Każdego dnia będę Ciebie błogosławił
i na wieki wysławiał Twoje imię.
Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały,
Pan jest łagodny i miłosierny,
nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.
Pan jest dobry dla wszystkich,
a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył.
Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych drogach
i łaskawy we wszystkich swoich dziełach.
Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają,
wszystkich wzywających Go szczerze.
(Ps 145,2-3.8-9.17-18)
(Flp 1,20c-24.27a)
Chrystus będzie uwielbiony w moim ciele: czy to przez życie,
czy przez
śmierć. Dla mnie bowiem żyć - to Chrystus, a umrzeć - to
zysk. Jeśli
bowiem żyć w ciele - to dla mnie owocna praca, co mam
wybrać? Nie umiem
powiedzieć. Z dwóch stron doznaję nalegania: pragnę odejść,
a być z
Chrystusem, bo to o wiele lepsze, pozostawać zaś w ciele -
to bardziej
dla was konieczne. Tylko sprawujcie się w sposób godny
Ewangelii
Chrystusowej.
(Dz 16,14b)
Otwórz, Panie nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna
Twojego.
(Mt 20,1-16a)
Królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który
wyszedł wczesnym
rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy. Umówił się z
robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy. Gdy
wyszedł
około godziny trzeciej, zobaczył innych, stojących na rynku
bezczynnie,
i rzekł do nich: Idźcie i wy do mojej winnicy, a co będzie
słuszne, dam
wam. Oni poszli. Wyszedłszy ponownie około godziny szóstej i
dziewiątej, tak samo uczynił. Gdy wyszedł około godziny
jedenastej,
spotkał innych stojących i zapytał ich: Czemu tu stoicie
cały dzień
bezczynnie? Odpowiedzieli mu: Bo nas nikt nie najął. Rzekł
im: Idźcie i
wy do winnicy! A gdy nadszedł wieczór, rzekł właściciel
winnicy do
swego rządcy: Zwołaj robotników i wypłać im należność,
począwszy
od ostatnich aż do pierwszych! Przyszli najęci około
jedenastej godziny
i otrzymali po denarze. Gdy więc przyszli pierwsi, myśleli,
że więcej
dostaną; lecz i oni otrzymali po denarze. Wziąwszy go,
szemrali przeciw
gospodarzowi, mówiąc: Ci ostatni jedną godzinę pracowali, a
zrównałeś ich z nami, którzyśmy znosili ciężar dnia i
spiekoty. Na
to odrzekł jednemu z nich: Przyjacielu, nie czynię ci
krzywdy; czy nie o
denara umówiłeś się ze mną? Weź, co twoje i odejdź! Chcę też
i
temu ostatniemu dać tak samo jak tobie. Czy mi nie wolno
uczynić ze
swoim, co chcę? Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem
dobry? Tak
ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi.
Dzisiaj Słowo Boże z opóźnieniem, wybaczcie.
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam pięknego niedzielnego wieczoru i otwartości serca na Boże prowadzenie.
"Otwórz, Panie nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego" (Dz 16,14b)
"Każdego dnia będę Ciebie błogosławił
OdpowiedzUsuńi na wieki wysławiał Twoje imię.
Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały,
a wielkość Jego niezgłębiona"
Bądź uwielbiony Panie!
" Dla mnie bowiem żyć - to Chrystus, a umrzeć - to zysk." Chcę żyć- wybieram Ciebie Jezu w każdej chwili mego życia i w smutku , i w radości Ewa
OdpowiedzUsuńPoniedziałek, 22 września 2014
OdpowiedzUsuń(Prz 3,27-35)
Synu mój: Pracownikom nie odmawiaj zapłaty, gdy masz możność
działania. Nie mów bliźniemu: Idź sobie, przyjdź później, dam jutro
- gdy możesz dać zaraz. Nie spiskuj przeciw bliźniemu, gdy mieszka przy
tobie beztrosko. Niesłusznie nie sprzeczaj się z nikim, o ile ci zła nie
wyrządził. Nie zazdrość krzywdzicielowi, nie skłaniaj się ku jego
drogom, bo Pan się brzydzi przewrotnym, a z wiernymi obcuje przyjaźnie.
