od tej niedoli! Pozwól mi udać się na miejsce wiecznego
pobytu, nie odwracaj Twego oblicza ode mnie, Panie, ponieważ dla mnie
lepiej jest umrzeć, aniżeli przyglądać się wielkiej niedoli w moim
życiu i słuchać szyderstw. Tego dnia Sara, córka Raguela z Ekbatany w
Medii, również usłyszała słowa obelgi od jednej ze służących
swojego ojca, że była ona wydana za siedmiu mężów, których zabił
zły duch Asmodeusz, zanim była razem z nimi, jak to jest właściwe dla
żon. Służąca mówiła do niej: To ty zabijasz swoich mężów. Oto już
za siedmiu byłaś wydana i od żadnego nie otrzymałaś imienia. Dlaczego
nas karzesz za twoich mężów, skoro oni pomarli? Odejdź zatem z nimi,
abyśmy już nigdy nie zobaczyli twego syna ani córki. Tego dnia była ona
bardzo zmartwiona i zaczęła płakać. Wyszedłszy do górnej izby swojego
ojca miała zamiar się powiesić. Jednak zaraz opamiętała się i
rzekła: Niechaj nie szydzą z mego ojca - mówiąc do niego: Miałeś
jedną umiłowaną córkę i ona z powodu nieszczęść się powiesiła.
Nie mogę wśród smutku przyprowadzać do Otchłani starości ojca mego.
Będzie lepiej dla mnie nie powiesić się, lecz ubłagać Pana o śmierć,
abym nie wysłuchiwała więcej obelg w moim życiu. I wówczas
wyciągnąwszy ramiona ku oknu, modliła się tymi słowami:
Błogosławiony jesteś, miłosierny Boże, i błogosławione Twoje imię
na wieki, i wszystkie Twoje dzieła niech Cię błogosławią na wieki! I
tej godziny modlitwa obojga została wysłuchana wobec majestatu Boga. I
został posłany Rafał, aby uleczyć obydwoje: Tobiasza, aby mu zdjąć
bielmo z oczu, tak, aby oczyma swymi znowu oglądał światło Boże, i
Sarę, córkę Raguela, aby ją dać Tobiaszowi, synowi Tobiasza, za żonę
i odpędzić od niej złego ducha Asmodeusza, ponieważ Tobiaszowi
przysługuje prawo otrzymać ją w dziedzictwie przed wszystkimi, którzy
ją pragną poślubić. W tym czasie powrócił Tobiasz z podwórza swego
domu. Także Sara, córka Raguela, zeszła z górnej izby.
(Ps 25,2-7bc.8-9)
REFREN: Do Ciebie, Panie, wznoszę moją duszę
Tobie ufam, Boże, nie możesz mnie zawieść.
Niech moi wrogowie nie triumfują nade mną,
nikt bowiem, kto Ci zawierzył, nie będzie zawstydzony.
Wstyd spotyka wszystkich, którzy łamią wiarę idąc za marnością.
Daj mi poznać Twoje drogi, Panie,
naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
Prowadź mnie w prawdzie według Twych pouczeń,
Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.
Wspomnij na swoje miłosierdzie, Panie,
na swoją miłość, która trwa od wieków.
Pamiętaj o mnie w swoim miłosierdziu,
ze względu na dobroć Twą, Panie.
Dobry jest Pan i prawy,
dlatego wskazuje drogę grzesznikom.
Pomaga pokornym czynić dobrze,
uczy pokornych dróg swoich.
(2 Tm 1,10b)
Nasz Zbawiciel Jezus Chrystus, śmierć zwyciężył, a na życie rzucił
światło przez Ewangelię.
