niedziela, 14 grudnia 2014

Słowo Boże na niedzielę - 14.12.2014

III niedziela Adwentu
Przepraszam, że z takim opóźnieniem dzisiejszy wpis o Słowie Bożym, ale dopiero wróciłam do domu z Krakowa. Zmęczona i niewyspana, ale jednak nowonarodzona. I to jest niezwykłe. O kursie napiszę jeszcze kilka słów innym razem. Na razie o dzisiejszym Słowie Bożym, które w kontekście przeżytych rekolekcji jest niesamowitym konkretem i umocnieniem od Pana Boga. Chwała Panu!


"Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie! W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was. Ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie! Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie! Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła. Sam Bóg pokoju niech was całkowicie uświęca, aby nienaruszony duch wasz, dusza i ciało bez zarzutu zachowały się na przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa. Wierny jest Ten, który was wzywa: On też tego dokona" (1 Tes 5,16-24).
(fot. freeimages.com)

 (Iz 61,1-2a.10-11)
Duch Pana Boga nade mną, bo Pan mnie namaścił. Posłał mnie, by
głosić dobrą nowinę ubogim, by opatrywać rany serc złamanych, by
zapowiadać wyzwolenie jeńcom i więźniom swobodę; aby obwieszczać rok łaski Pańskiej. Ogromnie się weselę w Panu, dusza moja raduje się w Bogu moim, bo mnie przyodział w szaty zbawienia, okrył mnie płaszczem sprawiedliwości, jak oblubieńca, który wkłada zawój, jak oblubienicę strojną w swe klejnoty. Zaiste, jak ziemia wydaje swe plony, jak ogród rozplenia swe zasiewy, tak Pan Bóg sprawi, że się rozpleni sprawiedliwość i chwalba wobec wszystkich narodów

(Łk 1,46-50.53-54)
Duch mój się raduje w Bogu, Zbawcy moim

Wielbi dusza moja Pana,
i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim.
Bo wejrzał na uniżenie swojej służebnicy,
oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia.

Gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny,
święte jest imię Jego.
A Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie
nad tymi, co się Go boją.

Głodnych nasycił dobrami,
a bogatych z niczym odprawił.
Ujął się za swoim sługą, Izraelem,
pomny na swe miłosierdzie.

(1 Tes 5,16-24)
Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie! W każdym położeniu
dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem
was. Ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie! Wszystko badajcie, a co
szlachetne - zachowujcie! Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła.
Sam Bóg pokoju niech was całkowicie uświęca, aby nienaruszony duch
wasz, dusza i ciało bez zarzutu zachowały się na przyjście Pana naszego
Jezusa Chrystusa. Wierny jest Ten, który was wzywa: On też tego dokona.

(Iz 61, 1)
Duch Pański nade mną, posłał mnie głosić dobrą nowinę ubogim.

(J 1,6-8.19-28)
Pojawił się człowiek posłany przez Boga - Jan mu było na imię.
Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy
uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz /posłanym/, aby
zaświadczyć o światłości. Takie jest świadectwo Jana. Gdy Żydzi
wysłali do niego z Jerozolimy kapłanów i lewitów z zapytaniem: Kto ty
jesteś?, on wyznał, a nie zaprzeczył, oświadczając: Ja nie jestem
Mesjaszem. Zapytali go: Cóż zatem? Czy jesteś Eliaszem? Odrzekł: Nie
jestem. Czy ty jesteś prorokiem? Odparł: Nie! Powiedzieli mu więc: Kim
jesteś, abyśmy mogli dać odpowiedź tym, którzy nas wysłali? Co
mówisz sam o sobie? Odpowiedział: Jam głos wołającego na pustyni:
Prostujcie drogę Pańską, jak powiedział prorok Izajasz. A wysłannicy
byli spośród faryzeuszów. I zadawali mu pytania, mówiąc do niego:
Czemu zatem chrzcisz, skoro nie jesteś ani Mesjaszem, ani Eliaszem, ani
prorokiem? Jan im tak odpowiedział: Ja chrzczę wodą. Pośród was stoi
Ten, którego wy nie znacie, który po mnie idzie, a któremu ja nie jestem
godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała. Działo się to w Betanii, po

drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu.