Przekleństwo Pańskie na domu występnego, On błogosławi mieszkanie
uczciwych; On się naśmiewa z szyderców, a pokornym udziela swej łaski.
Mądrzy dostąpią chwały, udziałem głupich jest hańba.
(Ps 15,1-5)
REFREN: Prawy zamieszka na Twej górze świętej
Kto będzie przebywał w Twym przybytku, Panie,
kto zamieszka na Twej górze świętej?
Ten, kto postępuje nienagannie, działa sprawiedliwie
i mówi prawdę w swym sercu.
Kto swym językiem oszczerstw nie głosi,
kto nie czyni bliźniemu nic złego,
nie ubliża swoim sąsiadom,
kto za godnego wzgardy uważa złoczyńcę,
ale szanuje tego, który cześć Bogu oddaje.
Kto dotrzyma przysięgi dla siebie niekorzystnej,
kto nie daje pieniędzy na lichwę
i nie da się przekupić przeciw niewinnemu.
Kto tak postępuje, nigdy się nie zachwieje.
(Mt 5,16)
Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre
uczynki i chwalili Ojca waszego.
(Łk 8,16-18)
Jezus powiedział do tłumów: Nikt nie zapala lampy i nie przykrywa jej
garncem ani nie stawia pod łóżkiem; lecz stawia na świeczniku, aby
widzieli światło ci, którzy wchodzą. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by
nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, co by nie było poznane i na
jaw nie wyszło. Uważajcie więc, jak słuchacie. Bo kto ma, temu będzie
dane; a kto nie ma, temu zabiorą i to, co mu się wydaje, że ma.
Komentarz
Każdy z nas w pewnym momencie swojego życia otrzymał światło wiary.
Jego podtrzymywanie stanowi warunek podążania drogą ku zbawieniu. Tak
bardzo potrzeba nam czujności, aby grzech nie zgasił tego ożywczego
płomienia! Ponadto, paradoksalnie, światło to utrwala się i nabiera
mocy tylko wtedy, gdy nie chowamy go dla siebie, lecz dzielimy je z innymi.
Chrystus nam dziś przypomina: "Tak niech świeci wasze światło
przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca
waszego".
Michał Piotr Gniadek, "Oremus" wrzesień 2008, s. 92
"Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre
OdpowiedzUsuńuczynki i chwalili Ojca waszego".- naucz mnie Panie głosić Twoją naukę, tak,aby ludzie dostrzegali we mnie to co dobre na Twoją chwałę Ewa
Wtorek, 23 września 2014
OdpowiedzUsuńWspomnienie św. Pio z Petrelciny
(Prz 21,1-6.10-13)
Serce króla w ręku Pana jak płynąca woda, On zwraca je, dokąd [sam]
chce. Każdego droga zdaje mu się prawa, lecz Pan osądza serca.
Postępowanie uczciwe i prawe milsze Panu niż krwawa ofiara. Dumne oczy i
serce nadęte, [ta] pochodnia występnych jest grzechem. Zamiary
pracowitego [przynoszą] zysk, a wszystkich śpieszących się - biedę.
Gromadzenie skarbów językiem kłamliwym, to wiatr ścigany - szukanie
śmierci. Dusza grzesznika pożąda zła, w jego oczach bliźni nie
znajduje łaski. Gdy karzą szydercę, mądrzeje prostaczek, gdy uczą
mądrego, on wiedzę zdobywa. Sprawiedliwy [Bóg] myśli o domu
zbrodniarza, w nieszczęście wtrąca nieprawych. Kto uszy zatyka na krzyk
ubogiego, sam będzie wołał bez skutku.
(Ps 119,1.27.30.34-35)
REFREN: Prowadź mnie, Panie, ścieżką Twych przykazań
Błogosławieni, których droga nieskalana,
którzy postępują zgodnie z prawem Pańskim.
Pozwól mi zrozumieć drogę Twych przykazań,
abym rozważał Twoje cuda.
Wybrałem drogę prawdy,
pragnąc Twych wyroków.
Ucz mnie, bym przestrzegał Twego prawa
i zachowywał je całym sercem.