Usuń(Mk 12,18-27)
Potem przyszli do Niego saduceusze, którzy twierdzą, że nie ma
zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: Nauczycielu, Mojżesz tak
nam przepisał: Jeśli umrze czyjś brat i pozostawi żonę, a nie zostawi
dziecka, niech jego brat weźmie ją za żonę i wzbudzi potomstwo swemu
bratu. Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umierając,
nie zostawił potomstwa. Drugi ją wziął i też umarł bez potomstwa, tak
samo trzeci. I siedmiu ich nie zostawiło potomstwa. W końcu po wszystkich
umarła ta kobieta. Przy zmartwychwstaniu więc, gdy powstaną, którego z
nich będzie żoną? Bo siedmiu miało ją za żonę. Jezus im rzekł:
Czyż nie dlatego jesteście w błędzie, że nie rozumiecie Pisma ani mocy
Bożej? Gdy bowiem powstaną z martwych, nie będą się ani żenić, ani
za mąż wychodzić, ale będą jak aniołowie w niebie. Co zaś dotyczy
umarłych, że zmartwychwstaną, czyż nie czytaliście w księdze
Mojżesza, tam gdzie mowa "O krzaku", jak Bóg powiedział do
niego: Ja jestem Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba. Nie jest On
Bogiem umarłych, lecz żywych. Jesteście w wielkim błędzie.
"Wtedy bardzo się zasmuciłem, wzdychałem i płakałem, i zacząłem
Usuńwśród westchnień tak się modlić: Sprawiedliwy jesteś, Panie, i
wszystkie dzieła Twoje są sprawiedliwe. Wszystkie Twoje drogi są
miłosierdziem i prawdą, Ty sądzisz świat. A teraz, o Panie, wspomnij na
mnie, wejrzyj, nie karz mnie za grzechy moje ani za zapomnienia moje, "- Ewa
Czwartek, 4 czerwca 2015
OdpowiedzUsuńUroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (Boże Ciało)
(Wj 24,3-8)
Mojżesz wrócił z góry i obwieścił ludowi wszystkie słowa Pana i
wszystkie Jego zlecenia. Wtedy cały lud odpowiedział jednogłośnie:
Wszystkie słowa, jakie powiedział Pan, wypełnimy. Spisał więc Mojżesz
wszystkie słowa Pana. Nazajutrz wcześnie rano zbudował ołtarz u stóp
góry i postawił dwanaście stel, stosownie do liczby dwunastu pokoleń
Izraela. Potem polecił młodzieńcom izraelskim złożyć Panu ofiarę
całopalną i ofiarę biesiadną z cielców. Mojżesz zaś wziął połowę
krwi i wylał ją do czar, a drugą połową krwi skropił ołtarz. Wtedy
wziął Księgę Przymierza i czytał ją głośno ludowi. I oświadczyli:
Wszystko, co powiedział Pan, uczynimy i będziemy posłuszni. Mojżesz
wziął krew i pokropił nią lud, mówiąc: Oto krew przymierza, które
Pan zawarł z wami na podstawie wszystkich tych słów.
(Ps 116,12-13.15-18)
REFREN: Kielich zbawienia wzniosę w imię Pana.
Czym się Panu odpłacę
za wszystko, co mi wyświadczył?
Podniosę kielich zbawienia
i wezwę imienia Pana.
Cenna jest w oczach Pana
śmierć Jego świętych.
Jam sługa Twój, syn Twej służebnicy.
Ty rozerwałeś moje kajdany.
Tobie złożę ofiarę pochwalną
i wezwę imienia Pana.
Wypełnię me śluby dla Pana
przed całym Jego ludem.
(Hbr 9,11-15)
Chrystus, zjawiwszy się jako arcykapłan dóbr przyszłych, przez wyższy
i doskonalszy, i nie ręką - to jest nie na tym świecie - uczyniony
przybytek, ani nie przez krew kozłów i cielców, lecz przez własną krew
wszedł raz na zawsze do Miejsca Świętego, zdobywszy wieczne odkupienie.
Jeśli bowiem krew kozłów i cielców oraz popiół z krowy, którymi
skrapia się zanieczyszczonych, sprawiają oczyszczenie ciała, to o ile
bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego złożył Bogu samego
siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści wasze sumienia z martwych
uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu. I dlatego jest
pośrednikiem Nowego Przymierza, ażeby przez śmierć, poniesioną dla
odkupienia przestępstw, popełnionych za pierwszego przymierza, ci,
którzy są wezwani do wiecznego dziedzictwa, dostąpili spełnienia
obietnicy.
(J 6,51)
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten
chleb, będzie żył na wieki.