18 komentarzy:

  1. " Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie! W każdym położeniu dziękujcie" - chwała Panu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Poniedziałek, 15 grudnia 2014

    (Lb 24,2-7.15-17a)
    Gdy Balaam podniósł oczy i zobaczył Izraela rozłożonego obozem według
    swoich pokoleń, ogarnął go Duch Boży i zaczął głosić swoje
    pouczenie, mówiąc: Wyrocznia Balaama, syna Beora; wyrocznia męża,
    który wzrok ma przenikliwy; wyrocznia tego, który słyszy słowa Boże,
    który ogląda widzenie Wszechmocnego, który pada, a oczy mu się
    otwierają. Jakubie, jakże piękne są twoje namioty, mieszkania twoje,
    Izraelu! Jak szerokie doliny potoków, jak ogrody nad brzegiem strumieni
    lub jak aloes, który Pan sadził, i jak cedry nad wodami. Płynie woda z
    jego wiader, a zasiew jego ma wilgoć obfitą; król jego wiele mocniejszy
    niż Agag, królestwo jego w górę wyniesione. I wygłosił swoje
    pouczenie, mówiąc: Wyrocznia Balaama, syna Beora; wyrocznia męża,
    który wzrok ma przenikliwy; wyrocznia tego, który słyszy słowa Boże,
    który ogląda widzenie Wszechmocnego, a w wiedzy Najwyższego ma udział,
    który pada, a oczy mu się otwierają. Widzę go, lecz jeszcze nie teraz,
    dostrzegam go, ale nie z bliska: wschodzi Gwiazda z Jakuba, a z Izraela
    podnosi się berło.

    (Ps 25,4-9)
    REFREN: Naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami

    Daj mi poznać Twoje drogi, Panie,
    naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
    Prowadź mnie w prawdzie według Twych pouczeń,
    Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.

    Wspomnij na swoje miłosierdzie, Panie,
    na swoją miłość, która trwa od wieków.
    Tylko o mnie pamiętaj w swoim miłosierdziu,
    ze względu na dobroć Twą, Panie.

    Dobry jest Pan i prawy,
    dlatego wskazuje drogę grzesznikom.
    Pomaga pokornym czynić dobrze,
    pokornych uczy dróg swoich.

    (Ps 85,8)
    Okaż nam, Panie, łaskę swoją, i daj nam swoje zbawienie.

    (Mt 21,23-27)
    Gdy Jezus przyszedł do świątyni i nauczał, przystąpili do Niego
    arcykapłani i starsi ludu z pytaniem: Jakim prawem to czynisz? I kto Ci
    dał tę władzę? Jezus im odpowiedział: Ja też zadam wam jedno pytanie;
    jeśli odpowiecie Mi na nie, i Ja powiem wam, jakim prawem to czynię.
    Skąd pochodził chrzest Janowy: z nieba czy od ludzi? Oni zastanawiali
    się między sobą: Jeśli powiemy: z nieba, to nam zarzuci: Dlaczego więc
    nie uwierzyliście mu? A jeśli powiemy: od ludzi - boimy się tłumu, bo
    wszyscy uważają Jana za proroka. Odpowiedzieli więc Jezusowi: Nie wiemy.
    On również im odpowiedział: Więc i Ja wam nie powiem, jakim prawem to
    czynię.

    Komentarz

    "Ciemności naszego serca" często rodzą się ze strachu przed
    wiarą. Kiedy brakuje silnych argumentów, kiedy trzeba nieraz trwać w
    nadziei i żyć, jakby się było pewnym. Działać po omacku, gdy widzimy
    "jeszcze nie z bliska". Strach zmusza nas do przebiegłych
    kalkulacji, co się spodoba, co będzie akceptowane przez innych. Wiara
    jest ryzykiem; nie tylko deklaracją, ale życiem, gdy pewność ma
    kształt nadziei.