Prowadź mnie ścieżką Twoich przykazań,
bo przynoszą mi radość.
A Prawa Twego zawsze strzec będę
po wieki wieków.
(Łk 11,28)
Błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je
wiernie.
(Łk 8,19-21)
Przyszli do Jezusa Jego Matka i bracia, lecz nie mogli dostać się do
Niego z powodu tłumu. Oznajmiono Mu: Twoja Matka i bracia stoją na dworze
i chcą się widzieć z Tobą. Lecz On im odpowiedział: Moją matką i
moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je.
Komentarz
Kościół wspomina dziś osobę jednego z największych mistyków,
włoskiego kapucyna - o. Pio z Pietrelciny (1887-1968). Owocem jego
głębokiej wiary było duchowe i cielesne zjednoczenie z Chrystusem
cierpiącym za ludzkie grzechy. Dlatego Eucharystia zawsze stanowiła
centrum kapłańskiej posługi o. Pio. Heroiczność cnót oraz cuda,
które dokonały się za jego wstawiennictwem, zostały potwierdzone
podczas kanonizacji dokonanej w 2002 roku przez Jana Pawła II.
"Błogosławieni, których droga nieskalana,
OdpowiedzUsuńktórzy postępują zgodnie z prawem Pańskim.
Pozwól mi zrozumieć drogę Twych przykazań,
abym rozważał Twoje cuda.
Wybrałem drogę prawdy,
pragnąc Twych wyroków.
Ucz mnie, bym przestrzegał Twego prawa
i zachowywał je całym sercem.
Prowadź mnie ścieżką Twoich przykazań,
bo przynoszą mi radość.
A Prawa Twego zawsze strzec będę
po wieki wieków." Dziękuję Panie za te piękne Słowa. Ewa
Środa, 24 września 2014
OdpowiedzUsuń(Prz 30,5-9)
Każde słowo Boga w ogniu wypróbowane, tarczą jest dla tych, co Doń
się uciekają. Do słów Jego nic nie dodawaj, by cię nie skarał: nie
uznał za kłamcę. Proszę Cię o dwie rzeczy, nie odmów mi - proszę -
nim umrę: Kłamstwo i fałsz oddalaj ode mnie, nie dawaj mi bogactwa ni
nędzy, żyw mnie chlebem niezbędnym, bym syty nie stał się niewiernym,
nie rzekł: A któż jest Pan? lub z biedy nie począł kraść i imię
mego Boga znieważać.
(Ps 119,29.72.89.101.104.163)
REFREN: Słowo Twe, Panie, oświeca mą drogę
Powstrzymaj mnie od drogi kłamstwa,
obdarz mnie łaską Twego prawa.
Prawo ust Twoich jest dla mnie lepsze
niż tysiące złota i srebra.
Twoje słowo, Panie, jest wieczne,
niezmienne jak niebiosa.
Powstrzymuję nogi od każdej złej ścieżki,
aby słów Twoich przestrzegać.
Z Twoich przykazań czerpię roztropność,
dlatego nienawidzę wszelkiej ścieżki nieprawej.
Nienawidzę kłamstwa i nim się brzydzę,
a Prawo Twoje miłuję.
(Mk 1,15)
Bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.
(Łk 9,1-6)
Jezus zwołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi
duchami i władzę leczenia chorób. I wysłał ich, aby głosili
królestwo Boże i uzdrawiali chorych. Mówił do nich: Nie bierzcie nic na
drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie
miejcie też po dwie suknie! Gdy do jakiego domu wejdziecie, tam
pozostańcie i stamtąd będziecie wychodzić. Jeśli was gdzie nie
przyjmą, wyjdźcie z tego miasta i strząśnijcie proch z nóg waszych na
świadectwo przeciwko nim! Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc
Ewangelię i uzdrawiając wszędzie.