(Mk 14,12-16.22-26)
W pierwszy dzień Przaśników, kiedy ofiarowywano Paschę, zapytali Jezusa
Jego uczniowie: Gdzie chcesz, abyśmy poszli poczynić przygotowania,
żebyś mógł spożyć Paschę? I posłał dwóch spośród swoich
uczniów z tym poleceniem: Idźcie do miasta, a spotka się z wami
człowiek, niosący dzban wody. Idźcie za nim i tam, gdzie wejdzie,
powiecie gospodarzowi: Nauczyciel pyta: gdzie jest dla Mnie izba, w której
mógłbym spożyć Paschę z moimi uczniami? On wskaże wam na górze salę
dużą, usłaną i gotową. Tam przygotujecie dla nas. Uczniowie wybrali
się i przyszli do miasta, gdzie znaleźli, tak jak im powiedział, i
przygotowali Paschę. A gdy jedli, wziął chleb, odmówił
błogosławieństwo, połamał i dał im mówiąc: Bierzcie, to jest Ciało
moje. Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie dał im, i pili z
niego wszyscy. I rzekł do nich: To jest moja Krew Przymierza, która za
wielu będzie wylana. Zaprawdę, powiadam wam: Odtąd nie będę już pił
z owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić go będę nowy w
królestwie Bożym. Po odśpiewaniu hymnu wyszli w stronę Góry Oliwnej.
Procesja na uroczystość Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi
UsuńChrystusa (Boże Ciało)
PRZY PIERWSZYM OŁTARZU
(Mt 26,17-19.26-29)
W pierwszy dzień Przaśników przystąpili do Jezusa uczniowie i zapytali
Go: Gdzie chcesz, żebyśmy Ci przygotowali Paschę do spożycia? On
odrzekł: Idźcie do miasta, do znanego nam człowieka, i powiedzcie mu:
Nauczyciel mówi: Czas mój jest bliski; u ciebie chcę urządzić Paschę
z moimi uczniami. Uczniowie uczynili tak, jak im polecił Jezus, i
przygotowali Paschę. A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy
błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: Bierzcie i
jedzcie, to jest Ciało moje. Następnie wziął kielich i odmówiwszy
dziękczynienie, dał im, mówiąc: Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja
Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów.
Lecz powiadam wam: Odtąd nie będę już pił z tego owocu winnego krzewu
aż do owego dnia, kiedy pić go będę z wami nowy, w królestwie Ojca
mojego.
PRZY DRUGIM OŁTARZU
(Mk 8,1-9)
W owym czasie, gdy znowu wielki tłum był z Nim i nie mieli co jeść,
przywołał do siebie uczniów i rzekł im: żal mi tego tłumu, bo już
trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść. A jeśli ich puszczę
zgłodniałych do domu, zasłabną w drodze; bo niektórzy z nich przyszli
z daleka. Odpowiedzieli uczniowie: Skąd tu na pustkowiu będzie mógł
ktoś nakarmić ich chlebem? Zapytał ich: Ile macie chlebów?
Odpowiedzieli: Siedem. I polecił ludowi usiąść na ziemi. A wziąwszy
siedem chlebów, odmówił dziękczynienie, połamał i dawał uczniom, aby
je rozdzielali. I rozdali tłumowi. Mieli też kilka rybek. I nad tymi
odmówił błogosławieństwo i polecił je rozdać. Jedli do sytości, a
pozostałych ułomków zebrali siedem koszów. Było zaś około czterech
tysięcy ludzi. Potem ich odprawił.
PRZY TRZECIM OŁTARZU
(Łk 24,13-16.28-35)
Tego samego dnia dwaj z nich byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej
sześćdziesiąt stadiów od Jerozolimy. Rozmawiali oni z sobą o tym
wszystkim, co się wydarzyło. Gdy tak rozmawiali i rozprawiali z sobą,
sam Jezus przybliżył się i szedł z nimi. Lecz oczy ich były niejako na
uwięzi, tak że Go nie poznali. Tak przybliżyli się do wsi, do której
zdążali, a On okazywał, jakoby miał iść dalej. Lecz przymusili Go,
mówiąc: Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już
nachylił. Wszedł więc, aby zostać z nimi. Gdy zajął z nimi miejsce u
stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał
im. Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z
oczu. I mówili nawzajem do siebie: Czy serce nie pałało w nas, kiedy
rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał? W tej samej godzinie
wybrali się i wrócili do Jerozolimy. Tam zastali zebranych Jedenastu i
innych z nimi, którzy im oznajmili: Pan rzeczywiście zmartwychwstał i
ukazał się Szymonowi. Oni również opowiadali, co ich spotkało w
drodze, i jak Go poznali przy łamaniu chleba.