    Wojciech Czwichocki OP, "Oremus" grudzień 2008, s. 66

    OdpowiedzUsuń
  3. "Daj mi poznać Twoje drogi, Panie,
    naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
    Prowadź mnie w prawdzie według Twych pouczeń,
    Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami" Ewa

      Usuń
  4. Wtorek, 16 grudnia 2014

    (So 3,1-2.9-13)
    Biada buntowniczemu i splugawionemu miastu, co stosuje ucisk! Nie słucha
    głosu i nie przyjmuje ostrzeżenia, i nie ufa Panu i nie przybliża się
    do swego Boga. Wtedy bowiem przywrócę narodom wargi czyste, aby wszyscy
    wzywali imienia Pana i służyli Mu jednomyślnie. Z tamtej strony rzek
    Kusz wielbiciele moi, Córa z moimi rozproszonymi, dar Mi przyniosą. W
    dniu tym nie będziesz się wstydzić wszystkich twoich uczynków, przez
    które dopuściłaś się względem Mnie niewierności; usunę bowiem wtedy
    spośród ciebie pysznych samochwalców twoich i nie będziesz się więcej
    wywyższać na świętej mej górze. I zostawię pośród ciebie lud
    pokorny i biedny, a szukać będą schronienia w imieniu Pana. Reszta
    Izraela nie będzie czynić nieprawości ani mówić kłamstwa. I nie
    znajdzie się w ich ustach zwodniczy język, gdy paść się będą i
    wylegiwać, a nie będzie nikogo, kto by (ich) przestraszył.

    (Ps 34,2-3.6-7.17-19.23)
    REFREN: Biedak zawołał i Pan go wysłuchał

    Będę błogosławił Pana po wieczne czasy,
    Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
    Dusza moja chlubi się Panem,
    niech słyszą pokorni i niech się weselą.

    Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością,
    oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
    Oto zawołał biedak i Pan go usłyszał,
    i uwolnił od wszelkiego ucisku.

    Pan zwraca swe oblicze przeciw zło czyniącym,
    by pamięć o nich wymazać z ziemi.
    Pan słyszy wołających o pomoc
    i ratuje ich od wszelkiej udręki.

    Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu,
    ocala upadłych na duchu.
    Pan odkupi dusze sług swoich,
    nie zazna kary, kto się doń ucieka.

    Przyjdź, Panie, a nie zwlekaj, odpuść grzechy swojego ludu.

    (Mt 21,28-32)
    Co myślicie? Pewien człowiek miał dwóch synów. Zwrócił się do
    pierwszego i rzekł: Dziecko, idź dzisiaj i pracuj w winnicy! Ten
    odpowiedział: Idę, panie!, lecz nie poszedł. Zwrócił się do drugiego
    i to samo powiedział. Ten odparł: Nie chcę. Później jednak opamiętał
    się i poszedł. Któryż z tych dwóch spełnił wolę ojca? Mówią Mu:
    Ten drugi. Wtedy Jezus rzekł do nich: Zaprawdę, powiadam wam: Celnicy i
    nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego. Przyszedł
    bowiem do was Jan drogą sprawiedliwości, a wyście mu nie uwierzyli.
    Celnicy zaś i nierządnice uwierzyli mu. Wy patrzyliście na to, ale nawet
    później nie opamiętaliście się, żeby mu uwierzyć.

    Komentarz

    "Opamiętanie się", o którym mowa w ewangelicznej
    przypowieści, wydaje się kluczem do zrozumienia, czym jest prawdziwe
    nawrócenie. Użyte w oryginale greckie słowo metamelo, oznacza odczucie
    żalu lub przykrości. Synowi, który nie chciał pracować w winnicy,
    zrobiło się żal, że jego relacja z ojcem nie jest prawdziwa, że
    brakuje jej zaufania. Dlatego zmienił swoją decyzję. Nawrócenie to taka
    właśnie zmiana, gdy zaboli nas fałsz, którym oddzielamy się od Boga.