Komentarz
Słowo Pana jest "w ogniu wypróbowane", dlatego nawraca serca
tych, którzy go słuchają. Jest "tarczą", ponieważ Bóg,
który posyła do jego głoszenia, czuwa nad swoimi apostołami i nie
muszą się niczego obawiać. Postawienie Boga i Jego królestwa na
pierwszym miejscu w swoim życiu, pozostawienie ze względu na Niego swoich
zabezpieczeń, może nam się niekiedy wydawać ryzykiem, ale nigdy nie
jest eksperymentem. Jesteśmy w pewnych rękach. Jednak dopóki nie
odważymy się pójść za Bożym wezwaniem, nie przekonamy się, że On
naprawdę kieruje naszym życiem i czyni nas swoimi świadkami. (B.P.)
Michał Piotr Gniadek, "Oremus" wrzesień 2008, s. 98
Panie "Proszę Cię o dwie rzeczy, nie odmów mi - proszę -
OdpowiedzUsuńnim umrę: Kłamstwo i fałsz oddalaj ode mnie, nie dawaj mi bogactwa ni
nędzy, żyw mnie chlebem niezbędnym, bym syty nie stał się niewiernym," Ewa
Czwartek, 25 września 2014
OdpowiedzUsuńWspomnienie bł. Władysława z Gielniowa, prezbitera
(Koh 1,2-11)
Marność nad marnościami, powiada Kohelet, marność nad marnościami -
wszystko marność. Cóż przyjdzie człowiekowi z całego trudu, jaki
zadaje sobie pod słońcem? Pokolenie przychodzi i pokolenie odchodzi, a
ziemia trwa po wszystkie czasy. Słońce wschodzi i zachodzi, i na miejsce
swoje spieszy z powrotem, i znowu tam wschodzi. Ku południowi ciągnąc i
ku północy wracając, kolistą drogą wieje wiatr i znowu wraca na drogę
swojego krążenia. Wszystkie rzeki płyną do morza, a morze wcale nie
wzbiera; do miejsca, do którego rzeki płyną, zdążają one bezustannie.
Mówienie jest wysiłkiem: nie zdoła człowiek wyrazić wszystkiego
słowami. Nie nasyci się oko patrzeniem ani ucho napełni słuchaniem. To,
co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu
się stanie: więc nic zgoła nowego nie ma pod słońcem. Jeśli jest
coś, o czym by się rzekło: Patrz, to coś nowego - to już to było w
czasach, które były przed nami. Nie ma pamięci o tych, co dawniej żyli,
ani też o tych, co będą kiedyś żyli, nie będzie wspomnienia u tych,
co będą potem.
(Ps 90,3-6.12-14.17)
REFREN: Panie, Ty zawsze byłeś nam ucieczką
Obracasz w proch człowieka
i mówisz: "Wracajcie synowie ludzcy".
Bo tysiąc lat w Twoich oczach
jest jak wczorajszy dzień, który minął,
albo straż nocna.
Porywasz ich, stają się niby sen poranny,
jak trawa, która rośnie:
rankiem zielona i kwitnąca,
wieczorem więdnie i usycha.
Naucz nas liczyć dni nasze,
byśmy zdobyli mądrość serca.
Powróć, o Panie, jak długo będziesz zwlekał?
Bądź litościwy dla sług Twoich,
Nasyć nas o świcie swoją łaską,
abyśmy przez wszystkie dni nasze
mogli się radować i cieszyć.
Dobroć Pana Boga naszego niech będzie nad nami!
I wspieraj pracę rąk naszych,
dzieło rąk naszych wspieraj.
(J 14,6)
Ja jestem drogą, prawdą i życiem, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej
jak tylko przeze Mnie.
(Łk 9,7-9)
Tetrarcha Herod usłyszał o wszystkich cudach zdziałanych przez Jezusa i
był zaniepokojony. Niektórzy bowiem mówili, że Jan powstał z martwych;
inni, że Eliasz się zjawił; jeszcze inni, że któryś z dawnych
proroków zmartwychwstał. Lecz Herod mówił: Jana ja ściąć kazałem.
Któż więc jest Ten, o którym takie rzeczy słyszę? I chciał Go
zobaczyć.