PRZY CZWARTYM OŁTARZU
(J 17,20-26)
Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą
wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja
w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty
Mnie posłał. I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby
stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby
się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i
żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś. Ojcze, chcę, aby
także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby
widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed
założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz
Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im
Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie
umiłowałeś, w nich była i Ja w nich.
"Czym się Panu odpłacę za wszystko, co mi wyświadczył?" Ewa
UsuńPiątek, 5 czerwca 2015
OdpowiedzUsuńWspomnienie św. Bonifacego, biskupa i męczennika
(Tb Wlg 11,5-17)
Anna tymczasem chodziła każdego dnia, i siadała przy drodze na
wzniesieniu, skąd mogła widzieć z daleka. A gdy tak wyglądała na
przybycie swego syna, spostrzegła z daleka, że powraca, a rozpoznawszy go
pobiegła, aby oznajmić swemu mężowi: "Oto syn twój powraca".
Rafał zaś rzekł do Tobiasza: "Jak tylko wejdziesz do swego domu,
natychmiast oddaj cześć Panu, Bogu twemu, Jemu składając
dziękczynienie; potem się zbliżysz do swego ojca i pocałujesz go, i
bezzwłocznie posmarujesz jego oczy żółcią z tej ryby, którą masz
przed sobą; wiedz bowiem, że od razu otworzą się jego oczy, a ojciec
twój ujrzy światło niebieskie i będzie się cieszył z twojego
widoku". Wtedy pies, który im towarzyszył w podróży, wybiegł
przed nich, jakby przynosił nowinę. Ociemniały ojciec Tobiasza
podniósł się i potykając się zaczął biec; podał jednak rękę
słudze i wyszedł naprzeciw swego syna. A obejmując, ucałował go wraz
ze swoją żoną i obydwaj rozpłakali się z radości. A gdy uczcili Boga
i złożyli dziękczynienie, usiedli. Wówczas Tobiasz wziąwszy z żółci
ryby posmarował oczy swego ojca. Po upływie pół godziny oczekiwania
zaczęło bielmo schodzić z jego oczu, jakby błonka jajka. Tobiasz
pochwycił i zerwał ją z oczu jego i ten w tej chwili wzrok odzyskał, I
wychwalali Boga, to jest on, żona jego i wszyscy, którzy go znali. I
rzekł Tobiasz: "Błogosławię Cię, Panie, Boże Izraela, Ty bowiem
mnie ukarałeś i Ty uleczyłeś; i oto ja widzę syna mojego
Tobiasza".
(Ps 146,1-2.6c.7-10)
REFREN: Chwal, duszo moja, Pana, Stwórcę swego
lub Alleluja
Chwal, duszo moja, Pana,
Będę chwalił Pana do końca swego życia,
będę śpiewał mojemu Bogu, dopóki istnieję.
On wiary dochowuje na wieki.
Uciśnionym wymierza sprawiedliwość,
chlebem karmi głodnych,
wypuszcza na wolność więźniów.
Pan przywraca wzrok ociemniałym,
Pan dźwiga poniżonych,
Pan kocha sprawiedliwych.
Pan strzeże przybyszów,
ochrania sierotę i wdowę,
lecz występnych kieruje na bezdroża.
Pan króluje na wieki,
Bóg twój, Syjonie, przez pokolenia.
(J 14,23)
Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój
umiłuje go, i do niego przyjdziemy.
(Mk 12,35-37)
Jezus nauczając w świątyni, zapytał: "Jak mogą twierdzić uczeni
w Piśmie, że Mesjasz jest Synem Dawida? Wszak sam Dawid mówi w Duchu
Świętym: Rzekł Pan do Pana mego: Siądź po prawicy mojej, aż położę
nieprzyjaciół Twoich pod stopy Twoje. Sam Dawid nazywa Go Panem, skądże
więc jest [tylko] jego synem?" A wielki tłum chętnie Go słuchał.