    Wojciech Czwichocki OP, "Oremus" grudzień 2008, s. 69

    OdpowiedzUsuń
  5. "Pan słyszy wołających o pomoc
    i ratuje ich od wszelkiej udręki." Ewa

    OdpowiedzUsuń
  6. Środa, 17 grudnia 2014

    (Rdz 49,2.8-10)
    Jakub zwołał swoich synów i powiedział do nich: Zbierzcie się i
    słuchajcie, synowie Jakuba, słuchajcie Izraela, ojca waszego! Judo,
    ciebie sławić będą bracia twoi, twoja bowiem ręka na karku twych
    wrogów! Synowie twego ojca będą ci oddawać pokłon! Judo, młody lwie,
    na zdobyczy róść będziesz, mój synu: jak lew czai się, gotuje do
    skoku, do lwicy podobny - któż się ośmieli go drażnić? Nie zostanie
    odjęte berło od Judy ani laska pasterska spośród kolan jego, aż
    przyjdzie ten, do którego ono należy, i zdobędzie posłuch u narodów!

    (Ps 72,1-4.7-8.17)
    REFREN: Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie

    Boże, przekaż Twój sąd Królowi,
    a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
    Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
    i ubogimi według prawa.

    Niech góry przyniosą pokój ludowi,
    a wzgórza sprawiedliwość.
    Otoczy opieką ubogich z ludu,
    będzie ratował dzieci biedaków.

    Za dni Jego zakwitnie sprawiedliwość
    i wielki pokój, aż księżyc nie zgaśnie.
    Będzie panował od morza do morza,
    od Rzeki aż po krańce ziemi.

    Niech Jego imię trwa na wieki,
    jak długo świeci słońce, niech trwa Jego imię.
    Niech Jego imieniem wzajemnie się błogosławią,
    niech wszystkie narody ziemi życzą Mu szczęścia.

    Mądrości Najwyższego, która urządzasz wszystko mocno i łagodnie,
    przyjdź i naucz nas drogi roztropności.

    (Mt 1,1-17)
    Rodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama. Abraham był ojcem
    Izaaka; Izaak ojcem Jakuba; Jakub ojcem Judy i jego braci; Juda zaś był
    ojcem Faresa i Zary, których matką była Tamar. Fares był ojcem Ezrona;
    Ezron ojcem Arama; Aram ojcem Aminadaba; Aminadab ojcem Naassona; Naasson
    ojcem Salmona; Salmon ojcem Booza, a matką była Rachab. Booz był ojcem
    Obeda, a matką była Rut. Obed był ojcem Jessego, a Jesse ojcem króla
    Dawida. Dawid był ojcem Salomona, a matką była /dawna/ żona Uriasza.
    Salomon był ojcem Roboama; Roboam ojcem Abiasza; Abiasz ojcem Asy; Asa
    ojcem Jozafata; Jozafat ojcem Jorama; Joram ojcem Ozjasza; Ozjasz ojcem
    Joatama; Joatam ojcem Achaza; Achaz ojcem Ezechiasza; Ezechiasz ojcem
    Manassesa; Manasses ojcem Amosa; Amos ojcem Jozjasza; Jozjasz ojcem
    Jechoniasza i jego braci w czasie przesiedlenia babilońskiego. Po
    przesiedleniu babilońskim Jechoniasz był ojcem Salatiela; Salatiel ojcem
    Zorobabela; Zorobabel ojcem Abiuda; Abiud ojcem Eliakima; Eliakim ojcem
    Azora; Azor ojcem Sadoka; Sadok ojcem Achima; Achim ojcem Eliuda; Eliud
    ojcem Eleazara; Eleazar ojcem Mattana; Mattan ojcem Jakuba; Jakub ojcem
    Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem.
    Tak więc w całości od Abrahama do Dawida jest czternaście pokoleń; od
    Dawida do przesiedlenia babilońskiego czternaście pokoleń; od
    przesiedlenia babilońskiego do Chrystusa czternaście pokoleń.

    Komentarz

    Rodowód Jezusa to długa lista dziwnie brzmiących imion. Czasem znamy
    historie osób noszących te imiona, często są nam zupełnie obce. Tak
    naprawdę Jezus nosi imiona wszystkich ludzi. Jest prawdziwie Synem
    Człowieczym. Wziął na siebie historię życia każdego z nas. Dlatego
    nasze codzienne zmaganie się o uczciwość i prawdę, nasza wytrwałość
    i sprzeciw nie są nieważne. Bóg w nich jest i działa, "mocno i
    łagodnie".