Komentarz
Dzięki Bożej łasce Kościół w Polsce zyskał w osobie bernardyńskiego
zakonnika, Władysława z Gielniowa (ok. 1440-1505) wspaniałego
kaznodzieję i mistyka. Niezwykle wymagający wobec siebie, oddający się
rygorystycznym praktykom pokutnym, Władysław darzył wielką miłością
człowieka, szczególnie tego zagubionego przez grzeszność i umęczonego
przez choroby. Ponadto był autorem pieśni religijnych i tekstów
nabożeństw w języku polskim. Uczmy się od bł. Władysława
naśladować Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego w codzienności,
przeżywanej w zjednoczeniu z Panem.
Michał Piotr Gniadek, "Oremus" wrzesień 2008, s. 101
"Cóż przyjdzie człowiekowi z całego trudu, jaki
OdpowiedzUsuńzadaje sobie pod słońcem?" dlatego proszę Cię Panie "Nasyć nas o świcie swoją łaską,
abyśmy przez wszystkie dni nasze
mogli się radować i cieszyć.
Dobroć Pana Boga naszego niech będzie nad nami!
I wspieraj pracę rąk naszych,
dzieło rąk naszych wspieraj." Ewa
Piątek, 26 września 2014
OdpowiedzUsuń(Koh 3,1-11)
Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod
niebem: Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania
tego, co zasądzono, czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas
budowania, czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsów,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot cielesnych i
czas wstrzymywania się od nich, czas szukania i czas tracenia, czas
zachowania i czas wyrzucania, czas rozdzierania i czas zszywania, czas
milczenia i czas mówienia, czas miłowania i czas nienawiści, czas wojny
i czas pokoju. Cóż przyjdzie pracującemu z trudu, jaki sobie zadaje?
Przyjrzałem się pracy, jaką Bóg obarczył ludzi, by się nią trudzili.
Uczynił wszystko pięknie w swoim czasie, dał im nawet wyobrażenie o
dziejach świata, tak jednak, że nie pojmie człowiek dzieł, jakich Bóg
dokonuje od początku aż do końca.
(Ps 144,1a.2abc.3-4)
REFREN: Błogosławiony Pan, Opoka moja
Błogosławiony Pan, Opoka moja.
On mocą i warownią moją,
osłoną moją i moim wybawcą,
moją tarczą i schronieniem.
O Panie, czym jest człowiek, że o niego się troszczysz,
czym syn człowieczy, że Ty o nim myślisz?
Do tchnienia wiatru podobny jest człowiek,
dni jego jak cień przemijają.
(Mk 10,45)
Syn Człowieczy przyszedł, żeby służyć i dać swoje życie na okup za
wielu.
(Łk 9,18-22)
Gdy raz Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił
się do nich z zapytaniem: Za kogo uważają Mnie tłumy? Oni
odpowiedzieli: Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią,
że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał. Zapytał ich: A wy za
kogo Mnie uważacie? Piotr odpowiedział: Za Mesjasza Bożego. Wtedy surowo
im przykazał i napomniał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał:
Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez
starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; będzie zabity, a
trzeciego dnia zmartwychwstanie.
Komentarz
Kim jest dla mnie Jezus Chrystus? Może wyobrażeniem jeszcze z czasów
dzieciństwa, może jednym z ważniejszych filozofów, a może kimś, kto
stawia zbyt wygórowane wymagania? Czy rzeczywiście, tak jak św. Piotr,
uważamy Go za Mesjasza Bożego? Osobistą relację z Bogiem nawiązuje
się przez modlitwę, lekturę Pisma Świętego i zjednoczenie z Nim w
Komunii świętej. Każdy, kto pragnie na Nim budować własne życie, musi
tak jak Jezus doświadczyć odrzucenia, cierpienia, by w przyszłości wraz
z Nim zmartwychwstać.