"Chwal, duszo moja, Pana,
OdpowiedzUsuńBędę chwalił Pana do końca swego życia," Ewa
Sobota, 6 czerwca 2015
OdpowiedzUsuń(Tb Wlg 12,1.5-15.20)
Tobiasz zawołał do siebie swego syna i rzekł do niego: "Co damy
temu świętemu człowiekowi, który ci towarzyszył w twojej
podróży?" Przywoławszy go tedy, ojciec wraz ze synem wzięli go na
stronę i zaczęli go prosić, aby się zgodził na przyjęcie połowy
wszystkiego, co sprowadzili. Wtedy anioł, będąc sam z nimi, rzekł:
"Błogosławcie Bogu niebios i wyznawajcie wobec wszystkich
żyjących, że wielkie miłosierdzie wam wyświadczył. Dobrą jest
rzeczą zachowywać tajemnicę królewską, godzi się jednak ujawniać i
ogłaszać o dziełach Bożych. Dobra jest modlitwa z postem, a jałmużna
znaczy więcej aniżeli złoto i skarby; jałmużna bowiem od śmierci
uwalnia, ona to z grzechów oczyszcza i przyczynia się do znalezienia
miłosierdzia i życia wiecznego. Ci bowiem, co dopuszczają się grzechu i
nieprawości, są sami dla siebie wrogami. Chcę więc odkryć wam prawdę
i nic nie chcę ukryć przed wami. Gdyś modlił się ze łzami i zmarłych
grzebałeś; gdyś opuszczał posiłek i zmarłych podczas dnia ukrywałeś
w domu swoim, ja przedstawiałem twoją modlitwę przed Panem. A ponieważ
byłeś miłym Bogu, przypadło na cię to doświadczenie. A teraz posłał
mnie Pan, aby cię uleczyć i aby Sarę, żonę syna twego, od czarta
uwolnić. Jam jest anioł Rafał, jeden z siedmiu, którzy stoimy przed
Panem. Jest więc czas, abym powrócił do Tego, który mnie posłał; wy
zaś błogosławcie Bogu i opowiadajcie o wszystkich cudach Jego".
(Ps: Tb 13.2.6.7)
REFREN: Pan bardzo wielki, żyjący na wieki
Bóg karze i okazuje miłosierdzie,
posyła do Otchłani pod ziemię i wyprowadza
z największej zagłady.
I nie ma nikogo,
kto by uszedł Jego ręki.
A kiedy nawrócicie się do Niego całym sercem
i z całej duszy,
aby postępować przed Nim prawdziwie,
wtedy On zwróci się do was,
i już nigdy nie zakryje oblicza swego przed wami.
A teraz spójrzcie, co On wam wyświadczył,
i dziękujcie Mu pełnym głosem,
uwielbiajcie Pana sprawiedliwego
i wysławiajcie Króla wieków!
(Mt 5,3)
Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo
niebieskie.
(Mk 12,38-44)
Jezus nauczając rzesze mówił: Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z
upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na
rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach.
Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym
surowszy dostaną wyrok. Potem usiadł naprzeciw skarbony i przypatrywał
się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych
wrzucało wiele. Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa
pieniążki, czyli jeden grosz. Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł
do nich: Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze
wszystkich, którzy kładli do skarbony. Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co
im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała,
całe swe utrzymanie.
"Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo
Usuńniebieskie."
Niedziela, 7 czerwca 2015
OdpowiedzUsuńX niedziela zwykła
(Rdz 3, 9-15)
Pan Bóg zawołał na mężczyznę i zapytał go: Gdzie jesteś? On
odpowiedział: Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się,
bo jestem nagi, i ukryłem się. Rzekł Bóg: Któż ci powiedział, że
jesteś nagi? Czy może zjadłeś z drzewa, z którego ci zakazałem
jeść? Mężczyzna odpowiedział: Niewiasta, którą postawiłeś przy
mnie, dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem. Wtedy Pan Bóg rzekł do
niewiasty: Dlaczego to uczyniłaś? Niewiasta odpowiedziała: Wąż mnie
zwiódł i zjadłam. Wtedy Pan Bóg rzekł do węża: Ponieważ to
uczyniłeś, bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i
polnych; na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po
wszystkie dni twego istnienia. Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a
niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci
głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę.