    Wojciech Czwichocki OP, "Oremus" grudzień 2008, s. 72

    OdpowiedzUsuń
  7. Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie
    - przyjdź Panie Jezu!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mądrości Najwyższego, która urządzasz wszystko mocno i łagodnie,
    przyjdź i naucz nas drogi roztropności.

    Chwała Tobie, Panie. Mądrości najwyższa

    OdpowiedzUsuń
  9. "Mądrości Najwyższego, która urządzasz wszystko mocno i łagodnie, przyjdź i naucz nas drogi roztropności." Ewa

    OdpowiedzUsuń
  10. Czwartek, 18 grudnia 2014

    (Jr 23,5-8)
    Oto nadejdą dni - wyrocznia Pana - kiedy wzbudzę Dawidowi Odrośl
    sprawiedliwą. Będzie panował jako król, postępując roztropnie, i
    będzie wykonywał prawo i sprawiedliwość na ziemi. W jego dniach Juda
    dostąpi zbawienia, a Izrael będzie mieszkał bezpiecznie. To zaś będzie
    imię, którym go będą nazywać: Pan naszą sprawiedliwością. Dlatego
    oto nadejdą dni - wyrocznia Pana - kiedy nie będą już mówić: Na
    życie Pana, który wyprowadził synów Izraela z ziemi egipskiej, lecz
    raczej: Na życie Pana, który wyprowadził i przywrócił pokolenie domu
    Izraela z ziemi północnej i ze wszystkich ziem, po których ich
    rozproszył, tak że będą mogli mieszkać w swej ziemi.

    (Ps 72,1-2.12-13.18-19)
    REFREN: Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie

    Boże, przekaż Twój sąd Królowi,
    a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
    Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
    i ubogimi według prawa.

    Wyzwoli bowiem biedaka, który Go wzywa,
    i ubogiego, co nie ma opieki.
    Zmiłuje się nad biednym i ubogim,
    nędzarza ocali od śmierci.

    Błogosławiony niech będzie Pan, Bóg Izraela,
    który sam czyni cuda.
    Na wieki niech będzie błogosławione Jego imię,
    a Jego chwała niech wypełni ziemię.

    Wodzu domu Izraela, który na Synaju dałeś Prawo Mojżeszowi, przyjdź
    nas odkupić mocą Twojego ramienia.

    (Mt 1,18-24)
    Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego,
    Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną
    za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem
    sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał
    oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański
    ukazał mu się we śnie i rzekł: Józefie, synu Dawida, nie bój się
    wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest
    to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On
    bowiem zbawi swój lud od jego grzechów . A stało się to wszystko, aby
    się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: Oto Dziewica
    pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy: Bóg z
    nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł
    Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.

    Komentarz

    "Wódz domu Izraela", król, wielki wojownik przychodzi. Liturgia
    zapewnia nas, że jest już blisko. Ale nasza nadzieja będzie wystawiona
    na próbę, podobnie jak oczekiwanie Józefa. Bóg przychodzi inaczej, niż
    przewidujemy. Mesjasz może nie wpisać się w nasze o Nim wyobrażenia.
    Jeszcze Go nie ma, a już mnożą się trudności. Co będzie potem?
    Wojownik okaże się bezbronnym dzieckiem, król - skazanym na wygnanie.
    Może dzięki temu bardziej będzie "Bogiem z nami".

    Wojciech Czwichocki OP, "Oremus" grudzień 2008, s. 76

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Błogosławiony niech będzie Pan, Bóg Izraela,
      który sam czyni cuda.
      Na wieki niech będzie błogosławione Jego imię,
      a Jego chwała niech wypełni ziemię" Ewa