Michał Piotr Gniadek, "Oremus" wrzesień 2008, s. 104-105
"Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem" - proszę Cię Panie daj mi łaskę zrozumienia tego Ewa
OdpowiedzUsuńSobota, 27 września 2014
OdpowiedzUsuńWspomnienie św. Wincentego a Paulo, prezbitera
(Koh 11,9-12,8)
Ciesz się, młodzieńcze, w młodości swojej, a serce twoje niech się
rozwesela za dni młodości twojej. I chodź drogami serca swego i za tym,
co oczy twe pociąga; lecz wiedz, że z tego wszystkiego będzie cię
sądził Bóg! Więc usuń przygnębienie ze swego serca i oddal ból od
twego ciała, bo młodość jak zorza poranna szybko przemija. Pomnij
jednak na Stwórcę swego w dniach swej młodości, zanim jeszcze nadejdą
dni niedoli i przyjdą lata, o których powiesz: Nie mam w nich upodobania;
zanim zaćmi się słońce i światło, i księżyc, i gwiazdy, i chmury
powrócą po deszczu; w czasie, gdy trząść się będą stróże domu, i
uginać się będą silni mężowie, i będą ustawały kobiety mielące,
bo ich ubędzie, i zaćmią się patrzące w oknach; i zamkną się drzwi
na ulicę, podczas gdy łoskot młyna przycichnie i podniesie się do
głosu ptaka, i wszystkie śpiewy przymilkną; odczuwać się nawet będzie
lęk przed wyżyną i strach na drodze; i drzewo migdałowe zakwitnie, i
ociężałą stanie się szarańcza, i pękać będą kapary; bo zdążać
będzie człowiek do swego wiecznego domu i kręcić się już będą po
ulicy płaczki; zanim się przerwie srebrny sznur i stłucze się czara
złota, i dzban się rozbije u źródła, i w studnię kołowrót złamany
wpadnie; i wróci się proch do ziemi, tak jak nią był, a duch powróci
do Boga, który go dał. Marność nad marnościami - powiada Kohelet -
wszystko marność.
(Ps 90,3-6.12-14.17)
REFREN: Panie, Ty zawsze byłeś nam ucieczką
Obracasz w proch człowieka
i mówisz: "Wracajcie synowie ludzcy".
Bo tysiąc lat w Twoich oczach
jest jak wczorajszy dzień, który minął,
albo straż nocna.
Porywasz ich, stają się niby sen poranny,
jak trawa, która rośnie:
rankiem zielona i kwitnąca,
wieczorem więdnie i usycha.
Naucz nas liczyć dni nasze,
byśmy zdobyli mądrość serca.
Powróć, o Panie, jak długo będziesz zwlekał?
Bądź litościwy dla sług Twoich.
Nasyć nas o świcie swoją łaską,
abyśmy przez wszystkie dni nasze mogli się radować i cieszyć.
Dobroć Pana Boga naszego niech będzie nad nami!
I wspieraj pracę rąk naszych,
dzieło rąk naszych wspieraj.
(2 Tm 1,10b)
Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus śmierć zwyciężył, a na życie rzucił
światło przez Ewangelię,
(Łk 9,43b-45)
Gdy wszyscy pełni byli podziwu dla wszystkich czynów Jezusa, On
powiedział do swoich uczniów: Weźcie wy sobie dobrze do serca te
właśnie słowa: Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Lecz oni
nie rozumieli tego powiedzenia; było ono zakryte przed nimi, tak że go
nie pojęli, a bali się zapytać Go o nie.
Komentarz
Wspominany dziś św. Wincenty a Paulo (1581-1660) przyszedł na świat w
ubogiej, wielodzietnej rodzinie. Jego rodzice marzyli, by ich syn w
przeciwieństwie do nich wiódł dostatnie życie. Wincenty w wieku 14 lat
rozpoczął naukę w szkole franciszkanów, zaś 5 lat później został
kapłanem, jednak taki wybór drogi życia podyktowany był w znacznej
mierze chęcią zrobienia kariery. Podczas jednej z podróży Wincenty
został uprowadzony, a następnie sprzedany jako niewolnik. Kolejne trudne
doświadczenia obudziły w nim pragnienie zbliżenia się do Boga poprzez
służbę potrzebującym. Odtąd, wraz z przyłączającymi się do niego
kapłanami, poświęcił się pracy formacyjnej i misyjnej oraz niesieniu
pomocy najuboższym. Po śmierci został wyniesiony na ołtarze i uznany za
patrona dzieł miłosierdzia.