(Ps 130, 1-8)
REFREN: U Pana łaska oraz odkupienie.
Z głębokości wołam do Ciebie Panie,
Panie, wysłuchaj głosu mego.
Nachyl Twe ucho
na głos mojego błagania.
Jeśli zachowasz pamięć o grzechu, Panie,
Panie, któż się ostoi?
Ale Ty udzielasz przebaczenia,
aby ze czcią Ci służono.
Pokładam nadzieje w Panu,
dusza moja pokłada nadzieję w Jego słowie,
dusza moja oczekuje Pana.
Bardziej niz straznicy poranka,
niech Izrael wygląda Pana.
U Pana jest bowiem łaska,
u Niego obfite odkupienie.
On odkupi Izraela
ze wszystkich jego grzechów.
(2 Kor 4, 13-5, 1)
Cieszę się przeto owym duchem wiary, według którego napisano:
Uwierzyłem, dlatego przemówiłem; my także wierzymy i dlatego mówimy,
przekonani, że Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem przywróci życie
także nam i stawi nas przed sobą razem z wami. Wszystko to bowiem dla
was, ażeby w pełni obfitująca łaska zwiększyła chwałę Bożą przez
dziękczynienie wielu. Dlatego to nie poddajemy się zwątpieniu, chociaż
bowiem niszczeje nasz człowiek zewnętrzny, to jednak ten, który jest
wewnątrz, odnawia się z dnia na dzień. Niewielkie bowiem utrapienia
naszego obecnego czasu gotują bezmiar chwały przyszłego wieku dla nas,
którzy się wpatrujemy nie w to, co widzialne, lecz w to, co niewidzialne.
To bowiem, co widzialne, przemija, to zaś, co niewidzialne, trwa wiecznie.
Wiemy bowiem, że jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego
zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony,
lecz wiecznie trwały w niebie.
(J 12, 31-32)
Teraz władca tego świata zostanie przecz wyrzucony, a Ja, gdy zostanę
nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie.
(Mk 3, 20-35)
Potem przyszedł do domu, a tłum znów się zbierał, tak, że nawet
posilić się nie mogli. Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się,
żeby Go powstrzymać. Mówiono bowiem: Odszedł od zmysłów. Natomiast
uczeni w Piśmie, którzy przyszli z Jerozolimy, mówili: Ma Belzebuba i
przez władcę złych duchów wyrzuca złe duchy. Wtedy przywołał ich do
siebie i mówił im w przypowieściach: Jak może szatan wyrzucać szatana?
Jeśli jakieś królestwo wewnętrznie jest skłócone, takie królestwo
nie może się ostać. I jeśli dom wewnętrznie jest skłócony, to taki
dom nie będzie mógł się ostać. Jeśli więc szatan powstał przeciw
sobie i wewnętrznie jest skłócony, to nie może się ostać lecz koniec
z nim. Nie, nikt nie może wejść do domu mocarza i sprzęt mu zagrabić,
jeśli mocarza wpierw nie zwiąże, i wtedy dom jego ograbi. Zaprawdę,
powiadam wam: wszystkie grzechy i bluźnierstwa, których by się ludzie
dopuścili, będą im odpuszczone. Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi
Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu
wiecznego. Mówili bowiem: Ma ducha nieczystego. Tymczasem nadeszła Jego
Matka i bracia i stojąc na dworze, posłali po Niego, aby Go przywołać.
Właśnie tłum ludzi siedział wokół Niego, gdy Mu powiedzieli: Oto
Twoja Matka i bracia na dworze pytają się o Ciebie. Odpowiedział im:
Któż jest moją matką i /którzy/ są braćmi? I spoglądając na
siedzących dokoła Niego rzekł: Oto moja matka i moi bracia. Bo kto
pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką.
"Pokładam nadzieje w Panu,
OdpowiedzUsuńdusza moja pokłada nadzieję w Jego słowie,
dusza moja oczekuje Pana." Ewa