      Usuń
  11. Piątek, 19 grudnia 2014

    (Sdz 13,2-7.24-25a)
    W Sorea, w pokoleniu Dana, żył pewien mąż imieniem Manoach. Żona jego
    była niepłodna i nie rodziła. Anioł Pana ukazał się owej kobiecie
    mówiąc jej: Otoś teraz niepłodna i nie rodziłaś, ale poczniesz i
    porodzisz syna. Lecz odtąd strzeż się: nie pij wina ani sycery i nie
    jedz nic nieczystego. Oto poczniesz i porodzisz syna, a brzytwa nie dotknie
    jego głowy, gdyż chłopiec ten będzie Bożym nazirejczykiem od chwili
    urodzenia. On to zacznie wybawiać Izraela z rąk filistyńskich. Poszła
    więc kobieta do swego męża i tak rzekła do niego: Przyszedł do mnie
    mąż Boży, którego oblicze było jakby obliczem Anioła Bożego - pełne
    dostojeństwa. Rzekł do mnie: Oto poczniesz i porodzisz syna, lecz odtąd
    nie pij wina ani sycery, ani nie jedz nic nieczystego, bo chłopiec ten
    będzie Bożym nazirejczykiem od chwili urodzenia aż do swojej śmierci.
    Porodziła więc owa kobieta syna i nazwała go imieniem Samson. Chłopiec
    rósł, a Pan mu błogosławił. Duch Pana zaś począł na niego
    oddziaływać.

    (Ps 71,3-6.16-17)
    REFREN: Będę opiewał chwałę Twoją, Boże

    Bądź dla mnie skałą schronienia
    i zamkiem warownym, aby mnie ocalić.
    Bo Ty jesteś moją opoką i twierdzą,
    Boże mój, wyrwij mnie z rąk niegodziwca.

    Bo Ty, mój Boże, jesteś moją nadzieją,
    Panie, Tobie ufam od lat młodości.
    Ty byłeś moją podporą od dnia narodzin,
    od łona matki moim opiekunem.

    Opowiem o potędze Pana,
    będę przypominał tylko Twoją sprawiedliwość.
    Boże, Ty mnie uczyłeś od mojej młodości
    i do tej chwili głoszę Twoje cuda.

    Korzeniu Jessego, który stoisz jako sztandar narodów, przyjdź nas
    uwolnić, racz dłużej nie zwlekać.

    (Łk 1,5-25)
    Za czasów Heroda, króla Judei, żył pewien kapłan, imieniem Zachariasz,
    z oddziału Abiasza. Miał on żonę z rodu Aarona, a na imię było jej
    Elżbieta. Oboje byli sprawiedliwi wobec Boga i postępowali nienagannie
    według wszystkich przykazań i przepisów Pańskich. Nie mieli jednak
    dziecka, ponieważ Elżbieta była niepłodna; oboje zaś byli już
    posunięci w latach. Kiedy w wyznaczonej dla swego oddziału kolei pełnił
    służbę kapłańską przed Bogiem, jemu zgodnie ze zwyczajem kapłańskim
    przypadł los, żeby wejść do przybytku Pańskiego i złożyć ofiarę
    kadzenia. A cały lud modlił się na zewnątrz w czasie kadzenia. Naraz
    ukazał mu się anioł Pański, stojący po prawej stronie ołtarza
    kadzenia. Przeraził się na ten widok Zachariasz i strach padł na niego.
    Lecz anioł rzekł do niego: Nie bój się Zachariasz! Twoja prośba
    została wysłuchana: żona twoja Elżbieta urodzi ci syna, któremu nadasz
    imię Jan. Będzie to dla ciebie radość i wesele; i wielu z jego
    narodzenia cieszyć się będzie. Będzie bowiem wielki w oczach Pana; wina
    i sycery pić nie będzie i już w łonie matki napełniony będzie Duchem
    Świętym. Wielu spośród synów Izraela nawróci do Pana, Boga ich; on
    sam pójdzie przed Nim w duchu i mocy Eliasza, żeby serca ojców
    nakłonić ku dzieciom, a nieposłusznych - do usposobienia sprawiedliwych,
    by przygotować Panu lud doskonały. Na to rzekł Zachariasz do anioła: Po
    czym to poznam? Bo ja jestem już stary i moja żona jest w podeszłym
    wieku. Odpowiedział mu anioł: Ja jestem Gabriel, który stoję przed
    Bogiem. A zostałem posłany, aby mówić z tobą i oznajmić ci tę
    wieść radosną. A oto będziesz niemy i nie będziesz mógł mówić aż
    do dnia, w którym się to stanie, bo nie uwierzyłeś moim słowom, które
    się spełnią w swoim czasie. Lud tymczasem czekał na Zachariasza i
    dziwił się, że tak długo zatrzymuje się w przybytku. Kiedy wyszedł,
    nie mógł do nich mówić, i zrozumieli, że miał widzenie w przybytku.
    On zaś dawał im znaki i pozostał niemy. A gdy upłynęły dni jego
    posługi kapłańskiej, powrócił do swego domu. Potem żona jego,
    Elżbieta, poczęła i pozostawała w ukryciu przez pięć miesięcy. Tak
    uczynił mi Pan - mówiła - wówczas, kiedy wejrzał łaskawie i zdjął
    ze mnie hańbę w oczach ludzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komentarz