Michał Piotr Gniadek, "Oremus" wrzesień 2008, s. 109
Panie "Nasyć nas o świcie swoją łaską,
OdpowiedzUsuńabyśmy przez wszystkie dni nasze mogli się radować i cieszyć.
Dobroć Pana Boga naszego niech będzie nad nami!
I wspieraj pracę rąk naszych,
dzieło rąk naszych wspieraj." Ewa
OdpowiedzUsuńXXVI niedziela zwykła
(Ez 18,25-28)
Wy mówicie: Sposób postępowania Pana nie jest słuszny. Słuchaj
jednakże, domu Izraela: Czy mój sposób postępowania jest niesłuszny,
czy raczej wasze postępowanie jest przewrotne? Jeśli sprawiedliwy
odstąpił od sprawiedliwości, dopuszczał się grzechu i umarł, to
umarł z powodu grzechów, które popełnił. A jeśli bezbożny odstąpił
od bezbożności, której się oddawał, i postępuje według prawa i
sprawiedliwości, to zachowa duszę swoją przy życiu. Zastanowił się i
odstąpił od wszystkich swoich grzechów, które popełniał, i dlatego na
pewno żyć będzie, a nie umrze.
(Ps 25,4-9)
REFREN: Wspomnij, o Panie, na swe miłosierdzie
Daj mi poznać Twoje drogi, Panie,
naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
Prowadź mnie w prawdzie według Twych pouczeń,
Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.
Wspomnij na swoje miłosierdzie, Panie,
na swoją miłość, która trwa od wieków.
Nie pamiętaj mi grzechów i win mej młodości,
lecz o mnie pamiętaj w swoim miłosierdziu,
ze względu na dobroć Twą, Panie.
Dobry jest Pan i prawy,
dlatego wskazuje drogę grzesznikom.
Pomaga pokornym czynić dobrze,
uczy pokornych dróg swoich.
(Flp 2,1-11)
Jeśli więc jest jakieś napomnienie w Chrystusie, jeśli - jakaś moc
przekonująca Miłości, jeśli jakiś udział w Duchu, jeśli jakieś
serdeczne współczucie - dopełnijcie mojej radości przez to, że
będziecie mieli te same dążenia: tę samą miłość i wspólnego ducha,
pragnąc tylko jednego, a niczego nie pragnąc dla niewłaściwego
współzawodnictwa ani dla próżnej chwały, lecz w pokorze oceniając
jedni drugich za wyżej stojących od siebie. Niech każdy ma na oku nie
tylko swoje własne sprawy, ale też i drugich! To dążenie niech was
ożywia; ono też było w Chrystusie Jezusie. On, istniejąc w postaci
Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz
ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym
do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego
siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci
krzyżowej. Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu
imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano
istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. I aby wszelki język wyznał,
że Jezus Chrystus jest PANEM - ku chwale Boga Ojca.
(J 10,27)
Moje owce słuchają mojego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną.
(Mt 21,28-32)
Jezus powiedział do arcykapłanów i starszych ludu: Co myślicie? Pewien
człowiek miał dwóch synów. Zwrócił się do pierwszego i rzekł:
Dziecko, idź dzisiaj i pracuj w winnicy! Ten odpowiedział: Idę, panie!,
lecz nie poszedł. Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział. Ten
odparł: Nie chcę. Później jednak opamiętał się i poszedł. Któryż
z tych dwóch spełnił wolę ojca? Mówią Mu: Ten drugi. Wtedy Jezus
rzekł do nich: Zaprawdę, powiadam wam: Celnicy i nierządnice wchodzą
przed wami do królestwa niebieskiego. Przyszedł bowiem do was Jan drogą
sprawiedliwości, a wyście mu nie uwierzyli. Celnicy zaś i nierządnice
uwierzyli mu. Wy patrzyliście na to, ale nawet później nie
opamiętaliście się, żeby mu uwierzyć.
"Wspomnij na swoje miłosierdzie, Panie,
OdpowiedzUsuńna swoją miłość, która trwa od wieków.
Nie pamiętaj mi grzechów i win mej młodości,
lecz o mnie pamiętaj w swoim miłosierdziu,
ze względu na dobroć Twą, Panie." Ewa