wtorek, 4 września 2012

Nasza twórczość - Film Agnieszki K.

Film, o którym dzisiaj chcę napisać ma tytuł „Zaproszenie”. Od początku do końca (od pierwszego słowa w scenariuszu po napisy końcowe w filmie) jest on dziełem Agnieszki K.– jednej z Dzielnych Niewiast. To  owoc Jej wewnętrznych przeżyć i zmagań na drodze ku Światłu. Aga jest wyjątkową kobietą. Piękną, mądrą, utalentowaną i niezwykle tajemniczą. Zgodziła się jednak, otworzyć kawałek swojego świata przed nami. Zachęcam do wejścia w ten świat:




 Sama Aga poproszona o komentarz na temat filmu, napisała tak:
„Po pierwsze potrzebne było, aby fale życia nieco się wzburzyły - stąd wziął się materiał na film. Była to długa i ciężka praca, zakończona oczkowanym efektem, dzięki silnej motywacji i wierze w sens tego co się robi. Pisanie scenariusza zajęło mi około dwóch lat. Potem robiłam Storybord, czyli ujęcia wszystkich kadrów w filmie. Następny krok to zbieranie ekipy. W filmach offowych praktycznie nie ma funduszy, pracuje więc ekipa zapaleńców. Reżyser – zapaleniec (ja) zapala innych. Inaczej wszystko by się rozpadło. Zdarza się że niektóre osoby rezygnują i trzeba szybko znaleźć kogoś nowego. Większość aktorów w tym filmie została wybrana z castingu. Tylko dwójka to zawodowi aktorzy Teatru Ludowego w Krakowie (Paweł Kumięga w roli Krzysztofa oraz Stanisław Berny w roli nauczyciela). Następnie trzeba było również wyszukać odpowiednie lokacje (bardzo tego nie lubię robić ;-) i uzgodnić z właścicielami terminy kręcenia filmu. Zdjęcia trwały około tygodnia (plus jeden dzień tzw. dokrętki). Szczęście w nieszczęściu, że podczas zdjęć nie miałam stałej pracy. Pozwoliło mi to na pełne zaangażowanie w film. Nie pamiętam już ile trwał montaż  zdjęć i dźwięku. Chciałam jeszcze wspomnieć coś na temat muzyki. Otóż chłopaków z Melancholy poznałam na pewnym festiwalu. Byłam wtedy operatorem kamery podczas wywiadów z nimi. Dali mi darmową płytę. Gdy słuchałam jej w domu, pomyślałam, że to jest muzyka do mojego filmu i dopasowałam utwory do poszczególnych scen. Na koniec chciałam podkreślić że prawdą jest co napisałam na końcu filmu : "Film powstał dzięki Bogu". Tak było! Bez Niego to przedsięwzięcie nie było by możliwe. Ale na temat działania Pana Boga w filmie to już inna historia i chyba na prywatną rozmowę. Ślę wszystkim ukłony i miłego seansu. Agnieszka K.”

Oglądnijcie i komentujcie. Uważam, że film jest ciekawy i bardzo dobrze zrobiony. Z tym, że trochę specyficzny - potrzebowałam pomocy Agi, by go do końca zrozumieć. Ciekawa jestem waszych opinii.

3 komentarze:

  1. Rzeczywiście interesujący, z tym, że również dla mnie nie do końca jasny. Mam nadzieję, że autorka mi go kiedyś wyjaśni:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapraszamy na spotkanie Dzielnych Niewiast. Aga będzie na pewno i myślę, ze chętnie wyjaśni;)

    OdpowiedzUsuń
  3. 1) Można też się wpisać na listę meilingową "Dzielnych Niewiast" i tam mnie zagadać :). Pozdrawiam szanownych widzów :) .
    2) Ponieważ w tej wersji filmu chochliki zwinęły mi loga, to jeszcze pozwolę sobie tutaj na wymienienie firm i instytucji które mi pomogły. Dziękuję im bardzo! SCKM, FilMagia, Arsform, Opera Krakowska, Melancholy, FAM, MP Records, ZIKIT, Politechnika Krakowska.
    dddak

    OdpowiedzUsuń