      "Racz dłużej nie zwlekać" - modlimy się do Boga, gdy czujemy
      się opuszczeni, zdani tylko na własne siły, gdy nie mamy już pomysłu,
      co zrobić, gdy życie przynosi przerastające nas doświadczenia. Kiedy
      jednak Bóg zaczyna działać, ogarnia nas paraliżujący strach. Teraz
      wszystko się zmieni, więc ja także nie mogę pozostać tym, kim byłem.
      Boimy się takich zmian. Dlatego Bóg daje nam wtedy łaskę milczenia.
      "Będziesz niemy", żeby w ciszy zrodziło się w tobie zaufanie.

      Wojciech Czwichocki OP, "Oremus" grudzień 2008, s. 79

      Usuń
    2. "Boże mój, wyrwij mnie z rąk niegodziwca" Ewa

      Usuń
  12. Sobota, 20 grudnia 2014

    (Iz 7,10-14)
    Pan przemówił do Achaza tymi słowami: Proś dla siebie o znak od Pana,
    Boga twego, czy to głęboko w Szeolu, czy to wysoko w górze! Lecz Achaz
    odpowiedział: Nie będę prosił i nie będę wystawiał Pana na próbę.
    Wtedy rzekł [Izajasz]: Słuchajcie więc, domu Dawidowy: Czyż mało wam
    naprzykrzać się ludziom, iż naprzykrzacie się także mojemu Bogu?
    Dlatego Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go
    imieniem Emmanuel.

    (Ps 24,1-6)
    REFREN: Przybądź, o Panie, Tyś jest Królem chwały

    Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia,
    świat i jego mieszkańcy.
    Albowiem On go na morzach osadził
    i utwierdził ponad rzekami.

    Kto wstąpi na górę Pana,
    kto stanie w Jego świętym miejscu?
    Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca,
    który nie skłonił swej duszy ku marnościom.

    On otrzyma błogosławieństwo od Pana
    i zapłatę od Boga, swego Zbawcy.
    Oto pokolenie tych, którzy Go szukają,
    którzy szukają oblicza Boga Jakuba.

    Kluczu Dawida, który otwierasz bramy wiecznego królestwa, przyjdź i
    wyprowadź z więzienia jeńca siedzącego w ciemnościach.

    (Łk 1,26-38)
    Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do
    Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy
    było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: Bądź pozdrowiona,
    pełna łaski, Pan z Tobą. Ona zmieszała się na te słowa i rozważała,
    co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: Nie bój
    się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz
    Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany
    Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie
    panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca. Na
    to Maryja rzekła do anioła: Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?
    Anioł Jej odpowiedział: Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc
    Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi,
    będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta,
    poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która
    uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego. Na to
    rzekła Maryja: Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według
    twego słowa! Wtedy odszedł od Niej anioł.

    Komentarz

    "Pan z Tobą". Słowa, które archanioł Gabriel wypowiedział do
    Maryi w czasie Zwiastowania, spełniają się już nie tylko dla Niej.
    Całe adwentowe oczekiwanie prowadzi nas do spotkania z Bogiem, który w
    Jezusie stał się na zawsze "Bogiem z nami". Słyszana po
    wielekroć formuła wciąż pozostaje tajemnicą do odkrycia. Przecież
    ciągle, gdy walą się nasze życiowe plany, gdy po raz kolejny ze wstydem
    widzimy naszą zdolność do zła i przewrotności, rodzi się zwątpienie.
    Wtedy warto przypomnieć sobie inne słowa Archanioła. On mówił też
    "Nie bój się".

    Wojciech Czwichocki OP, "Oremus" grudzień 2008, s. 83

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Przybądź, o Panie, Tyś jest Królem chwały" Ewa

      Usuń
  13. Niedziela, 21 grudnia 2014

    IV niedziela Adwentu

    (2 Sm 7,1-5.8b-12.14a.16)
    Gdy król Dawid zamieszkał w swoim domu, a Pan poskromił wokoło
    wszystkich jego wrogów, rzekł król do proroka Natana: Spójrz, ja
    mieszkam w pałacu cedrowym, a Arka Boża mieszka w namiocie. Natan
    powiedział do króla: Uczyń wszystko, co zamierzasz w sercu, gdyż Pan
    jest z tobą. Lecz tej samej nocy Pan skierował do Natana następujące
    słowa: Idź i powiedz mojemu słudze, Dawidowi: To mówi Pan: Czy ty
    zbudujesz Mi dom na mieszkanie? A teraz przemówisz do sługi mojego,
    Dawida: To mówi Pan Zastępów: Zabrałem cię z pastwiska spośród
    owiec, abyś był władcą nad ludem moim, nad Izraelem. I byłem z tobą
    wszędzie, dokąd się udałeś, wytraciłem przed tobą wszystkich twoich
    nieprzyjaciół. Dam ci sławę największych ludzi na ziemi. Wyznaczę
    miejsce mojemu ludowi, Izraelowi, i osadzę go tam, i będzie mieszkał na
    swoim miejscu, a nie poruszy się więcej, a ludzie nikczemni nie będą go
    już uciskać jak dawniej. Od czasu kiedy ustanowiłem sędziów nad ludem
    moim izraelskim, obdarzyłem cię pokojem ze wszystkimi wrogami. Tobie też
    Pan zapowiedział, że ci zbuduje dom. Kiedy wypełnią się twoje dni i
    spoczniesz obok swych przodków, wtedy wzbudzę po tobie potomka twojego,
    który wyjdzie z twoich wnętrzności, i utwierdzę jego królestwo. Ja
    będę mu ojcem, a on będzie Mi synem, a jeżeli zawini, będę go karcił
    rózgą ludzi i ciosami synów ludzkich. Przede Mną dom twój i twoje
    królestwo będzie trwać na wieki.

    (Ps 89, 2-5.27.29)
    Na wieki będę sławił łaski Pana

    Na wieki będę sławił łaski Pana,
    moimi ustami będę głosił Twą wierność przez wszystkie pokolenia.
    Albowiem powiedziałeś: "Na wieki ugruntowana jest łaska",
    utrwaliłeś swą wierność w niebiosach.

    "Zawarłem przymierze z moim wybrańcem,
    przysiągłem mojemu słudze Dawidowi:
    Utrwalę twoje potomstwo na wieki
    i tron twój umocnię na wszystkie pokolenia".

    On będzie wołał do Mnie: "Ty jesteś moim Ojcem,
    moim Bogiem, opoką mego zbawienia".
    Na wieki zachowam dla niego łaskę
    i trwałe będzie moje z nim przymierze.

    (Rz 16,25-27)
    Temu, który ma moc utwierdzić was
    zgodnie z Ewangelią i moim głoszeniem
    Jezusa Chrystusa,
    zgodnie z objawioną tajemnicą,
    dla dawnych wieków ukrytą,
    teraz jednak ujawnioną,
    a przez pisma prorockie na rozkaz odwiecznego Boga
    wszystkim narodom obwieszczoną,
    dla skłonienia ich do posłuszeństwa wierze,
    Bogu, który jedynie jest mądry,
    przez Jezusa Chrystusa,
    niech będzie chwała na wieki wieków. Amen.

    (Łk 1, 38)
    Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa.

    (Łk 1,26-38)
    W szóstym miesiącu posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei,
    zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu
    Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł:
    Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, . Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co
    miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: Nie bój
    się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz
    Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany
    Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie
    panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca. Na
    to Maryja rzekła do anioła: Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?
    Anioł Jej odpowiedział: Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc
    Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi,
    będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta,
    poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która
    uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego. Na to
    rzekła Maryja: Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według
    twego słowa! Wtedy odszedł od Niej anioł.

    OdpowiedzUsuń